MonikaMroz pisze:mir.ka pisze:
to co piszesz o tej adopcji przypomina mi dyskusję na miau o adopcjach zwierząt z fundacji, które stawiają takie wymagania adoptujacym ,że ludzie często rezygnują
My na razie nie rezygnujemy. Zaczynamy od jutra działania zabezpieczania okien. Mam nadzieje ze Milką trafi do nas...
Może gdyby były mniejsze te wymagania mniej kotow było by w DT No ale któż to wie...
Nie wiem co napisać bo z jednej strony dobrze jest sprawdzić potencjalny dom ale czasem te procedury powodują zniechęcenie i rezygnację. Kot jest wiec nadal w Dt. Trzymam mocno kciuki za udana adopcję. Moniczko jaka to fundacja? Naturalnie jak możesz nam to zdradzić.