Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 26, 2023 18:28 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

Z życia cymbałka Burełka.

Kroilam im w kuchni kurze udka na podwieczorek. Szał pał, dziewczyny tańczyły, Bureł wrzeszczał jak to on. Krojąc, rzuciłam każdemu po 1 kąsku, a potem poszłam porozdzielać do misek, one za mną.
Po chwili Bureł wrócił do kuchni i Dej-dej-dej-DEJ! Dejdej! Myślę sobie, zjadł? Zaglądam do pokoju, dziewczyny pędzlują ze swoich misek, a jego miska pełna. Dziadowi się ubzdurało, że on sobie mięsko rzucane na podłogę kuchenną życzy :twisted: Zignorowałam, wzięłam się za mycie deski, a on wrzeszczał DejdejDEEEEJ!!

Gdy wreszcie dotarlo pod tę burą grzywkę, że nic nie ma ponad to, co dostał w misce, wrócił się do pokoju, ale Stefa ze Skrobką nie próżnowały i zaopiekowały się jego porcją.

Teraz chodzi, płacze, spogląda na mnie z żałością i kwili Dej, dej, dej... A kura się skończyła. Chrupek nie chce.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie lut 26, 2023 18:40 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

oj :(( szkoda Burełka :(
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie lut 26, 2023 19:01 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

Tobie szkoda, a mnie złości to jego myślenie na okrętkę i dejdejowanie :( Nie jestem dla niego dobrą kocią matką.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Nie lut 26, 2023 22:08 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

Biedny Burełko :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 26, 2023 22:40 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

No naprawdę :roll:
Nie użalajcie się nad głąbem pozbawionym instynktu samozachowawczego. :twisted:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23776
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 27, 2023 0:03 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

No, naprawdę- użalam się.
Bo ten "głąb" to nie człowiek, a zwierzak.
I jak rozumiem Fatkę, że nie czuje flow, tak bywa, to szkoda mi kota, który dlatego, że ogarnia się wolniej, a uznał, ze szybciej dostanie od swojego człowieka, skoro wcześniej dał- to został bez nic. Jest, jaki jest, ale ja akurat od zawsze myślę o tym, żeby zwierzaki dostały po "równo" i sprawiedliwie niezależnie od tego, czy wkładają głowę do każdej miski, która się pojawi, czy wręcz przeciwnie, dają się od kazdej odgonić i czekają cierpliwie w kąciku.
I...jasne, ze rozumiem, ze Burełko nie umarł z głodu i dostaje jeść i w ogóle, to "płacze, spogląda na mnie z żałością i kwili" we mnie wzbudza instynkt bronienia i żalu nad nim.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 27, 2023 0:48 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

maczkowa pisze:No, naprawdę- użalam się.
Bo ten "głąb" to nie człowiek, a zwierzak.
I jak rozumiem Fatkę, że nie czuje flow, tak bywa, to szkoda mi kota, który dlatego, że ogarnia się wolniej, a uznał, ze szybciej dostanie od swojego człowieka, skoro wcześniej dał- to został bez nic. Jest, jaki jest, ale ja akurat od zawsze myślę o tym, żeby zwierzaki dostały po "równo" i sprawiedliwie niezależnie od tego, czy wkładają głowę do każdej miski, która się pojawi, czy wręcz przeciwnie, dają się od kazdej odgonić i czekają cierpliwie w kąciku.
I...jasne, ze rozumiem, ze Burełko nie umarł z głodu i dostaje jeść i w ogóle, to "płacze, spogląda na mnie z żałością i kwili" we mnie wzbudza instynkt bronienia i żalu nad nim.

