Kopiuję fragment maila, który wczoraj dostałam
"piszę, żeby powiedzieć, że Tymuś ma się dobrze i polubił swój dom (już prawie rok jest u nas).
Szaleją z Szogunem, który jest jego najlepszym przyjacielem. Walczą ze sobą, ale i troszczą się o siebie nawzajem. Tymyś jest bardzo subtelny, delikatny i bystry, woli coś wykombinować niż użyć siły. Teraz dużo przebywają na balkonie, gdzie zawsze może paść jakiś interesujący robak lub komar. "
Czego więcej można chcieć? I jeszcze zdjęcia