Strona 1 z 2

Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Czw mar 10, 2016 21:07
przez Van Vixen
Cześć wszystkim,
forum podczytuję już długo, nadszedł wreszcie czas by się formalnie przywitać i przedstawić naszą Klio :)

Klio, a właściwie Cleopatra Fenix Eye*PL, jest koteczką rasy Turecki Van, i jest z nami już blisko półtora roku. Ma w sobie wszystkie rewelacyjne cechy Vanów - jest towarzyska, ale nie namolna, łagodna, choć nie tchórzliwa, zrównoważona i spokojna, a przy tym wesoła. Dla mnie jest kotem o idealnym charakterze, a i urody jej odmówić nie można ;)
Obrazek

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Czw mar 10, 2016 23:28
przez rudalia
Jest bardzo piękna! Dużo czytałam na temat Vanów Tureckich, zachwycił mnie opis ich osobowości <3

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Czw mar 10, 2016 23:48
przez Olat
Oooo, jaka piękna :1luvu:
Napisz o niej więcej? Nie znam osobiście żadnego tureckiego vana...

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Pt mar 11, 2016 7:31
przez Fatka
Laseczka :ok:

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Pt mar 11, 2016 8:30
przez kwiat groszku
Jaka dama <3

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Pt mar 11, 2016 21:02
przez Norma0204
Piękna królewna. Nie słyszałam nigdy dotąd o tej rasie. Musi być bardzo rzadka u nas.

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Pt mar 11, 2016 22:16
przez Van Vixen
Dziękuje(my) za wszystkie komplementy :)

Faktycznie rasa bardzo rzadka, nie tylko u nas zresztą. Na wystawach w Polsce można je zobaczyć tylko w Krakowie, ja byłam w zeszłym roku jeszcze w Kędzierzynie, a w tym sezon wystawowy zacznę dopiero po wakacjach i chyba dopiero wtedy vany pojawią się przed publiką :)

Szkoda, że są tak niepopularne, bo to bardzo inteligentne i ogólnie mówiąc "pozytywne" koty. Klio pod tym względem świetnie reprezentuje rasę. Bardzo szybko się nauczyła domowych rytuałów, aportowania, szukania zabawek (na komendę "szukaj") oraz przychodzenia na wołanie (reaguje na imię i na "chodź"), za to nie wykorzystuje swojej inteligencji do prób obejścia domowych zakazów. Jest bardzo posłuszna i - o dziwo- nie robi tego co zakazane nawet wówczas, gdy wydaje jej się że nikt nie widzi. Niczego nie niszczy - mam hobby, do którego używam sznurków i koralików i jeszcze się nie zdarzyło by kocica chciała mi coś ukraść. Leży obok i wie, że "dotykać nie wolno".

Jest dość nieśmiała więc nie ładuje się gościom bez pardonu na kolana ani nie przymila do nich, raczej obserwuje z pewnej odległości. W ogóle nie jest to typ "kolankowca", mimo iż bardzo potrzebuje i lubi towarzystwo. Woli jednak siedzieć obok-przytulona na kanapie, siedząc na pianinie albo leżąc na podłodze przy wannie. Zawsze musi być w tym samym pomieszczeniu co domownicy, nie lubi być sama, więc wydaje mi się że nie jest to rasa dla osoby wychodzącej wcześnie rano do pracy i wracającej późnym popołudniem.

Poza tym jest bardzo łagodna i pozbawiona agresji, i jak myślę tureckie vany świetnie nadawałyby się do felinoterapii. Zamierzam zresztą zrobić certyfikat z przygotowania kociąt do tego "zawodu" :)

Podczas zabawy kicia zawsze dba o to by mieć schowane pazury. Nikogo nigdy nie podrapała, nawet podczas zabiegów przygotowania do wystawy, obejmujących kąpanie i suszenie suszarką. Właśnie-woda. Mówi się że vany to "koty pływające" ale to chyba nie do końca jest prawdą. Owszem, woda ją fascynuje, zabawy w umywalce to norma (łącznie z myciem się pod kranem :) ) ale nigdy nie weszła do wanny by popływać. Siedzi tylko na brzegu wanny i moczy łapy w mojej wodzie ;)

Nie wiem co jeszcze mogłabym dodać, jak Was cokolwiek ciekawi to pytajcie :) A, super sprawa to futro-jest bez podszerstka więc prawie nie ma fruwających włosów w domu ani futra na ubraniach. To jest naprawdę super, bo nie generuje dodatkowego sprzątania.

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Pt mar 11, 2016 22:49
przez Madie
Jest piękna :)))

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Wto mar 15, 2016 2:10
przez Norma0204
A czy Turecki Van to kot wysokościowy jak np. rosyjski czy raczej naziemny jak np. brytyjski? Lubi się wspinać bardzo wysoko? Wskakuje ludziom na ramiona?

