Strona 52 z 79

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 6:14
przez Bryska4
Wporzo, tylko jak Lili gania ze Fortu to ta się drze jak obdzierana ze skóry. A potem jej liże łepek.
Śpią jeszcze w oddaleniu, ale przyjdzie zima to się przytulą raz-dwa :twisted:

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 7:46
przez Alyaa
Będzie mroźna zima, że będą się przytulały? :mrgreen:

Kolor oka Lili - WOW!

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 9:15
przez jozefina1970
Oko Proroka normalnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 9:21
przez Bryska4
Zima nie musi byc mrozna, wystarczy ze w sypialni bedzie chlodno 8)

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 10:25
przez evanka
Jak widać one tak dla zabawy się ganiają
I dobrze
Gimnastyka potrzebna ;) :1luvu:

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 10:30
przez meg11
Hańka pisze:
Bryska4 pisze:Lilusia jest syjamem.
Chodzi za mną jak piesek, liże mnie po wszystkim, biega, wyprzedza i kładzie się przede mną.
Gania tak, ze wpada w poślizgi na zakrętach i szoruje dupką po podłodze. Muszę wymienić miseczki na wodę, bo nie nadążam ze ścieraniem tego, co rozlane.
Gada cały czas.
Fajna jest :)

Fortusia już się przyzwyczaiła do obcego i wróciła do swoich starych nawyków, czyli włażenia pod pachę i lizania mnie po nosie.

Razem bawią się rzadko, najczęsciej to Lili gania za Fortu a ta warczy i ucieka, ale zaraz się gdzieś zaczaja zza rogu i obserwuje, gotowa do ataku.

O, tu Lili liżąca.
https://photos.app.goo.gl/dME7PZnD6EDb74SK7

Jak słodko Cię łapką zagarnia, aaaj! :1luvu:

Nie ma filmiku :(

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 11:48
przez alessandra
no nie ma u mnie także :(

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 12:26
przez Hańka
Oko przepiękne. Ale i samo zdjęcie super.

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 14:18
przez Bryska4
Aaach bo mi gugiel dziś powiedział, że nie mam już miejsca i muszę pousuwać i pousuwałam trochę na ślepo.
No trudno, nagram jeszcze raz.

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 14:22
przez Hańka
Słuchaj, a skąd właściwie ją masz? Jaka jest jej historia? Sorki, jeśli już opisywałaś...

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 14:33
przez Bryska4
Z fundacji, z którą współpracują moi weci. Miałam najpierw brać ze schroniska, ale jak mi wetka zaczęła mówić o kotach z fundacji to mi się brak asertywności włączył, po czym pomyślałam "wszystkich kotów nie zbawię, zobaczmy co tam w tej fundacji mają".
No i przysłali mi zdjęcia dostępnych kotów i się zakochałam natychmiast. Lili była w domu tymczasowym, nie wiem, czy w tym samym co ją znalazł czy w innym. Bo ją znaleziono na ulicy mocno poturbowaną, oko trzeba było usunąć ale z reszty się wykaraskała.

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 15:00
przez Hańka
Opowiadałam mamie (psiarze, co to kotów nie lubi, ale obcych kociaków z łóżka nie wygoni :wink: ) o niej, pokazałam fotki i złapałam się na tym, że nie znam jej historii, stąd moja prośba, dzięki!

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 15:04
przez Bryska4
Nie ma za co :)

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Śro sie 07, 2019 15:54
przez meg11
Bryska4 pisze:Aaach bo mi gugiel dziś powiedział, że nie mam już miejsca i muszę pousuwać i pousuwałam trochę na ślepo.
No trudno, nagram jeszcze raz.

:mrgreen: Tylko żebyśmy długo nie czekały :evil:

Re: Skarpeciarze dwa. Witaj Lili.

PostNapisane: Sob sie 10, 2019 8:45
przez Hańka
Jeśli uznasz, że zaśmiecam Twój wątek - wykasuję. Ciekawa jestem Twojej opinii.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... ko-co.html