Miau.PL

Rudy, ale masz fajnie

Cieszę się, ze tak szybko się zadomowił

Pięknie idzie to dokocenie
A Rudy ma takie same urocze piegi na nosku jak mój Frodo

Yagutka pisze:Rudy jest naprawdę super kotem, w mieszkaniu jest już prawie całkiem zadomowiony, jest na pewno większym spryciarzem niż Eryk i pewnie niż Maciek, do tego jest bardzo proludzki, no po prostu super

Nie wyobrażam sobie, że ktoś takiego kota wyrzucił

Ja w ogóle wielu ludzi nie rozumiem.
Na szczęście nie musimy
Teraz Rudy jest bezpieczny i kochany

Jak mu dobrze!
Waga ma akurat idealny kształt i wielkosć dopasowaną do Rudego, wygląda jak w kołysce

LUDZIE NIEKTORE GUPIE SOM.

sorki za capsa, rzeczywiscie zadomowiony

Strasznie cieszą takie wiadomości że koty się dogadują a nawet jeśli nie kochają to choć tolerują. Na miłość do siebie mają czas. Nie wiadomo co sie Rudemu przytrafiło ,że znalazł się w tej wsi na drodze i pewnie nigdy sie nie dowiemy ale miał ogromne szczęście ,że trafił na wolontariuszkę. Dzięki temu jego los się odmienił i zaczął przedstawiać w jasnych barwach. Bardzo szybko uśmiechnęło się do niego szczęście ,że wpadł ci w oko i dzięki temu znalazł swoje miejsce w życiu swój dom i człowieka na zawsze.
Jednego czego żałuję to tego ,że nie zdążyłam poznać go osobiście a było tak blisko
Super ,że trafił do miauowego domku i chociaż mogę oglądać go na twoim wątku.

Jak chłopaki?

Chłopaki dobrze
Pacanie się łapami po pyskach już było, na szczęście krótko i bez ofiar. Tempo dokacania się zmniejszyło, od paru dni jest bez zmian, koty zachowują bezpieczną odległość, Rudy niekiedy chce skracać dystans (czasem w celu pacnięcia Eryka), Eryk nadal na niego buczy i prycha, ale wydaje mi się, że jest dobrze. Doszliśmy do sytuacji, że możemy siedzieć na kanapie w konfiguracji Rudy, my, Eryk i koty dają radę

Rudy się świetnie bawi wędką i myszkami, wchodzi do pudełek, czatuje, poluje, no po prostu jest kotem. Bardzo nam czegoś takiego brakowało, bo Maciek jak do nas trafił, nie chciał się bawić, Eryk od kociaka był brytyjskim flegmatykiem, który nie przepadał za zabawami, więc tak naprawdę dopiero teraz mamy kota, z którym można się bawić.

Jest pewien problem z qpalami Rudego, nie wiem, czy nie wrzucę mu jakiejś gastro karmy, może mu się poprawi

Eryk z kolei zaczął jeść tuńczyka, ale nie wiem, czy codzienna dieta typu tuńczyk z wołowiną Porta 21 + suche nie spowoduje jakichś niedoborów, bo to w końcu filetówka

moze zamiast gastrokarmy warto dawac probiotyki? no chyba ze je i nie dzialaja

9 strona, a nas tu jeszcze nie ma?!
Czołem Chłopaki i Duża

zuza pisze:moze zamiast gastrokarmy warto dawac probiotyki? no chyba ze je i nie dzialaja

A masz jakieś konkretne na myśli? Bo problemów jelitowych z żadnym kotem nie miałam, nie wiem, co się daje poza właśnie gastrokarmą.
Z probiotyków znam tylko nerkowy Azodyl i wszelkie probiotyki stosowane przy antybiotykach

Kotimont pisze:9 strona, a nas tu jeszcze nie ma?!
Czołem Chłopaki i Duża

Witamy i zapraszamy

Może warto odrobaczyc,??

Nibyv były odrobaczane a iv tak my z robakami walczyliśmy 2 miesiące

PixieDixie pisze:Może warto odrobaczyc,??

Nibyv były odrobaczane a iv tak my z robakami walczyliśmy 2 miesiące

Nigdy nie miałam problemów z robakami, dzięki za podsunięcie pomysłu
Rudy był odrobaczany, ale faktycznie, dopytam się jeszcze weta.

Sa specjalne bakterie dla kotow, ale drogie dosc. Moze wsytarczy ludzki probiotyk jakis? Taki jak sie podaje w trakcie kuracji antybiotykowej.

Witam Przyszłam zaglądnąć jak się ma Rudy, bo to teraz mój krakowski "sąsiad" Widzę, że chłopaczek ma super domek. Pozwolę sobie zaglądać do Was, a może kiedyś się spotkamy w realu