MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

[MonikaMroz]

ja raz kupiłam taką pościel flanelową w tym sklepie i nie posłuzyła długo bo była dość cienka, ja lubię takie flanelowe bo nie trzeba ich prasować

Dlatego ja lubię kore Też nie trzeba prasować

Jestem zdecydowaną zwolenniczką pościeli z flaneli - ostatnio staram się kupować tylko taką, ale na lato wolę tę z kory.
Mirka ma rację, że flanela musi być dobrej jakości, kora zresztą też - te tanie są do niczego ...

Nie lubię prasowania pościeli, odkąd jestem "na swoim" przestałam to robić, bo przez ładnych kilka lat musiałam to robić mieszkając z teściami.
Teściowa była pedantką, co sobota było pucowanie mieszkania jak na święta i obowiązkowo prasowanie pościeli ...

Moja mama uwielbia bawelnę. Taka gruba porządna zawsze kupuje. Po wypraniu oczywiście zawsze wykrochmali żeby sztywna była Z prasowaniem juz gorzej ale zawsze wyprasuje jak zmienia na świeżą

[mir.ka]

ja raz kupiłam taką pościel flanelową w tym sklepie i nie posłuzyła długo bo była dość cienka, ja lubię takie flanelowe bo nie trzeba ich prasować

Dlatego ja lubię kore Też nie trzeba prasować

Jestem zdecydowaną zwolenniczką pościeli z flaneli - ostatnio staram się kupować tylko taką, ale na lato wolę tę z kory.
Mirka ma rację, że flanela musi być dobrej jakości, kora zresztą też - te tanie są do niczego ...

Nie lubię prasowania pościeli, odkąd jestem "na swoim" przestałam to robić, bo przez ładnych kilka lat musiałam to robić mieszkając z teściami.
Teściowa była pedantką, co sobota było pucowanie mieszkania jak na święta i obowiązkowo prasowanie pościeli ...

Moja mama uwielbia bawelnę. Taka gruba porządna zawsze kupuje. Po wypraniu oczywiście zawsze wykrochmali żeby sztywna była Z prasowaniem juz gorzej ale zawsze wyprasuje jak zmienia na świeżą

ja mam w piwnicy nieużywana maglo-prasownicę, została po poprzednich właścicielach domu

[MonikaMroz]

ja raz kupiłam taką pościel flanelową w tym sklepie i nie posłuzyła długo bo była dość cienka, ja lubię takie flanelowe bo nie trzeba ich prasować

Dlatego ja lubię kore Też nie trzeba prasować

Jestem zdecydowaną zwolenniczką pościeli z flaneli - ostatnio staram się kupować tylko taką, ale na lato wolę tę z kory.
Mirka ma rację, że flanela musi być dobrej jakości, kora zresztą też - te tanie są do niczego ...

Nie lubię prasowania pościeli, odkąd jestem "na swoim" przestałam to robić, bo przez ładnych kilka lat musiałam to robić mieszkając z teściami.
Teściowa była pedantką, co sobota było pucowanie mieszkania jak na święta i obowiązkowo prasowanie pościeli ...

Moja mama uwielbia bawelnę. Taka gruba porządna zawsze kupuje. Po wypraniu oczywiście zawsze wykrochmali żeby sztywna była Z prasowaniem juz gorzej ale zawsze wyprasuje jak zmienia na świeżą

ja mam w piwnicy nieużywana maglo-prasownicę, została po poprzednich właścicielach domu

W Kutnie na moim osiedlu jeszcze kilka lat temu był magiel. Jedyny w mieście. I ludzie tam przywozili pościel. My jak babcia żyła też zanosiliśmy. Ale niestety instalacja byla tak kiepska bo stara ze pewnego wieczoru zrobiło sie zwarcie i zaczął płonąć. Już nie odremontowali tego bo to Spółdzielni było. Zrobili w tym miejscu 3 dodatkowe garaże na wynajem.

[mir.ka]

ta maglownica jest dość mała, chyba raczej do użytku domowego, nie używałam jej tylko ogladałam

[Gosiagosia]

Ja nie lubię wykrochmalonej, sztywnej pościeli. Na zimę uwielbiam pościel miłą i przytulną z flaneli.

[Ewa L.]

Ja nie lubię wykrochmalonej, sztywnej pościeli. Na zimę uwielbiam pościel miłą i przytulną z flaneli.

Ja też.

[Gosiagosia]

Ja nie lubię wykrochmalonej, sztywnej pościeli. Na zimę uwielbiam pościel miłą i przytulną z flaneli.

Ja też.

[klaudiafj]

A ja kocham sztywną, świeżą pościel nie lubie flaneli ani żadnego kudlatego materialu



No chyba że kota

[Gosiagosia]

A ja kocham sztywną, świeżą pościel nie lubie flaneli ani żadnego kudlatego materialu

No chyba ze1 kota

Sztywna to taka jest zimna a ja się lubię wtulać w coś miłego koty oprócz Hugonka nie lubią się tulić

[klaudiafj]

Tak i to zimne jest super potem sie rozgrzewa uwielbiam taka pościel. Ale ja nie umiem krochmalic :/

[Ewa L.]

Tak i to zimne jest super potem sie rozgrzewa uwielbiam taka pościel. Ale ja nie umiem krochmalic :/

Kup sobie ług i po praniu zamocz w tym ( oczywiście zgodnie z podanym przepisem rozcieńcz z wodą ).
Albo po prostu ugotuj sama z mąki ziemniaczanej taki kisiel.

[klaudiafj]

Tak wiem że kisiel. Ale obawiam sie, że jak ugotuje kisiel to z poscieli nic nie zostanie

[Ewa L.]

Tak wiem że kisiel. Ale obawiam sie, że jak ugotuje kisiel to z poscieli nic nie zostanie

Czemu ?
Ten kisiel wlewasz do wanny z wodą i namaczasz w tym pościel. Wykręcasz, wieszasz by wyschło a później rozciągasz z mężem i nadajesz kształt i pod żelazko i masz wykrochmaloną, wyprasowaną pościel.

[Moli25]

Tak wiem że kisiel. Ale obawiam sie, że jak ugotuje kisiel to z poscieli nic nie zostanie

Czemu ?
Ten kisiel wlewasz do wanny z wodą i namaczasz w tym pościel. Wykręcasz, wieszasz by wyschło a później rozciągasz z mężem i nadajesz kształt i pod żelazko i masz wykrochmaloną, wyprasowaną pościel.

Za dużo zachodu
Ja też jestem zwolennikiem takich pościeli jak Klaudia.
Najlepiej bawełna.
A i jeszcze bardzo lubię pościel z Ikea.
Mam 2 komplety, zuzyjemy (a raczej fuks) to kupię kolejne dwa. Nie lubię zbierać, lubię często zmieniać na nowe.
Żadne kory, satyny i inne cuda.
Prosta pościel, najlepiej bawełniana.

[MonikaMroz]

Tak wiem że kisiel. Ale obawiam sie, że jak ugotuje kisiel to z poscieli nic nie zostanie

Czemu ?
Ten kisiel wlewasz do wanny z wodą i namaczasz w tym pościel. Wykręcasz, wieszasz by wyschło a później rozciągasz z mężem i nadajesz kształt i pod żelazko i masz wykrochmaloną, wyprasowaną pościel.

Tak wlasnie robi moja mama. uwielbia sztywna posciel