Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 11, 2022 22:14 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Nie wiem co doradzić
Ale podejrzewam ze to zrobili w lecznicy przy goleniu
U mnie nie raz tak było po operacji czy goleniu do usg

anka1515

 
Posty: 4066
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt sie 12, 2022 10:22 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Trudno ocenić ranę, bo jej nie widać ;) Wygląda jak wielki krater, ale piszesz, że kot był zwinięty a skóra luźna, więc może to tylko złudzenie.
Ja bym rany nie przemywała i nie smarowała, ale w razie jakichkolwiek problemów weterynarz będzie mógł na to zwalić winę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sie 12, 2022 19:18 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

To ten wał na środku ;) Krater powstał bo kot się zwinął i cienie się zrobiły. Nie miałam nikogo kto potrzymalby kitku do zdjęcia. Myślę, że jest ok.

Zachowuje się prawie normalnie, już gaworzy (on z tych co pip pip robią non stop), na samą górę drapaka 190 cm już włazi - nie skacze, tylko po słupku się wspina.

Boa go atakuje, próbuje zachęcić do zabawy to widzę, że ją zbywa - zbyt obolały jest na to. Dobrze, że Boa jest hiper socjalna jeżeli chodzi o koty i w mig łapie sygnały - podejrzewam, że jakby było w drugą stronę to Bratko nie byłby taki łaskawy.

Zdjęłam mu teraz kubraczek bo mogę mieć go na oku - czyści się od 30 minut. Patrzę, żeby w okolice brzucha nie skręcał, ale on cały czas próbuje domyć przód :ryk:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt sie 12, 2022 19:40 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Za szybkie gojenie!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob sie 13, 2022 0:32 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Jak to dobrze, że juz macie to za sobą! Teraz niech bedzie tylko dobrze! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2022 7:54 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Bratko przyszedł rano się witać miłosny i zadowolony , BEZ FARTUCHA. Oswobodził się z niego w nocy. Bez rozwiązywania, troczki musiały się poluzować i wyszedl przodem.

Szwy na szczęście na miejscu, ale brzuch czerwony:/
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon sie 15, 2022 9:24 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Oj, zdolny kotek...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2022 8:52 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

A z Bratkiem zadajemy szyku tak:

Obrazek

Chyba nikt nie wątpi w to, jak bardzo do siebie pasujemy ;p
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Wto sie 16, 2022 9:04 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Fatka pisze:A z Bratkiem zadajemy szyku tak:

Obrazek

Chyba nikt nie wątpi w to, jak bardzo do siebie pasujemy ;p

Pasujecie idealnie! :D :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2022 12:37 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Musisz bardzo go kochać , skoro nawet pod kolor kubraczka sie ubierasz. :ryk: :ryk: Moje miały pomarańcz, mimo niezmiernej miłosci nie dałabym rady w pomarańcz sie przyodziać :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto sie 16, 2022 13:39 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Hehe :D to prawda, kocham bardzo.

Mam też turkusowy fartuszek koci i taką bluzę dla mnie - tak wystrojone wybrałysmy się kiedyś z Zoją do kontroli. Wet rzucił okiem na mnie i na kotkę, ale nie skomentował :P

Zielony to mój ulubiony kolor, wszelkie odcienie niebieskiego też lubię to takich ciuchów mam sporo
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw sie 18, 2022 11:39 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Drogie, bardziej oblatane - jak to wygląda?

Obrazek

Miał mieć ściągane jutro szwy, ale nie chciałam go targać do Rzeszowa i umówiłam się w miejscowej lecznicy - ale dopiero na poniedziałek. W nocy znów wyszedł z kubraka i pewnie wyszorował ozorem. Zastanawiam się, czy to czerwone jest od lizania, czy może jakaś reakcja na szwy - ostatnio rana zagoiła się dopiero po wyjęciu szwów. Szew przeszkadzał,
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt sie 19, 2022 1:42 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Zgadywałabym, że to reakcja na szwy. Po prawej stronie wokół szwu jest jakby pomarańczowa wydzielina, jeśli dobrze widzę. Czyli coś się troszkę sączyło.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sie 19, 2022 8:03 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Dzięki Stomachari.

Ostatnio (pomijając rewelacje jakie miał) ściąganie szwów odkładano w czasie bo rana się nie zasklepiała - wreszcie zdjęto, że może właśnie szwy przeszkadzają i zagoiła się błyskawicznie.

Cholera. Sama ściągania się nie podejmę (a dzisiaj ma termin). Czekamy do poniedziałku.

edit. 23.08
Szwy zdjęte. Faktycznie jest reakcja na szwy - trochę się sączy, jest kropla ropy. Brzuszek przemywam, kot szczęśliwy, że już jest bez tego.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Wto sie 23, 2022 14:02 Re: Stefko, Burełko, Boa i Bratełko - JAJO USUNIĘTE!

Porównanie tego jak się Bratbołkom urosło (termin Bratbołki ukuła Sierra, uznałam, że trafny dla tego duetu).

Bołcia dzidziuś w listopadzie:
Obrazek

Bratko dzidziuś w grudniu :ryk:

Obrazek

Rodzeństwo teraz - dzielą ze sobą nie tylko życie, ale i mimikę.

Obrazek
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5841
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 74 gości