Też tak myślę... Ale wiem, że Fatka na pewno o niego zadbała. Tylko mięsko go ominęło. Może będzie mądrzejszy następnym razem.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2023 1:44 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

Zeby kropkę nad I- to nie wyrzuty wobec Fatki, a zrobiło mi się szkoda, po czym ana mówi, że nie rozczulać się- to tłumaczę, że jednak i czemu
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 27, 2023 10:10 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

Cóż, wybór należy do dzwońca: mniej wrzeszczeć, więcej myśleć. :twisted:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23776
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 27, 2023 11:36 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

maczkowa pisze: Jest, jaki jest, ale ja akurat od zawsze myślę o tym, żeby zwierzaki dostały po "równo" i sprawiedliwie niezależnie od tego, czy wkładają głowę do każdej miski, która się pojawi, czy wręcz przeciwnie, dają się od kazdej odgonić i czekają cierpliwie w kąciku..


Ja też :) Wierz mi, Bureł to nie kot który komukolwiek da się odgonić od miski, dlatego zawsze dostaje michę pierwszy, bo tak się pcha. Potem Skrobka szatanek, a na końcu grzeczna Stefcia - bo ona jako jedyna czeka. Taką pierdółką, której trzeba było miski czy smaczków pilnować był Bratek - on odchodził od miski, jak tylko któryś spojrzał w jego kierunku. To wycofanie tyczyło się tylko pory posiłków, poza nią, potrafił dać się innym futrom we znaki.

Btw. jestem przekonana, że sąsiedzi słyszą, kiedy jeść kotom daję, bo tak Bureł się wydziera...

Burynio sam zdecydował, już nad miską z kurzym udkiem stojąc, że jednak wróci się do kuchni. Myślałam, że szybciej ogarnie, że w kuchni już nie ma, a w misce jest, ale wrzeszczał na mnie przez cały czas mycia naczyń, a potem darł na mnie ryja idąc za mną do salonu. Dziewczynom to wystarczyło. Co by nie było - kura się nie zmarnowała. Skrobka była bardziej pękata niż zazwyczaj :twisted:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon lut 27, 2023 21:39 Re: Stefko i Burełko - Skrobcia sama słodycz ;p str 51

ZMĄDRZAŁ.

Dziś też była kura na kolację, nie szedł już ze mną pertraktować do kuchni, tylko wcinał z miski.

Dla ciekawych jak brzmi Burełko -> https://youtube.com/shorts/CmcDYJfgHls?feature=share

Kompilacja z tego co miałam na tel.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5969
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon lut 27, 2023 21:50 Re: Stefko, Skrobcia i Burełko - Jak brzmi Burełka? str 54

No, widzisz, ana :D Jednak miałaś rację ;)

a tym, co ma do powiedzenia Burełko, zainteresowała się połowa moich kotów, które błyskawicznie się zleciały na jego tyradę :D
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 27, 2023 21:53 Re: Stefko, Skrobcia i Burełko - Jak brzmi Burełka? str 54

Uczciwie mówiąc ja też z tych, co ich Burełko rozczula, puściłam sobie nagranie i wszystkie moje koty obsiadły kompa :mrgreen: głos ma słowiczy kotuś. Miałam taką Psocię, nie żyje już trzustka ją zabiła :cry: albo siedziała pod drzwiami darła japę, żeby ją wpuścić- wypuścić lub skrobała pod drzwiami były takie chwile, że myślałam, że doskrobała się już do Australii tylko ja nie widzę dziury. Bardzo mi jej brak. Przepraszam za wtręt, skojarzyło mi się, też bura była.

aania

 
Posty: 2796
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon lut 27, 2023 21:54 Re: Stefko, Skrobcia i Burełko - Jak brzmi Burełka? str 54

Burełko ma ładny głosik :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2023 23:45 Re: Stefko, Skrobcia i Burełko - Jak brzmi Burełka? str 54

maczkowa pisze:No, widzisz, ana :D Jednak miałaś rację ;) [...]

A bo ja mam doświadczenie z alter ego Burka. :lol:

btw. Myślałam, że Burełko będzie bardziej syreniasty, a on sobie mięciuteńko miągwi...
Albo mój mnie odwrażliwił na serenady?.... :20147
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23776
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 81 gości