Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon cze 06, 2016 18:45 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Bardzo przykro... mocno przytulam :(
Miej serce i patrzaj sercem Obrazek
Wątek Kleosi :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=174883

Kukuczolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 117
Od: Śro maja 04, 2016 9:49
Lokalizacja: Rzeszów / Jarosław / Leżajsk

Post » Pon cze 06, 2016 21:03 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Bardzo wszystkim dziękuję za słowa wsparcia i zrozumienie.Nie długo wracam na forum.Bardziej przechorowałam śmierć Elvisa niż byłam na to przygotowana.20 lat to kawał czasu,kawał historii mojego życia.W tym czasie wydarzyły się bardzo ważne rzeczy w moim życiu.Dorósł i usamodzielnił się mój syn.Rodziły się w rodzinie dzieci i odchodzili najbliżsi.Przeżywałam wzloty i upadki.Elvis odchodząc zamknął na zawsze pewien rozdział , dlatego tak trudno mi się z tym pogodzić.Kiedy zamieszkał z nami byłam jeszcze młodą kobietą otoczoną kochającą rodziną.Te 20 minęło tak szybko ,że nie zauważyłam kiedy.Wydaje mi się jakby to było wczoraj...U Hannibala i Mani wszystko dobrze.

hannibal

 
Posty: 159
Od: Wto lut 23, 2016 21:12

Post » Pon lis 07, 2016 6:22 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Napiszę tylko, że są cudne wieści z domku Hannibala.Kot jest kochany.Ma się dobrze, jest grzeczny, jest raczej domatorem, a teraz uwaga! Ma przyjaciela, malutkiego yorka.Są nierozłączni, ale mam nadzieję, że p.Małgosia o tym wszystkim napisze.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 07, 2016 17:12 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Fajnie, że ma kumpla :D
Może się doczekamy wspólnych fotek.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto lis 08, 2016 8:16 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Liczę na to, ale na razie p.Małgosia nie ma aparatu.Mania chodzi własnymi drogami,często jest poza domem, ale Hannibal i piesek są raczej domatorami, razem śpią, razem chodzą na spacery, wylizują się i w ogóle żyć bez siebie nie mogą.Cieszę się, że zwierzaczki mają się dobrze, są zdrowe i bardzo miłe.Ulubioną zabawką obu jest piszcząca sowa, która przyjechała ze Stalowej Woli razem z Hannibalem.Fajnie jest, co tu dużo pisać :lol:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 13, 2017 12:59 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Rozmawiałam z p.Małgosią, próbowała mi nawet przesłać zdjęcia z komórki, ale się nie udało.Wieści są bardzo dobre.Hannibal zdrowiutki, piękny, kochany, bardzo przyjaźni się z Gacusiem, małym yorkiem.Gacuś myje kocura zawzięcie, razem się bawią.Ulubioną zabawą jest ciągnięcie Hannibala leżącego na kocu, razem z kocem oczywiście.Aha, kiedy p.Małgosia wychodzi z domu Hannibal musi być zamknięty ponieważ kot idzie razem z nią, odprowadza ją na przystanek, idzie przy nodze jak pies.Do obcych jest nieufny, to bardzo dobrze, p.Małgosię darzy uwielbieniem.Fajnie takie coś słyszeć.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 13, 2017 13:10 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Cudownie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84804
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon paź 09, 2017 16:22 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Najnowsze zdjęcia Hannibala
Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 10, 2017 14:04 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Mozesz byc z siebie zadowolona :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84804
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto paź 10, 2017 17:02 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Ja z siebie? Nie wiem, ale jestem szczęśliwa, że Hannibal ma dobry domek, że jest kochany, że ma super relacje z pieskiem i jest zdrowy. On tak długo i tak konsekwentnie walczył o dom, tyle się namarzł, szkoda gadać.Wciąż mnie serce ściska, kiedy to sobie przypominam. A był na początku strasznym dzikusem, wiał, kiedy tylko pojawiałam się na podwórku. Trzy bloki tworzą coś w rodzaju podwórka, wszyscy wszystkich obserwują, znają chociażby z widzenia. Do tej pory niektórzy pytają p.Izę, co jest z tym kotem, co tak łaził za tą panią, czyli mną.Nie znają ani mojego nazwiska, ani imienia kota, ale pamiętają jak biedak biegł zawsze do mnie i potem szedł przy nodze jak pies.W tychże blokach mieszka sporo kotów, generalnie nikt kotu nie zrobi krzywdy, nawet jeśli deklaruje, że wielbicielem kotów nie jest. I nie ma już żadnego bezdomnego, obym nie napisała tego w złą godzinę ( odpukać!!!!).To tak na marginesie.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 11, 2017 6:55 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

No, a kto sprawil, zema cieplo w dupke i jedzenie i czlowieka itd? ;)
Ty mu to szczescie "zalatwilas" :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84804
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro paź 11, 2017 7:16 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Domu mu jednak dać nie mogłam.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 11, 2017 9:21 Re: Hannibal, piękny i mądry kot już w swoim domku.

Ewa ma wielkie dokonania w tej dziedzinie :201494
Hannibal to jest kot, który o domu marzył i to o domu niewychodzącym, bezpiecznym, ciepłym i z kochającym Opiekunem.
Natomiast Maniek do zamknięcia się nie nadawał i Ewa to od razu stwierdziła, zapewniając mu dom zgodny z jego naturą.
Obserwując zachowania znajomych kotow, czytając relacje o kotach na Forum, bardziej przychylam się do opinii, ze nie wszystkie koty są szczęśliwe w zamknięciu. Z naszego punktu widzenia- tak, bo wiadomo, kot w pełni pod kontrolą. Ale czasem niektóre „tęsknią” za wolnością ( instynkt łowcy?) i to da się zauważyć. Zawsze się śmieję, ze to trochę tak jak w przypadku niektórych kobiet- jedne szczęśliwe w domu, bo nie muszą pracować zawodowo, zajmują się dziećmi i czują się spełnione i zadowolone z życia, i takie, które nawet przy trójce dzieci pracują, i nawet gdyby nie musiały, nigdy nie zostałyby w domu.
Znam osobiście takie przypadki, wiec od razu uprzedzam wszelkie dyskusje :wink:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Nul, Silverblue i 65 gości