Emil,Misza, Majka-ROK razem z MAJKĄ:D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2005 21:50

A co Ty się dziwisz że Misza padł - praca przy wymianie okien to ciężka sprawa. Się chłopak napracował to i odpoczynek mu się należał :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro gru 14, 2005 9:14

a kto mu kazal sie tak wysilac?? z wlasnej woli szalal!! :twisted:
zawinal sie w folie, rzucal sie pod nogi, skakal jak szalony, albo dostawal glupawek galopujacych :wink:
jeszcze wczoraj wieczorem regenerowal sily, zdolal tylko biedaczek przenosic swoj szanowny tyleczek z jednych kolanek na drugie, w miedzyczasie robiac odpoczynek na podlodze :lol:
wygladalo do naprawde rozkosznie

a Emilek nadal bidula zamienia sie w plaszczke jak zobaczy wieeeeelllkkiiiee nooowee okno :lol:


Emil juz doszedl do siebie, nie zmienia sie w plaszczke jak zobaczy okno. Moj dzielny koteczek :wink:

Zostaly nam tylko dwa dni lekow (trzecia seria), idzie nam nad podziw gladko, chyba sie juz wprawilam w podawaniu tabletek!

Swieta juz tuz tuz, jutro zamierzam przywiezc chlopakom choinke, Misza na pewno sie ucieszy :twisted: mam nadzieje ze jej nie zmasakruje, moze w koncu troche dorosl.... (sama nie wierze w to co mowie)

no i ..... coraz powazniej sie zastanawiam nad przyteperowaniem charakteru Miszki poprzez nowego kotka. Chyba zwariowalam!! Jeszcze nie moge sie zdecydowac miedzy syjamem z liliowymi znaczeniami i brytyjczykiem poincikiem
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro gru 21, 2005 14:50

od wczoraj w domu mamy sensacje w postaci choinki :D

na razie sensacja stoi na balkonie, wiec oba koty siedza na parapecie i obserwuja, a moze hipnotyzuja z nadzieja ze w ten sposob zwabia ofiare do domu :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro gru 21, 2005 15:26

Emanko jaka z Ciebie wyrodna mamusia :twisted:
najpierw biednego Miszkę zagoniłaś do wymiany okien :lol:
potem Emilkowi kazałaś przeprowadzić dokładna inspekcję pod kątem wytrzymałości parapetów :lol:
a teraz jeszcze nie chcesz im drzewka do domu przynieść :lol:
nie spodziewałam się tego po Tobie :twisted:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Śro gru 21, 2005 17:06

co gorsza w piersi sie bic nie bede!!!

ja sie oddam uzalaniem nad biednym potencjalnie molestowanym drzewkiem :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Sob gru 31, 2005 0:44

no i po swietach...

i moje sliczne drzewko przezylo!!
Misza mnie troche zaskoczyl, bo nie wskakiwal na choinke, tylko pacal lapa tak zawziecie ze biedna choinka runela, ale tylko raz, wiec to niezle osiagniecie!
Emilek za to stwierdzil ze bedzie niegrzecznym kotem i szalal jak wariat! oczywicie nie wskakiwal na choinke, ale to wlasnie on pokazal Miszy jak nalezy zaczepiac to zielone co ladnie sie swieci 8O

Misza podchwycil, czego efektem bylo owe lezenie choinki, ale zaden kot mi sie na choinke nie wladowal, moze maja swiadomosc swojej wagi (po 5 kilo, no Misza bez 30 deko... 8) )

no i skonczylismy ostatnia dawke leku (tym razem byly chinskie ziola 8O ) i na razie mamy odpust do polowy stycznia, wtedy Emil musi miec badanie krwi i zobaczymy czy wyniki sie poprawily, czy nie... ale mam nadzieje ze beda sliczne!

pozdrawiamy noworocznie!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon sty 02, 2006 10:33

Sylwester przebiegl nad podziw spokojnie, koty siedzialy jak zahipnotyzowane wgapiajac sie w sliczne swiatelka :D

pod choinke dostali kulki ktore swieca jak sie je odbija i nimi o dziwo nie byli tak zachwyceni, petardy sa fajniejsze, moze dlatego ze z daleka...
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro sty 04, 2006 16:16

jako ze w polowie stycznia mam isc z Emilkiem na badania krwi, tak sobie mysle ze moze przy okazji zrobic badanie Miszy, ktory w lutym bedzie szczepiony.

no i mam kurcze dylemat z tym szczepieniem.

