» Pt maja 06, 2016 10:58
Agresja kotek
Witam, jesteśmy w posiadaniu dwóch kotek. Pierwsza mieszkała z nami rok czasu, zanim wprowadziliśmy druga. Od tamtej pory żyją jak nierozłączki. Wszędzie razem, spały razem, myły się nawzajem, słowem mówiąc akceptowały się całkowicie. Obie są wysterylizowane i nigdy z nimi nie było problemu. Po przeprowadzeniu się na nowe mieszkanie rok temu też żaden prolem się nie pojawił. Mieszkały razem i nic się nie działo. Sytuacja zmusiła nas do ponownej przeprowadzki gdzie mieszkamy 3 tydzień. Nie dalej jak przedwczoraj kotkom coś odbiło. Jedna na drugą warczy, syczy a kończy się to zwarciem z pazurami i gryzieniem. Separujemy je do chwili aż same proszą się by je do siebie dopuścić. Poprzytulają się dosłowinie 5 minut i znowu to samo, Standardowe reakcje jak przy wprowadzeniu nowego kota. Jak by się nie poznawały. Ma ktoś jakiś pomysł co może im się dziać?