Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2022 15:11 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Fatka pisze:Pierwsza rujka się uspokoiła, Zoja już jest taka jaka była, tylko Bratko dalej szaleje.
W tej chwili jestem na etapie, że żałuję, że na siebie to wzięłam, bo ja w stanie takim se, okres mam kiepski i jeszcze spokoju zero. Ech, warku, warku.

:201481
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10686
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon mar 21, 2022 16:02 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Pesymistycznie stwierdzę, że coś krótko... Na 100% nie dorwał jej Bratek? Jak nie to w ciągu tygodnia może pojawić się kolejna :x .

Trzymam kciuki, żeby rujka była tak krótka tylko dlatego, że była tak krótka :ok: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon mar 21, 2022 16:54 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Niestety, tak to jest, że bierzemy na siebie za dużo...
Trzymaj się jakoś, będzie lepiej, koty wyadoptujesz, uspokoi się. :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2022 17:04 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Fatko, pomyśl sobie, że właśnie zapobiegasz zwielokrotnieniu liczebności stada. Od razu Ci się humor poprawi. :twisted:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23812
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon mar 21, 2022 18:09 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

jolabuk5 pisze:Niestety, tak to jest, że bierzemy na siebie za dużo...
Trzymaj się jakoś, będzie lepiej, koty wyadoptujesz, uspokoi się. :ok: :1luvu:

Zostaniesz sam na sam z Burełkiem i odkryjesz jak ciche i spokojne jest życie :mrgreen:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon mar 21, 2022 18:50 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Sierra pisze:Pesymistycznie stwierdzę, że coś krótko... Na 100% nie dorwał jej Bratek? .


Izolowalam, ale cholera ich wie. On napalony jest dalej, ale obsiada i Zoję i sterylizowaną Boę.

A Burełko dał czadu ;) zawsze mówiłam, że w tym wielkim łbie ganiają się 2 szare komórki, a po dzisiejszych występach mój facet stwierdził, że tam max 1 lata i się obija :smokin:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 6048
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw mar 31, 2022 10:23 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Na co kocia matka przeznaczy niespodziewany zwrot podatku:

Obrazek

Najbardziej zachwycona jest Stefka. Przez najbliższe dni to tylko tak ją będe oglądać:

Obrazek

Bratko surykatka

Obrazek

Zoja drapak obczaiła, i poszła drzeć łóżko :roll: Dziś 4 dzień serwowania jej provery. Tniemy we wtorek.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 6048
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw mar 31, 2022 11:36 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Super drapak, mam podobny, żaden kot nie skorzysta z budki, tylko z legowisk odkrytych. U mnie ciemny kolor, bo jak sie pobrudzi, to tak nie widać :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw mar 31, 2022 13:19 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Fatka pisze:Na co kocia matka przeznaczy niespodziewany zwrot podatku:

Obrazek

Najbardziej zachwycona jest Stefka. Przez najbliższe dni to tylko tak ją będe oglądać:

Obrazek

Bratko surykatka

Obrazek

Zoja drapak obczaiła, i poszła drzeć łóżko :roll: Dziś 4 dzień serwowania jej provery. Tniemy we wtorek.

Super drapak! :ok:
Kciuki za sterylkę Zojki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2022 15:20 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Drapaka zazdroszczę :D

Powodzenia z kastracją Zojki :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10686
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt kwi 01, 2022 14:46 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Piękny ten drapak!

Kciukow nie puszczam
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 01, 2022 20:03 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Za kciuki Zojcine nie dziękujemy :)

Rozkład sympatii uległ teraz zmianie. Najbardziej zgrane duo to Bratko i Zoja - obydwoje są bardzo energiczni. Gdy Bratko bawił się z Boą, ona po pewnym czasie miała dość, a ten nie dawał jej spokoju, i wciąż ją zaczepiał. Zojka nigdy nie ma dość. Ma za to parę w tych długich łapach - jak czasem go trzepnie, to z drugiego pokoju słyszę ;)

Jak mówiłam, Bratko to moja kocia miłość :1luvu: naręczny, nakolankowy, bardzo miłosny - do tego super milusie w dotyku futerko ma. Sprawia, że się rozpływam. Jak chce zostać wzięty na ręce, jest bardzo skuteczny (i czarujący) w upominaniu się o to.

Boa ma charakter taki jak wygląd - pluszowy! Jest spokojna, stonowana, cichutka. Gdzie się ją postawi, tam się kładzie :ryk: Nie jest taka wybitnie pro ludzka jak Bratko, ale lubi przytulanki i często sama przychodzi na kolanka. Kocha inne koty i do tej pory zachowuje się jak kocię, prosząc je o całusy - Stefka jej łebek wciąż wylizuje, Buras już mniej. Dziś byłam świadkiem, jak wdzięczyła się do Zoji, żeby ją wylizała, ale biała gazela nie załapała o co jej chodzi.

Młodziki czasami do zabawy wciągną Stefkę, która troszkę jakby się tym krępowała ;) bo gdy się na nią wtedy popatrzę, udaje, że wcale z nimi nie gania...

A Burysio ma dość tego towarzystwa. Serdecznie :smokin: Siedzi naburmuszony i obserwuje hałastrę, a gdy któryś podejdzie bliżej, to warczy i buczy. Sęk w tym, że Bratko ma to daleko w dupie, i jak go najdzie na ściganie, to i Burełkę pogoni :ryk: Dla przypomnienia: Bratko waży 2,8 kg, a Bureł 5,6 kg więc taka gonitwa wygląda przekomicznie.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 6048
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt kwi 01, 2022 22:49 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Obserwacja stosunków towarzyskich w kocim stadzie to lepsze niż tv! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2022 9:28 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Całkiem niechcący wyrównujesz rachunki z Burełkiem ;) On Ci dokuczał, teraz Ty jemu ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10686
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 05, 2022 10:48 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Czy ja już kiedyś wspominałam, że jestem dzieckiem szczęścia? :mrgreen:

Dziś termin sterylki Zoi. Dzwoni rano telefon, czy mogę ją przynieść wcześniej, bo spadł im jeden zabieg — moje transporty nie mogły, to ubrałam się i poszłam z buta.
Przynoszę, ale zgłaszam, że Zoj kaszle (kaszlała już na wolności, potem jej przeszło i jakiś czas temu wróciło) - ZAPALENIE TCHAWICY :twisted:

Zoja dostała antybiotyki, jeszcze jedna proverę i zabieg przesunięty znów o tydzień :P

Teraz pędzluje chrupki, bo wszak na czczo była, więc głodna jak smok.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 6048
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 306 gości