Emil byl zaszczepiony raz jak byl malutki, potem po roku, no i w tym roku gdzies w listopadzie minął rok od szczepienia, ale pani wet powiedziała, że nie ma sensu szczepic co roku kota niewychodzącego, że raz na dwa lata wystarczy.
no i zgłupiałam, szczepic czy nie szczepic co roku? :?
Miszy i tak sie należy, bo to drugie szczepienie w jego życiu, ale za rok znowu będę miała dylemat.....
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw sty 05, 2006 9:27

kilka fotek

moje klony :lol:
http://upload.miau.pl/1/42821.jpg
http://upload.miau.pl/1/42822.jpg

i ulubione miejsce Miszy ostatnio, chlopak łudzi się, że jest mu wygodnie i że doskonale się mieści :P
http://upload.miau.pl/1/42823.jpg
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw sty 05, 2006 14:09

Ale śliczni ci Twoi panowie :love: :love: :love:

a co do szczepień :roll:
ja osobiście jestem za szczepieniem co roku, ale ja sprowadzam różnych gości i niestety to raczej nie są okazy tryskające zdrowiem :?
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw sty 05, 2006 14:15

dzieki! teraz chlopcy maja sliczne zimowe futerka wiec rzeczywiscie wygladaja milusio :D dwa pluszowe misie ;D


kurcze, ja wlasnie ciagle sie zastanawiam nad tymi szczepieniami, bo oni nie wychodza, poki co do domu kotkow nie sprowadzam... ale np czesto do lecznicy jezdzimy, bo ciagle cos... :roll:
pogadam jeszcze z inna pania wet jak bede robila Emisiowi badania krwi, co ona o tym sadzi...
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon sty 16, 2006 17:08

no to będziemy się badać!

ponieważ qupale niewiele pokazują, to bedzie morfologia (pod koniec stycznia)
Emil - bo ostatnią morfologię miał kiepską
Misza - bo dawno nie miał, no i czekają nas szczepienia, więc trzeba zobaczyć co i jak

poruszyłam jeszcze raz temat szczepienia Emila, ale pani wet stanowczo stwierdziła, że lepiej nie, że ostatnia morfologia była nieciekawa więc nie ma potrzeby dodatkowo go osłabiać szczepieniem :? zwłaszcza że kot nie jest wychodzący

no i naprawdę zgłupiałam, może rzeczywiście wystarczy mu szczepienie raz na dwa lata a ja niepotrzebnie drążę temat
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon sty 23, 2006 9:50

zawsze wiedziałam. że Emilek to bardzo wrażliwy kotek, ale wczoraj sie torche przestraszyłam

Emil znowu dostał rozwolnienia, ale tym razem w qupie była krew!! 8O
ponieważ Emil był dokładnie odrobaczony, martwie się żeby to nie było coś poważniejszego.
Niedługo pojedziemy na badanie krwi (morfologia z biochemią - mam nadzieję, że coś da się ustalić, i że to nie jest nic poważnego)
Jego urobek niestety nie nadaje się w tym stanie do badania, zresztą obawiam się, że po takiej ilości leków niewiele pokaże badanie kału, trzeba czekać na wyniki badania krwi.
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto sty 31, 2006 10:39

byliśmy wczoraj u pani wet.
Krew pobrana dzisiaj wyniki
Miszka miał robioną tylko morfologie, dla sprawdzenia ogólnego stanu osobnika rudego przed szczepieniem nieuchronnie się zbliżającym
Okazało się przy okazji, że mój mały koteczek jest psem 8O warczał (nie mruczał) autentycznie warczal jak jakiś amstaf na panią wet podczas pobierania krwi!
No i oświadczam, że Misza jest grubasem, waży 4.85!!! nie jest tak naprawdę gruby, ale zmienił się w olbrzyma :twisted:

Emiś natomiast mnie martwi, bo moje biedactwo schudło, nie stosując diety! waży 4,60 (co oznacza prawie pół kilo spadku wagi :roll: ). Przy pobieraniu krwi był prawdziwym :aniolek: udawał, że nie chodzi o jego łapkę i w ogóle jego tam nie ma, siedział jak zaklęta mumia! grzecznie oddał dwie próbki krwi i czekamy co sie okaże.....

......no i okazało się, nadal lamblie :roll: i to najprawdpodobniej ze mną jako źródłem :oops: musimy zrobić badania całej rodzince :?
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw sie 24, 2006 16:30

postanowiłam odświeżyć wątek moich kotków.

Rodzinka kocia się powiększyła, jest z nami Majeczka od Lidki. Z torunianki zmieniła się w warszawiankę i już jest w 100% nasza!!!

Poza tym że przybyła do nas Majeczka, właściwie nic sie nie dzieje (na szczęście)
koty zdrowe, robali nie ma
Majka tyje w tempie tak zastraszającym, że niedługo idziemy do weterynarza ustalać diete (Lidka jak przeczytasz kiedyś to nie bij......) kicia waży prawie 7 kilo!!!!!!!!!! :oops:
nie wiem kiedy się małpka tak roztyła!!!!
w domu panuje spokój, Maja po terapii kroplami Bacha i homeopatii wyciszyła się i uspokoiła, czasami nasika w jakieś niedozwolone miejsce, ale już sie przyzwyczaiłam i uczę się nie zostawiać pudełek (które kocha Miszka), misek na wierzchu i zamykać łazienke....

chłopaki trzymają linię, zdrowe, śliczne i kochane jak zawsze
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Meteorolog1 i 120 gości