Strona 1 z 1

Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 0:06
przez Anatolek
Bo jak mam sobie wytłumaczyć, że odejść musiałeś mój Koci Syneczku … że tak być musiało, byś cierpienia dłużej nie znosił …

To już rok minął cały, a wciąż myślę, że dni kilka raptem …
Tak bardzo mi tęskno … do Twojego codziennego, po prostu, bycia …

Tak bardzo mi tęskno ...
do oczek Twoich, głaszczących me myśli spojrzeniem czułym,
do łapek mięciutkich, stąpających cichutko,
do tulącego się łebka, łaknącego pieszczoty,
do naszych słodkich, miauczących dyskusji ...

Już swej kochanej myszeczki mi nie przynosisz,
już nie pchasz się do mnie pod kocyk,
już nie znajdę Twojego futerka w talerzu
i za dużo mam miejsca na kanapie …

Bardzo mi Ciebie brakuje Koteczku …
I kociam Cię niezmiennie mój Anatolku <3

Obrazek

Do zobaczenia Kochany ... do kiedyś ...

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 0:37
przez klaudiafj
:((((((( bardzo współczuję :( znam ten ból :( Anatolku (*)(*)(*)

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 0:41
przez Anatolek
...

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 0:58
przez KatS
Współczuję :(

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 1:00
przez Anatolek
...

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 6:43
przez ASK@
Przytulam
[*]

Przeszedł...

Przeszedł Kot po Tęczowym Moście
poniósł z sobą okruchy miłości
zostawił lęk i zmęczenie
zabrał zaś Domu wspomnienie
ciepłych rąk dotyk
pieszczot głaskanie
zapach posłanka
i ludzkie kochanie.

Przeszedł Kot po Moście Tęczowym
zostawił nas nie gotowych
na pożegnanie
porzucił choroby i ból
porzucił smutne istnienie
zabrał ze sobą
mego żalu
wspomnienie


ASK@

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 9:16
przez Anatolek
Asiu piękny ...
Dziękuję

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 11:39
przez Madie
piękny wiersz...:(

przytulam

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Czw lut 18, 2016 16:39
przez Anatolek
Łzy płyną i płyną i przestać nie chcą ....
Pojechałam dziś 100 km, by odwiedzić mojego Skarba ... piękne miejsce przyjęło jego zmęczone, najukochańsze ciałko ... <3

Obrazek Obrazek

Bądź szczęśliwy mój Skarbie. Kocham Cię <3 <3 <3

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Pt cze 24, 2016 7:17
przez Franka120
Mi rok temu umarła kicia rasy tonkijskiej, Nazywała się Tonia, miała 13 lat... [ * ]

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Pt cze 24, 2016 9:06
przez Emee
Bardzo współczuję...

Re: Anatolku ... tęsknię codziennie ...

PostNapisane: Pt cze 24, 2016 9:15
przez Anatolek
:(