Dzisiaj zacznę od X Muzy. Z niecierpliwością czekamy na premierę "Kedi - sekretne życie kotów"
. 28 lipca - premiera. Na nasze zad...e pewnie za dwa dni dojedzie /w sieciówce/. Baaardzo jesteśmy niecierpliwi, komentarze są kocio- pozytywne.
Tak na marginesie to naszły mnie refleksje... kiedy ostatnio byłem/byliśmy w kinie.
no... jak by nie liczyć
DWADZIEŚCIA LAT minęło / jak jeden dzień /
. Jako fan "Star Wars" zaprowadziłem syna na "ucyfrowioną" wersję "Powrót Jedi". Młody łyknął bakcyla i jest fanem po dziś dzień. Córka podobnie, ale na filmie była z ciocią- chrzestną.Żona się dystansuje od tego tematu
A twenty years to prawie jak ta wytwórnia filmowa Twentieth Century Fox
. COŚ z magii kina mnie pazastało
. Chyba częstotliwość....
W ubiegłą niedzielę byliśmy w arboretum w Wojsławicach. Cudowne miejsce, klimat i w ogóle.Pychota
Basia czyni wykład o celtyckim horoskopie "drzewianym"
Młody to jarzy, ale śmiać mu się chce. Ja się chowam za obiektywem.
Maniulka dzielnie zniosła naszą nieobecność
choć wesolutko jej nie było..
,ale się odobraziła
. A na pociechę zobaczyła
i juś było dobrze
.