Strona 1 z 6

Tymoteusz, beżowy kocurek.Już w swoim domku z Szogunem.

PostNapisane: Czw maja 05, 2016 10:55
przez ewar
Tymoteusz, ale zdrobniale Tymek pojawił się na podwórku p.Izy 1-go maja.Był tam chyba już wcześniej, ale bał się pewnie, chował, dopiero po jakimś czasie zakumplował z Tino, kotem p.Izy, który go przyprowadził do domu i Tymuś u p.Izy tymczasowo zamieszkał.Na początku był bardzo spokojny, możliwe, że zmęczony, przerażony, ale bardzo miziasty.Wciąż szukał p.Izy i łaził za nią krok w krok, ocierał się i domagał głasków.Teraz już taki spokojny nie jest, kipi wręcz energią, ale miziasty pozostał.Bawi się ślicznie, kuleczką z folii, torem z piłeczką, wędką...itd.Ma beżowe futerko i miętowe oczka.Wczoraj został wykastrowany.Weci ocenili go na około rok, ale jest drobny, szczuplutki.Ogólnie jest zdrowy, ma jednak świerzba w uszach i to już jest leczone.Tymuś nie jest kotem łatwym w obsłudze, nie lubi zapuszczania oridermylu, ale nie gryzie ani nie drapie, po prostu się wyrywa.Nie ma w sobie agresji, kiedy był jeszcze na podwórku dzieci się z nim bawiły.To naprawdę słodki kocurek, uwielbia wtulać główkę w dłoń p.Izy.Z Tino przyjaźni jakiejś szczególnej nie ma, ale Tino nie jest kotem wylewnym, lubi mieć święty spokój.Bardzo się cieszę, że ma DT u p.Izy.Ona jest świetnym domkiem, lubi koty, wie jak z nimi postępować i koty spod jej ręki wychodzą dobrze wychowane, zrelaksowane, bardzo proludzkie.
Dzisiaj zrobiłam kilka zdjęć.Oto one
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I te wcześniejsze
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 05, 2016 11:02
przez ewar
Dodam jeszcze, że p.Iza zauważyła, że Tymuś miał żółte uszka w środku, jakby ktoś domowym sposobem próbował leczyć świerzb rivanolem :wink: Już nie są żółte.

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 05, 2016 11:30
przez Arcana
Już zapomniał o kastracji? W lecznicy się zachowywał? :wink:

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 05, 2016 11:39
przez ewar
Rano wetka go oglądała, ale pobieżnie, bo zaraz został zabrany na dół do szpitala.Nie podobało mu się się siedzenie w torbie,ani na stole u weta, to nie jest kot, który siedzi spokojnie na miejscu, ale nie używał pazurków ani ząbków.Odebrałam go wybudzonego, zachowywał się tak jakby nie miał w ogóle zabiegu.Nie miał tylko apetytu, ale już nadrobił.

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 05, 2016 13:37
przez Cindy
Tymus jest slicznym tygryskiem :201461 Wierze, ze przy Twojej pomocy znajdzie wspanialy domek. :ok: :1luvu:

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Pt maja 06, 2016 7:40
przez ewar
Dzięki :1luvu: P.Iza jednak będzie się nim zajmowała i na pewno dobrze go wychowa.Na razie jest rozrabiaką, jak to kociak.Niby jest już dorosły, ale z wyglądu i charakteru to jeszcze kocie dziecko.Potrzebuje czułości, potrzebuje zabawy, wiadomo.W uszach pełno świństwa, p.Iza sprawdziła pod lupą i znalazła żywe pajęczaki.Oridermyl powinien dać sobie z tym radę.We wtorek kotek będzie odrobaczany po raz pierwszy, życie wewnętrzne chyba też u niego kwitnie :wink:
waanka, bardzo dziękuję za wsparcie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Pt maja 06, 2016 10:49
przez waanka
Niech nam Tymuś zdrowo rośnie :ok: :D

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Pt maja 06, 2016 15:14
przez ewar
Dzięki :1luvu:
Tymuś ma już ładniejszą sierść, p.Iza go wyczesuje, je też dobrą karmę, musi to dać efekty. Uszy zaś paskudne, Tymuś je drapie, bo go bardzo swędzą, ale wkrótce oridermyl powinien sobie z pajęczakami poradzić.Kotek najbardziej lubi ludzkie jedzenie, wczoraj zniosłam świeżutką wołowinę, nawet nie tknął.Kurczaka owszem, bardzo lubi, suchej je malutko.P.Iza daje mu trochę masła i śmietankę, bo tego też mu potrzeba.Podobno szaleje bardzo wcześnie rano i wieczorem, poza tym jest spokojny, w nocy grzecznie śpi, a i w dzień też sobie kima w fotelu.Oczywiście musi dostać porcję mizianek, jest naprawdę bardzo przytulaśny.

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Pon maja 09, 2016 9:10
przez ewar
W środę Tymuś będzie po raz pierwszy odrobaczany.Przy okazji zrobię mu parę zdjęć i chyba będzie można go ogłaszać.Oczywiście drugie odrobaczanie, szczepienie..itd będą w swoim czasie.Kotek już się nieco zaokrąglił, ale nadal jest malutki.Kipi energią, dobrze byłoby, aby miał równie energicznego, młodego kota do towarzystwa.Dla niego jednak najważniejszy jest człowiek, to naprawdę bardzo miły, proludzki kocurek.Mnie się podoba jego umaszczenie, bo jest beżowy, ale ma bardzo wyraźne pręgi, taki bury tygrysek z niego.

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 6:26
przez ewar
Tymuś został wczoraj odrobaczony po raz pierwszy.Zniósł to dzielnie.Zrobiłam parę zdjęć, ale kot jest bardzo ruchliwy, większość więc zdjęć ruszona, zamazana.Tymuś to przytulak, ale ma zwyczaj podgryzać palce u rąk, tak go przyzwyczajono i trzeba z tym walczyć.Nie gryzie mocno, ale nie powinien w ogóle tego robić.Dla Tino jest zbyt energiczny, kocur już ma swoje lata i nie ma zbytnio ochoty na zabawę.Tymuś jednak potrafi też zająć się sobą.Jest bardzo proludzki, nie boi się obcych, nawet cieszy się, że ktoś p.Izę odwiedza.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 7:43
przez waanka
Przecudowny jest :1luvu: :1luvu:
Trzymam mocno kciuki za wspaniały dom dla niego :ok:

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 9:49
przez Arcana
Fajny słodziak. Też trochę zajączek z umaszczenia? Prążki w zaniku? :)

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 14:16
przez ewar
Ma, ale takie delikatne.Bardzo wyraźne są na łapkach, a brzuszek ma w kropki.

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 14:21
przez felin
Fajny dziubuś :1luvu:

Re: Tymoteusz, beżowy kocurek

PostNapisane: Czw maja 12, 2016 15:37
przez waanka
Ewo, czy mogę podkraść 14 zdjęcie? Tak bym chciała zrobić sobie tapetę do telefonu z tej cudnej mordki Tymusia.... :201494