Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zabers pisze:anulka111 pisze:Ja dalej ciekawa jestem o co chodzi z tymi sowami
dalia - to grzybiarz zapamiętały. Kocha wszystkie grzyby w każdej ilości. Ja - nie, albo na niektórych mi średnio/prawie wcale nie zależy. Podczas naszych wspólnych eksploracji lasów w celach grzybowych, oddawałam dalii znalezione przez mnie kanie/sowy (bo mi nie zależało). Jednakże w obliczu krnąbrności trzeciego stopnia (a jeszcze DZIŚ rozmawiałyśmy o tym, że jeśli nikt się nie upomni, może uda mi się jeszcze ze 2 miesiące pociągnąć tę ostatnią stronę zmurszałego wątku!), postanowiłam zweryfikować swoją postawę wobec kwetii: dalia a zbiory kaniowe
zabers pisze:anulka111 pisze:Teraz pojmuję ,ale to groźba nieludzka
Lepsza wersja to dawać sowy i patrzeć jak się męczy z ich przerabianiem
Coś Ty! dalia nie doje, nie dośpi, a przerobi. Nie, nie, to trzeba przejść w tryb : okrucieństwo nie do przyjęcia
dalia pisze:zabers pisze:anulka111 pisze:Teraz pojmuję ,ale to groźba nieludzka
Lepsza wersja to dawać sowy i patrzeć jak się męczy z ich przerabianiem
Coś Ty! dalia nie doje, nie dośpi, a przerobi. Nie, nie, to trzeba przejść w tryb : okrucieństwo nie do przyjęcia
ja to wszystko czytam
zabers pisze:dalia pisze:zabers pisze:anulka111 pisze:Teraz pojmuję ,ale to groźba nieludzka
Lepsza wersja to dawać sowy i patrzeć jak się męczy z ich przerabianiem
Coś Ty! dalia nie doje, nie dośpi, a przerobi. Nie, nie, to trzeba przejść w tryb : okrucieństwo nie do przyjęcia
ja to wszystko czytam
No liczę na to
dalia pisze:i zapisuję w kajeciku
a potem wywiozę do lasu i zostawię na pastwę (z centrum handlowego samodzielnie wrócisz więc tego scenariusza nie biorę pod uwagę )
zabers pisze:dalia pisze:i zapisuję w kajeciku
a potem wywiozę do lasu i zostawię na pastwę (z centrum handlowego samodzielnie wrócisz więc tego scenariusza nie biorę pod uwagę )
zapisuj zatem. A ja sobie zacytuję, żeby nie umknęło.
(zadziwiająca logika, swoją drogą. Przecież doskonale wiesz, że w CH gubię się błyskawicznie i trwale.W odróżnieniu od lasu )
dalia pisze:zabers pisze:dalia pisze:i zapisuję w kajeciku
a potem wywiozę do lasu i zostawię na pastwę (z centrum handlowego samodzielnie wrócisz więc tego scenariusza nie biorę pod uwagę )
zapisuj zatem. A ja sobie zacytuję, żeby nie umknęło.
(zadziwiająca logika, swoją drogą. Przecież doskonale wiesz, że w CH gubię się błyskawicznie i trwale.W odróżnieniu od lasu )
ale w CH są ludzie skłonni do pomocy więc zakładam, że na parking wyprowadzą, w lesie natomiast przy odrobinie szczęścia zaginiesz na dłużej
zabers pisze:dalia pisze:zabers pisze:dalia pisze:i zapisuję w kajeciku
a potem wywiozę do lasu i zostawię na pastwę (z centrum handlowego samodzielnie wrócisz więc tego scenariusza nie biorę pod uwagę )
zapisuj zatem. A ja sobie zacytuję, żeby nie umknęło.
(zadziwiająca logika, swoją drogą. Przecież doskonale wiesz, że w CH gubię się błyskawicznie i trwale.W odróżnieniu od lasu )
ale w CH są ludzie skłonni do pomocy więc zakładam, że na parking wyprowadzą, w lesie natomiast przy odrobinie szczęścia zaginiesz na dłużej
Żartujesz? Jak ja Ci zaginę, to zaginę NA ZAWSZE! Złośliwie! I koniec z Twoim grzybowym plądrowaniem sezonowym. Będzie zabersowy trupek w lesie czekał i straszył dalijkę jak lasy długie i szerokie I się skończą dobre czasy. I dalijce atlasik tylko zostanie na pocieszenie. Papierowy atlasik. Bo w lasach zabersik będzie na dalijkę czekał.Cierpliwie będzie czekał i dokładnie, i skrupulatnie. W każdym jednym gaiku.
To może jednak przemyśl
dalia pisze:nie śpisz o tej porze?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Lifter, puszatek i 135 gości