Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2021 11:04 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Pewnie tak.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10927
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 17, 2021 12:42 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Perypetii Burełkowych ciąg dalszy, nieskończony.

Przestałam je zamykać na noc - być może wkrótce pożałuję, ale póki co były tylko 2 takie noce, gdzie chciałam go wywalić przez balkon. Sęk w tym, że kot z jednej strony cieszy się, ze zmiany zwyczajów, z drugiej nie może sobie z tym dać rady.

Wcześniej dostawały kolację i zamykałam drzwi. Teraz dostają kolację i dalej wolność czyli... Bureł cały czas spodziewa się kolejnego posiłku :roll: . Wszak drzwi nie zamknęłam, więc musiał to być podwieczorek a nie kolacja. Skutkuje to darciem, zabieganiem mi drogi kiedy wstanę, obijaniem się o nogi(a jest w tym naprawdę chamowaty) i natrętnym nawiązywaniem kontaktu wzrokowego, ze straszliwym wykrzywianiem mordy którego ja nie znoszę. Paskudny jest wtedy jak sam diabeł.

Oczywiście kocur jara się, że wstałam i że pewnie będę karmić, to jara się i kocica, bo być może Buryś ma rację. Jak dotrze do niej, że to 14 fałszywy alarm tego dnia, to spuszcza Buremu wpierdol, ale on się niczego nie uczy, niczego! Wstaję do łazienki, a ten "Wow! WOOOW! Wow! kolacja!!!"
___

Z tym jego darciem są i zabawne momenty. On nawija prawie cały czas, gdy nie śpi. Drze się do siebie. Specyficznym Frrrr zawiadamia, że będzie skakał, zbliżonym, ale innym Frrrrr obwieszcza światu, że będzie zeskakiwał. Jak się wybiera do innego pokoju to też to komentuje i bardzo często występuje... efekt indianina.

Efekt Indianina polega na tym, że kot odzywa się biegnąc ciężkim truchtem i w konsekwencji wygląda to tak

ŁU! ŁU ŁU ŁU ŁU ŁU! Łułułułu! łułułułułu! łułu łu łułu <-im dalej, tym ciszej. Po tym indiańskim zaśpiewie jestem go w stanie zlokalizować bez patrzenia.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5981
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro lut 17, 2021 12:52 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Może powinnaś ustawić kilka kamerek i nagrywać Burełka a potem stworzyć na youtube kanał w stylu: "Crazy Cat Attack" (czy inna popularna fraza)? Przynajmniej zarabiałabyś na jego szaleństwach.
Coś jak tu, chociaż w tym wypadku kobieta sama kręci każdy film (no ale z Burełkiem o co innego chodzi): Zeus the Stubborn Husky https://www.youtube.com/user/huskylover514/videos
I są filmiki, jak Zeus wyje, bo nie chce iść na spacer, bo nie ma wody w tej konkretnej misce, bo zabawka nie chce działać itd.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lut 19, 2021 8:45 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

To byłoby nie niezłe. Kiedyś chciałam zrobić składankę z jego różnych miauków.


Odwiedziła mnie koleżanka ze studiów - koty jej się podobają, bombarduje mnie zdjęciami słodkich kiciusiów i marzy o takim. Sęk w tym, że ona innych zwierząt niż rybki* nigdy nie miała i jest mocno specyficzna(jej współlokatorki powiedziały, że jest neurotyczna i się obraziła). :) Jest pedantką, maniaczką segregowania - jak grałyśmy w grę planszową cierpiała, gdy jakiś pionek stał na linii, a nie w samym centrum pola i musiała go poprawić.

Bardzo jej przeszkadzały kłaki - co ja serio odkłaczyłam mieszkanie, kanapę i starłam podłogę. Bureł otarł się jej o nogę, ślad futrzany zostawił, skubała się kilka minut. Na koniec poprosiła o rolkę, bo aż spodnie ją "swędziały" od sierści.

