Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 27, 2022 13:15 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Właśnie tak, wszystkie piękne! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2022 15:48 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Jakie fajne foty :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon maja 30, 2022 10:30 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

A Bratko wyje, i wyje. Dupczy i dupczy :(

Bołka ma dość, ucieka od niego. Spać jej nie daje, dziś w nocy usłyszałam jego jęki, świecę światło, Boa nieprzytomna od snu na boczku leży, a ten jedzie na niej :roll: Jak mocno ją szarpie za kark, to ona piszczy.

Muszę się z kuzynką zgrać czasowo, załatwic transport i zawieziemy kitku do lecznicy w Rzeszowie, gdzie być może mają lepszy sprzęt i namierzą wreszcie zaginione jajko Bratka Dupczyciela. A potem zrzucimy się na zabieg.

To, że on Bołcię męczy to jedno. Kuzynka obawia się też reakcji swojego miałżonka na "gratisowego" kota który zachowuje się w ten sposób.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon maja 30, 2022 10:48 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Jest szansa, że jajco urosło i będzie łatwiej je znaleźć... Za co szczerze trzymam kciuki :ok:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon maja 30, 2022 14:34 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Też za to potrzymam! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 31, 2022 9:00 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Nie dziękujemy :)

Jutro jedziemy, wizyta na 13. Kuzyni będą jechać razem - 13 letni kocur kuzynki też jedzie
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro cze 01, 2022 7:30 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Bratusiu, znów jedziemy szukać Twojego jajeczka.

Bratek: CZEMU

Obrazek

Ładna ta moja skarbonka, nie? :P
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro cze 01, 2022 7:36 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Fatka pisze:Bratusiu, znów jedziemy szukać Twojego jajeczka.

Bratek: CZEMU

Obrazek

Ładna ta moja skarbonka, nie? :P

Śliczna! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2022 13:56 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

USG zrobione - muszę przyznać, że mają tam dużo lepszy sprzęt niż w miejscowej lecznicy. Ceny też lepsze :(

Coś co najprawdopodobniej jest jajkiem, jest umiejscowione po lewej stronie, ale nie w pachwinie, tylko brzuszku. Przy okazji wyszło, że młodzian ma piasek w pęcherzu, pobrano mocz do badania (mętny), mam w piątek dzwonić po wyniki.

Jakby ktoś chciał porównać ceny u siebie - USG i badanie moczu 250 zł.

Nad zabiegiem kazano mi się zastanowić i ewentualnie umówić telefonicznie - wyceniono na 900 zł.

Cóż, obstawiałam, że max. 400.
Muszę przetrawić i pewnie jakiś bazar ogarnę. Kurde, wykastrowalabym za to 4 kocice działkowe. Niemniej to trzeba zrobić.

Muszę zjeść coś tłustego ...
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro cze 01, 2022 14:02 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Ło matko! Kosmos ta cena…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11224
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 01, 2022 14:06 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Niestety, to już poważniejsza operacja... Zresztą wiesz, już raz to przerabialiscie.

A tak swoją drogą jako "opcję awaryjną" można przemyśleć u Bratka implanty. Jeżeli jajko się nie znajdzie to chyba lepsze rozwiązanie niż gwałcący wszystko kocur.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro cze 01, 2022 15:41 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Aż mnie łeb rozbolał.

Myślę sobie tak, że może kuzynce* dam samą Boa - a ona zorganizuje sobie do niej drugiego kota, bo dla Bołci to ważne - boa musi mieć swojego kota, najlepiej takiego który będzie z nią spał i wylizywal jej plecki.

Ja Bratka ciachnę kiedyś, we własnym zakresie. Stefki nie próbuje dupczyc, tylko Burełke ściga, ale dużo przebywam w domu, więc jakoś będę izolować. To nie jest super nagląca sytuacja, więc w kilka miesięcy sobie odłożę - chociaż nie ukrywam, że wolałabym za te kwotę cischnac kotki działkowe, tym bardziej, że tegoroczne pokolenie już jest.

Ajajaj... A w tym wszystkim Bratko był jak Bratko. Cudownie grzeczny, lekarka i techniczki chwaliły.

*Kuzynka była ze mną ze swoim 13-letnim kocurem, bo co chwila ma problemy z pęcherzem. Na USG wyszedl niestety nowotwór na wątrobie, więc taka dołująca ta wizyta była.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro cze 01, 2022 17:02 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Każdy chłop jest cudownie grzeczny jak mu dwie baby jajca podziwiają :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro cze 01, 2022 18:24 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Oby tylko Bratko, z braku Boa, nie zainteresował się Stefką, bo będzie biedna. Ale może to byłoby jakieś wyjście?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2022 18:38 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko

Stefka jest bardzo asertywna tak wobec Burełki, jak i wobec gowniazerii :D
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5997
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka, jolabuk5 i 222 gości

cron