Strona 1 z 100

Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina cz. 2 - do zamknięcia

PostNapisane: Wto lut 09, 2016 23:16
przez KatS
Witamy w drugiej częsci naszego wątku!

Oto Stella:
Obrazek
Z nami od 7. października 2015, przygarnięta z dublińskiego schroniska w wieku ok. 1,5 roku. Najkochańszy kot na swiecie, łagodna, miziasta, choć z humorami i czasem lękliwa. Tygryska zmieszana z tricolorką.

I jej młodsza adoptowana siostrzyczka Ciri:
Obrazek
Urodzona 24. października 2015, z nami od 16. stycznia tego roku - adoptowana z DT przez fundację opiekującą się kotami. Mały urwis, wulkan energii i mnóstwo radosci. Choć powoli zaczyna się cywilizować, dzięki swojej starszej siostrze, którą bardzo nasladuje.

Moje koty są z nami od niedawna, a mam wrażenie, jakby były od zawsze :1luvu:

A ja nie mam na komputerze literki "ś", więc troszkę seplenię, za co przepraszam :oops:

Zapraszamy!
Obrazek

Częsć pierwsza naszego wątku tutaj: viewtopic.php?f=46&t=171954

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 1:52
przez klaudiafj
Jestesmy :D sztuk 4 :))

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 8:49
przez Kotimont
Hop i jesteśmy - Iga, Diabeł, Miki, Teśka :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 9:21
przez Moli25
Czesc czołem
Wieksza wersja Ciri sie melduje wraz z bratem :mrgreen:
Stella Tys taka dama :love:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 12:09
przez KatS
Dzień dobry! :mrgreen:
Proszę rozgosćcie się, czym chata bogata :201454

Wczoraj Ciri odkryła nowy sposób, w jaki może nasladować Stellę :D Stella sypia w nocy na najwyższej półce w mojej szafie z ubraniami - z tej półki usunęłam ciuchy, a położyłam tam poduszkę, bo Stella jest bardzo uparta i nie chce zrezygnować z tego miejsca. A wczoraj późno w nocy dziewczyny się goniły, potem leżały zmęczone na wersalce - i nagle się zorientowałam, że nie ma ich w pokoju. Więc zajrzałam do szafy i co? Stella u siebie na półce, Ciri dwa "piętra" niżej (na mojej bieliźnie :| ). Zrobiły sobie łóżko piętrowe. Nie mam już gdzie przeniesć tych rzeczy, trzeba będzie naprawdę wybrać się na zakupy po jakis dodatkowy mebel, bo srednio mnie kręci noszenie takich wyplutych, ofutrzonych rzeczy ;)

Ciri robi się przytulakiem, na kolanach raczej nie lubi leżeć, ale rano (bardzo rano :evil: ) przychodzi do łózka, mruczy, ugniata, strzela baranki, przytula się i spi z nami z godzinkę, dwie. Potem jak dłużej leżakuję nad ranem to też zwykle spi obok mnie, zwinięta w kłębek. Do tego nauczyła się, że jak cos strasznego się dzieje (np. myszka - zabawka wpadła pod łóżko), to trzeba isć do mnie i żałosnie piszczeć. I teraz mam dwie takie piszczki zamiast jednej :roll:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 17:53
przez Moli25
Obrazek
:mrgreen: :mrgreen: skojarzyło mi się to z Wami :mrgreen: :mrgreen:

U nas tak samo, jak Tylko otworze szafę, od razu Molka biegnie galopem,wskakuje na półkę z moimi swetrami, a Fuks pietro nad Molką :mrgreen: i tam się goszczą kilka godzin :mrgreen:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 19:08
przez Gosiagosia
Meldujemy się i my czyli 2 koteczki Pusia i Migotka, przemiły Hugo i ich też miła Duża :ryk: :ryk:
Obrazek

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 19:13
przez barbarados
Jestesmy :1luvu:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 19:17
przez klaudiafj
Ale słodkie piszczalki :)

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 20:32
przez KatS
Witam wszystkich gosci, koty i ich ludzi! Bardzo nam miło :mrgreen: :dance:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Śro lut 10, 2016 23:43
przez PixieDixie
Hej hej !!
I my sie meldujemy!!

No wiesz no ... nie chcesz dodatkowego futerka na bieliznie ?? :D no wiesz co :D tak koty beda zawsze z Toba :D hihih :D

Pozdrawiamy serdecznie

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Czw lut 11, 2016 13:00
przez Aia
Odznaczam obecność :)

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Czw lut 11, 2016 13:21
przez Moli25
Dzien dobry Irlandio :mrgreen:
Jaka pogoda ?

U nas senny dzien, koty chodza marudne, zmieniając miejsca do snu :twisted: najlepsze było jak ustawili sie w kolejce do kuwety :twisted: Molka nastukala Fuksowi bo damy maja oczywiscie pierwszeństwo :twisted:

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Czw lut 11, 2016 13:42
przez klaudiafj
Hej Kasiu :)

Re: Stella i Ciri, dziewczyny z Dublina - cz. 2

PostNapisane: Czw lut 11, 2016 18:58
przez KatS
Czesć Kocie Ciocie :mrgreen:

U nas ładny dzień, tylko ja nie w formie. Ale koty mnie kurują, o tutaj dokumentacja ze Stelloterapii - jak widać starsza siostrunia też lubi królika-przytulankę:

Obrazek
Obrazek

I mój ulubiony różowy nosek :1luvu: :
Obrazek