A potem Burełko dostał swojej wściekawki :ryk: co rzadko zdarza mu się przy gościach. Wielkie czarne oczy jak u kosmity, jeżdżenie na pazurach i odbijanie się od mebli. M. była przerażona! Zapytała, czy można wychować kota, żeby tak nie robił, bo to straszne, a ona ma szklane figurki na parapecie.


Nie widzę jej, jako kociej pańci. Mam nadzieję, że Burełko dobitnie zaprezentował jej, że wizja słodkiego kiciusia z internetu rozmija się z rzeczywistością.

* Z akwarium jest tak, że jak się zaleje, uruchomi to zbiornik, to on potem dojrzewa kilka tygodni i dopiero wtedy można ryby wpuszczać. Wodę się podmnienia, a nie wymienia całkowicie, bo wymiana oznaczałaby restart - znów trzeba by było czekać kilka tygodni. Z tego co pamiętam, ona zamiast podmian robiła ów restart, żeby im...wyczyścić kamyczki, bo drażnił ją nalot. I nawet zapytała mnie, dlaczego po takim czyszczeniu część rybek jej pada, przecież mają tak czyściutko.

Ja to mam szczęście do oryginalnych ludzi ;p
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5981
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt lut 19, 2021 12:55 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

:lol:
A jednak to mądry kotecek! :ok:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt lut 19, 2021 14:03 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Wątek Burełka! W końcu będę mogła czytać o Burełku :dance:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt lut 19, 2021 16:02 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Fatka pisze:Ja to mam szczęście do oryginalnych ludzi ;p

Oryginalnych...
No może ta pedantka jest oryginalna, ale cała reszta opisywanego przez Ciebie towarzystwa to... eee... no.

Wspaniały Burełko :ok: Mam nadzieję, że jej obrzydzi kota, psa i każdego innego zwierzaka. Że dziewczyna postawi na wirtualne adopcje i jakiś wolontariat.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 23, 2021 22:06 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Stomachari pisze:
Wspaniały Burełko :ok: Mam nadzieję, że jej obrzydzi kota, psa i każdego innego zwierzaka. Że dziewczyna postawi na wirtualne adopcje i jakiś wolontariat.


na razie chce "cichego" kotka - takiego jak Stefka :P

Zamówilam wiklinowe palisady na działkę - przyszły w takim dużym kartonie, owiniętym streczem i stoją w przedpokoju, bo nie mam transportu. Za dnia mają to gdzieś, za to w nocy obydwoje koniecznie chcą się dostać do środka. I ciul z drapaniem, to bym zniosła. Burełko to chyba jakaś reinkarnacja komentatora sportowego :roll:

<drap, drap, drap> Wrauuu WAU łau łauuuuuuuuuuuuuuuu? <drap, drap, drap>wRAU, WAU, MIAUUUUUUUU!! <drap>

a koleś głos ma donośny. Odkąd są te palisady, czyli od 3 dni, znowu zamykam koty w ich pokoju, bo się nie da z tym burysim komentowaniem rozpieprzania pudełka.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5981
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Wto lut 23, 2021 22:11 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Mówię Ci, nagrywaj go :)
Obok współczucia nie mogę powstrzymać uśmiechu, kiedy czytam o niektórych jego wyczynach. A gadanie z pudełkiem to jest to :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 23, 2021 22:20 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Duży buras o małym rozumku... skąd ja to znam? :wink:
Kiedyś padłam do łóżka ze straszną migreną i prawie udało mi się zasnąć, kiedy nagle rozległo się głośne:
IIIIIAAAAAAA!!!! Łup! Łup! Bum! Bum! Bum!
To Rychu wrzeszczał i walił w drzwi od szafy, próbując się do niej dostać.
Szafa stoi tam od 10 lat, i nigdy się to kotu nie udało, ale co tam. ;)
Takie popisy zdarzają się tylko od czasu do czasu, ale zawsze we właściwym :twisted: momencie.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro mar 17, 2021 22:37 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Fatka pisze:Wcześniej dostawały kolację i zamykałam drzwi. Teraz dostają kolację i dalej wolność czyli... Bureł cały czas spodziewa się kolejnego posiłku :roll: . Wszak drzwi nie zamknęłam, więc musiał to być podwieczorek a nie kolacja. Skutkuje to darciem, zabieganiem mi drogi kiedy wstanę, obijaniem się o nogi(a jest w tym naprawdę chamowaty) i natrętnym nawiązywaniem kontaktu wzrokowego, ze straszliwym wykrzywianiem mordy którego ja nie znoszę.
.


