Miau.PL

Maniusia przez ten mój/ nasz urlopik - ogryzała pazurki... booo :oops:

zapomnieliśmy ... Po obcięciu schowała się za komodę :201443

i koniec znajomości. Nazajutrz wyszła
:king:

- lecz

.Cholibka,tego ten, panie...
Znacznie poźniejjejej...

, uspokoiłamSiem na "rajdowym ręczniczku"...

Taka to z Łatusi obrażalska :mrgreen:

Woli sama sobie zrobić manicure :201441

Kiedy pierwszy raz obcinałam Bodziowi pazurki, Ptyśka przybiegła na ratunek, bo bardzo płakał. Zostałam udziabana w kolano :ryk:

. To zdarzyło się tylko raz, potem kotki się przekonały, że nie ma się czego bać i nikt w tym domu zwierzątek nie krzywdzi.
Przytulaski dla Maniusi-Łatusi :1luvu:

Alijo - staramy się :!:

obcinać pażurrrki Łaciowe...jak należy. Ale to jest teoria :twisted:

. Niebedenawetglińdziuł :wink:

n/t. znany do bólu każdemu, no dobrze większości.... :kotek:

A nam udało się... kilka wypadów zaliczyć :ok:

Mimo wszystko... Np. Basia daruje mi żywot

na wieży ratusza w Dzierżoniowie. Klimat na 1110%. Jak się uspokoiła to... nasluchała się RM/fefem niekoniecznie :wink:

i powiodła mnie pod Mlecz

. Ale nie uległem presjiiiii

i... jeszcze żyję :ok:

Gratuluję kondycji i zapału do zwiedzania w taką pogodę

Darkocie, fajną masz koszulkę

Dziękujemy Alijo za "condition"

" air "nie było :mrgreen:

. Basia nabyła mi tę koszulkę na Aliex....Jest świetna :1luvu:

A Łatusia - wg.mojego/naszego mniemania - jest "z nami".
Cierpkie wytłumaczenie :20147

Piękna z Was para :1luvu:

Milo Was zobaczyc

u mnie obgryzanie pazurków to norma bo są nieobcinalne a raczej nieobsługiwalne

Nareszcie mogę się odezwać

.Cierpiałem bardzo :mrgreen:

... z braku komputera :!:

. Się mi spsuł i cza było czasu / i nie tylko/ aby znów :201482

zasiąść przy gadzinie. :20145

.
Pourlopowy stres był z tej przyczyny jeszcze cięższy. Nie że zasiadłem tylko że nie mogłem zasiąść. Znaczy ...zamotałem się :20143

.
Maniulka kochana od słoneczka nie stroni. Całe dzionki na parapecie spędza, wygrzewa się na całego. Cieszy się kochana z ciepełka. Od poniedziałku wróci do "ponurej"
rzeczywistości. Basia również kończy swoje dobre dzionki/ :mrgreen:

- to moja wredność się chichra/. I obydwoje na rano mamy. :cry:

.
Ale może Maniulka jaki łobiad przygotuje dla seniorów :?:

Proponuję zostawić kochanej Maniulce rozpiskę z obiadowym menu na każdy roboczy dzień tygodnia, półprodukty w lodówce a będziecie mieć ciepły posiłek po powrocie z pracy. :regulamin:

Widzę, że panienka potrafi obsługiwać kuchenkę, a to podstawa. :1luvu:

Też mi komputer padł i kupiłem na raty nowy w sklepie a stary służy jako "ulubiony mebel" do przesiadywania na nim, fajnie masz, możesz sobie życzyć rano gorący kubek kakao