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Śro mar 16, 2016 14:36
przez Van Vixen
Nie wspinają się wcale-za to wskakują :) Są bardzo skoczne, na szczęście skaczą z dużą gracją i bez szkód dla domowego wyposażenia. Jeśli chodzi o meble to starają się pozostawać na średnim poziomie-sofa, fotel, pianino, biurko, parapet.
Natomiast co do człowieka, to wskakiwanie ogranicza się do kolan, z których co najwyżej można się wyciągnąć wyżej, by dać "czółko".

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Śro mar 16, 2016 14:49
przez Emee
Ależ elegancka z niej Dama! :kotek:
Wspaniały kot :)

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Czw mar 17, 2016 12:27
przez Norma0204
Van Vixen pisze:Nie wspinają się wcale-za to wskakują :) Są bardzo skoczne, na szczęście skaczą z dużą gracją i bez szkód dla domowego wyposażenia. Jeśli chodzi o meble to starają się pozostawać na średnim poziomie-sofa, fotel, pianino, biurko, parapet.
Natomiast co do człowieka, to wskakiwanie ogranicza się do kolan, z których co najwyżej można się wyciągnąć wyżej, by dać "czółko".


Jak by miała drzewo w pobliżu to by się wspięła skoro jest taka skoczna.Mój rosyjski niebieski kotek też tylko w domu początkowo skakał (na najwyższe meble) , ale odkąd ma kolejny drapak, który tym razem jest bardzo prosty w ksztalcie - tylko wysoki okręcony sznurkiem sizalowy słupek, to się wspina po nim jak po drzewie na szczyt.
Wspina się też po mnie. Gdy nie doskoczy od razu aż do moich ramion ( uwielbia, żeby go nosić na ramieniu), to żeby nie spaść ,wysuwa pazurki i dalej sie po mnie wyżej pnie. :strach: Srednio przyjemne. :mrgreen:

Re: Klio - turecka dama z pazurem (i jej maluchy)

PostNapisane: Nie maja 01, 2016 22:11
przez Van Vixen
7 tygodni temu Klio została mamą - w dość dramatycznych okolicznościach zresztą. To pierwszy nasz (jej i mój) miot i niestety od początku to co mogło, poszło niedobrze. Pierwsza część porodu trwała długo, kocica - pierworódka przecież - była nie tylko zestresowana ale i zmęczona. Już po fakcie okazało się, że pierwszy kociak był nie dość, że bardzo duży (Klio jest stosunkowo drobna), to ułożony łapkami do przodu. Zaklinował się i biedaczka nie mogła urodzić. Na szczęście weterynarza mamy blisko i udało się nam dojechać w mniej niż 10 minut. Niestety mimo reanimacji prowadzonej z pełnym poświęceniem (bardzo dziękuję dr Tomaszewskiemu z Melwet-u za wspaniałą akcję), kocurka nie udało się uratować.
Następnie akcja porodowa zupełnie ustała i po 10 godzinach spędzonych w izolatce kociego szpitalika, po długich naradach, lekarze podjęli decyzję o cesarskim cięciu. Urodziły się nam trzy dorodne kocięta - kocurek i dwie koteczki.

Byłam pełna obaw czy kocica nie odrzuci młodych, ale Klio mnie nie zwiodła - mimo kłopotów z raną pooperacyjną (po paru dniach było konieczne ponowne szycie w pełnej narkozie) zajmowała się dziećmi z oddaniem, choć pełna wątpliwości. Gdy nie była pewna, co trzeba robić, nawoływała mnie donośnym miauczeniem - właściwie to nie mogłam opuścić "pokoju porodowego" ;) I tak wspólnie uczyłyśmy się jak maluchy myć, masować i przystawiać :) Niezły trening miałam jak na początkującego hodowcę :P

A teraz już gonią nam po domu takie oto trzy kuleczki:

Obrazek
(Latte Loveheart Vixengatta*PL)

Obrazek
(Leofric Vixengatta*PL)

Obrazek
(La Luna Vixengatta*PL)

Zdjęcia wykonała w swojej uprzejmości moja przyjaciółka, dlatego pozwoliłam sobie na pozostawienie na nich jej logo.

Re: Klio - turecka dama z pazurem

PostNapisane: Nie maja 01, 2016 22:54
przez Aia
Witam :)
Pozwolisz, że sobie przysiądę, by pooglądać sobie zdjęcia :)
Vany, jako nieliczne koty z dłuższym włosem, od razu mi się spodobały :) Klio jest śliczna. Tak zgrabniutka.
Dzieciątka jak mamusia :1luvu:
Najbardziej przypadła mi do gustu Latte Loveheart, choć jak na Vana to na chyba dużo kolorowego?
Niech kociątka się zdrowo chowają i by złe przygody już Was omijały, szerokim łukiem :ok:

Re: Klio - turecka dama z pazurem (i jej maluchy)

PostNapisane: Nie maja 01, 2016 22:56
przez Madie
Van Vixen pisze:
Obrazek
(Leofric Vixengatta*PL)




:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: