Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fatka pisze:Bratko wydrapany i wycałowany, pozdrawia miałowe ciocie.
myślałam, że go sobie do łóżka wezmę, jak po pierwszej próbie kastracji, ale chciał być sam. Poszedł do składziku położyć się na dywanie, to zaniosłam mu tam budkę z kocykiem - NIE Wstał i poszedł do swojego pokoju, to już go więcej nie ruszałam. Przespał noc na fotelu. Odmówił śniadania, ale wszystkie odmówiły - teraz jest ten okres, że nie jedzą. Postoi to godzinę, pakuję do worka i wynoszę działkowym, aby się nie zmarnowało.
Napisałam kuzynce, że taki drogocenny kot jak Bratko nie może wychodzić - i żeby mu wolierę zbudować. Ze złota i platyny.
Cheetos pisze:Bratko mówi: "Kocham cię, ale jednego tu nie rozumiem...".
Sierra pisze:Cheetos pisze:Bratko mówi: "Kocham cię, ale jednego tu nie rozumiem...".
Jak dla mnie to bardziej "Odebrałaś mi OSTATNIĄ radość tego życia "...
Sierra pisze:Jak dla mnie to bardziej "Odebrałaś mi OSTATNIĄ radość tego życia "...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 144 gości