Czytałam dzisiaj Emilowi kocie wierszyki. Spodobał mu się szczególnie jeden, mysle że Waszym kotom się też spodoba.
Nie jest mój, nie pisałam dotąd kocich wierszy.
Jak się zwracać do kota
Już znacie wiele odmian kotów
I myślę, że wystarczy, co tu
Przeczytaliście, aby dociec,
Jakie są właściwości kocie.
Każdy już poznał prawdę jasną,
Że koty jak on albo ja są
Czy innych ludzi cały szereg,
Co różny mają charakterek.
Bo są normalne i są z fiołem,
Złe, dobre, smutne i wesołe.
Są koty gorsze, są i lepsze -
Wszystkie opisać można wierszem.
Znasz je przy figlach, przy robocie,
Właściwie znasz imiona kocie,
Obyczaj ich i zwyczaj znasz.
Lecz zważ:
Jak się do kota zwracać masz?
Tu właśnie najważniejsze jest
Pamiętać, że KOT TO NIE PIES.
Otóż pies niby lubi walczyć,
Lecz rzadko gryzie, często warczy
I jednak pogląd ten jest słuszny,
Że pies jest raczej prostoduszny.
(Nie włączam tutaj Pekińczyków
I im podobnych psich wybryków),
Lecz zwykły pies jest bez przesady
Skłonny do pewnej błazenady.
Nie umie być wyniosłym dość i
Stacza poniżej się godności.
Tak łatwo daje się omotać!
Starczy go w szyję połaskotać,
Poklepać, ochłap albo ser dać -
Już będzie łasić się i merdać.
Na każde przyjdzie zawołanie,
Bo jest prostacki niesłychanie.
Tu znów przypomnieć muszę o tym,
Że psy, to psy, a KOTY-KOTY.
"Milcz - jak powiada jedna z zasad -
Jeśli kot pierwszy się nie zwraca".
Ja bym się do teorii skłonił,
Że sam się możesz zwracać do nich,
Lecz pamiętając, że szalenie
Oburza je spoufalenie.
Zawsze się kapeluszem kłaniam,
Gdy dojdzie z kotem do spotkania,
Lecz gdyby kot akurat szedł ten,
Którego już poznałem przedtem,
Bo mnie odwiedzał razy krocie,
Rzekłbym: - Serwusik, Panie Kocie!
(Choć wiem, że ma na imię Leniuch,
Lecz nie jesteśmy po imieniu).
Bo zanim jakiś kot wyrazi
Chęć, aby z tobą żyć w przyjaźni,
Na dowód poważania czeka
W formie, powiedzmy, spodka mleka;
Stosunki bardzo z nim poprawią
Pasztet sztrasburski względnie kawior,
Może być łosoś lub langusta -
Kot ma swe osobiste gusta.
(Znałem takiego, co unikał
Wszystkiego, prócz ragout z królika).
Kot godzien jest otrzymywania
Takich dowodów poważania
I cel osiągniesz, gdy powoli
Na tyle w końcu ci pozwoli,
Że będziesz mógł się przy widzeniu
Zwracać do niego po IMIENIU.
Więc wiesz, co wiesz, i znasz, co znasz:
Tak się DO KOTA ZWRACAĆ MASZ.
Antoni Marianowicz i Andrzej Nowicki
według Thomasa S. Eliota
żródło