od tego wpisu minął miesiąc. Bury się NIE nauczył. W dalszym ciągu domaga się podania kolacji o 22, mimo, iż o 20 opierniczyły na spółkę wielkie, kurze udo. Przed chwilą mi podniósł ciśnienie, bo z premedytacją rzucił się gryźć kable :/ To jest sposób numer 3 jak nie zwracam na niego uwagi. Zaraz po wyciu i zrzucaniu kwiatków.

Generalnie na niego cięta jestem dziś, bo znów dostał kociejszajbki i w tym szale wbiegł na łóżko, gdzie oddawałam się bawieniu telefonem i przeleciał mi przez nogę. Mam nowego sznita na wierzchu stopy :evil: Gościowi należy co 2 tygodnie obcinać pazury! Tylko on z tych nieobsługiwalnych w tym zakresie.

Dla osłody.

Obrazek

Obrazek

Wygnij grzbiet, brzuch będzie mniejszy? Oj nie.

Obrazek

W takich chwilach matka kocha Kotasa, a potem ją trzaśnie pazurami w biegu i jej przechodzi:

Obrazek

Zwykły Buras, ale ładny

Obrazek
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5981
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro mar 17, 2021 22:41 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Wygnij grzbiet, brzuch będzie mniejszy?
Obrazek


Stefan... też próbuję tej metody :ryk:


A w ogóle to Burełko wygląda na taaaaakiego kochanego koteczka :1luvu:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro mar 17, 2021 22:45 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Wiem. On ma taki zdziwiony wyraz pyska.
Robi dobre wrażenie na gościach - pięknie się wita i jest mega przytulaczkiem. Mój facet też musiał trochę z nim pobyć aby zobaczyć kocie, drugie ja i zyskać rysę na łydce :D Najlepsze jest to, że Burełko naprawdę nie chce nikomu krzywdy zrobić. I zdziwiony jest, że jak po kimś przebiegł z wysuniętymi pazurami* to go podziurawił.

*Wasze też tak biegają na wysuniętych pazurach? Bo Stefka ma schowane, słychać tupot tylko. A on zachowuje się jakby startował w łyżwiarstwie szybkim :placz:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5981
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro mar 17, 2021 23:04 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Ależ ja ciebie doskonale rozumiem i głęboko współczuję - nie bez powodu Burełek mi się ze Sierrą kojarzy. Ona te taka... inteligentna inaczej :roll: . Po mnie już nie przebiega na wysuniętych pazurach, bo w końcu nauczyła się nie biegać po człowiekach :ryk: . I dalej radośnie demoluje mieszkanie dostając jobla odbijając się od wszystkiego jak pijany zając (a ma skubaniutka wyskok na 2 m z miejsca, więc wysokość przedmiotów jej różnicy nie robi :twisted: ).


Jedyne czego mi ten kotełek oszczędza to pełne rozlunienie, jakie przy Burełku doświadczasz :strach: . I ogólny fakt, że ja zawsze byłam dla niej persona non cata, więc moja uwaga nie była jej potrzebna. Mnie kocha odkąd się wyprowadziłam, rozrabianie w celu zwrócenia na siebie uwagi zostawia TZowi :ryk: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw mar 18, 2021 1:06 Re: Burełko Ty kotasie! i Stefanie seksowna kocico

Kotki jak Aniołki, grzeczniutkie, spokojniutkie :D :1luvu: Pięknie leżą przytulone :201461
Moje jak przełażą przeze mnie, to nawet bez pazurkòw robią krzywdę, samym dużym ciężarem na cienkich łapkach :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 124 gości