Kochać to się nie kochają, Lili gania za Fortu, Fortu wrzeszczy jak zarzynane prosię. Ale czasem sama łazi za Lilką. A czasem liże ją po łebku Jak znajdę chwilę to powrzucam fotki.
Fortu przesadza, zawsze to ona była atakującą, jak jej Lilka tak daje w kość to niech jej przyłoży z łapy a nie drze się jak opętana Założę się, że jak mnie nie ma to śpią razem
Brysko, tak mi przykro nie pisałam tu chyba, ale podczytywałam od jakiegoś czasu i trzymałam kciuki, zeby dziewczyny się pokochały...tak szkoda, że nie zdązyły