Nie chcę zapeszyć! Dwa dni stosowania maści coś daje... Łacia drapie się mniej i jest spokojniejsza z uszkami. Natomiast mam refleksję nt pana Doktora. Jako fachowiec jest- nie tylko w naszej opinii- bardzo dobry. Jednak wykład który usłyszałem po pytaniu,jak odżywiamy Łatkę bardzo mnie zastanowił
Otóż usłyszałem że mocno mięsna karma/Purizon w naszym przypadku/ to samo zuuuo
Kocina nabawi się mnóstwa przypadłości które można będzie uleczyć... jedynie RC. Dla kastratów, Indoor, Alergic
Przyznam że uprzejmie się interesowałem wywodami p.Doktora, lecz pózniej byłem zniesmaczony. Dr.Jekyll i Mr. Hyde. Sam posiadam przeróżne doświadczenia z lekarzami/ mam raka nerki/ ale człowiek coś może powiedzieć, wybronić się ew. coś zasugerować. A zwierzę? Nic... tylko RC!. Ta nachalność jest obezwładniająca. Czytam opinie nt karm i w żadnej nie spotkałem się ze stwierdzeniem że zdrowa, tzn. mięsna karma jest zagrożeniem dla zwierzęcia!