Skarpetki Forever. Lili i Basia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2019 13:32 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Dzięki Wam wszystkim za dobre słowa.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie maja 05, 2019 16:24 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Bardzo mi przykro, trzymaj się :(
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie maja 05, 2019 21:42 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Współczuję :(
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101791
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 06, 2019 9:26 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Dopiero przeczytałam
Ogromnie współczuję
Tosieńko [']
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto maja 07, 2019 11:36 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

A jeszcze siostrze opowiadałam jak wyciąga gumki :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 07, 2019 15:05 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Gumki wyciaga Fortuna zlodziejaszka ;)

Smutno mi, ale zaczynam dochodzic do wniosku ze jest mozliwe, ze jeszcze sie kiedys usmiechne.
Szkoda, ze wyjezdzam na weekend bo bym juz jakiegos kolezke Fortusi przyniosla.

Tosi posadze krzaczek bzu. Uwielbiam bzy.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto maja 07, 2019 21:37 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Popatrz, a ja byłam pewna, że Tosia... Bry, Tosia wróci do Was! W innym wcieleniu, wierzę w to!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 14, 2019 6:14 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Niestety, na razie nie wezmę Fortu towarzysza.
Ona sama ma problemy ze zdrowiem, pogorszyło jej się ze stresu po śmierci Tosi (układ oddechowy). Wczoraj byłyśmy u weta.
Najpierw doprowadzimy ją do porządku :)
Powoli, powoli, bez szaleństw i jeszcze większego stresu.

Z Fortuną dobre jest to, że potrafi się sama sobą zająć. Zaczęłam jej otwierać resztę mieszkania gdy jest sama (wcześniej zamykałam bo Tosia czasem sikała na łóżka), po pracy zastaję pogorzelisko :D szuflady pootwierane, zawartość na podłodze, papier poszatkowany na ścinki. Normalnie jakby nastolatka samego zostawić na weekend.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto maja 14, 2019 20:10 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Hańka

 
Posty: 40409
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro maja 15, 2019 15:14 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

No właśnie, wet też to ładnie ujął: to prawda, że ona żyła całe życie z innym kotem, ale ten inny kot to musi być Tosia a to jest niemożliwe.
Dzięki, Hańku, na ten artkuł :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie cze 23, 2019 12:00 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Takie pytanie mam.
Czy ta dziewczynka to jest syjamopodobna? I czy one faktycznie takie rozdarte?
Wezmę ją i tak, bom się zakochała, ale wolę wiedzieć, na co się porywam.
Obrazek

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie cze 23, 2019 12:01 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

No wygląda syjamowato. To zwykle bardzo czule i gadatliwe kotki są...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84806
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie cze 23, 2019 12:05 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Aj, pięknota!

Hańka

 
Posty: 40409
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie cze 23, 2019 12:07 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

zuza pisze:No wygląda syjamowato. To zwykle bardzo czule i gadatliwe kotki są...

Czuły i gadatliwe brzmi dobrze, Fortu w sumie jest taka, ja do niej coś mówię, a ona na to "miaaaaauu?". Chodzi mi bardziej o takie darcie, żeby się sąsiedzi skarżyli, coś jak niemowlę w środku nocy przez pół godziny.

Hańka pisze:Aj, pięknota!

No, piorun sycylijski był...

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie cze 23, 2019 12:08 Re: Skarpeciarz sam. Tosia odeszła.

Podobna do syjama, ale jeszcze ładniejsza! Super, że ją weźmiesz :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości