Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

[Baltimoore]

A kocie macierzyństwo było cudowne, choć nie bez stresów. Zwłaszcza jak Kitka zaczęła się oddalać na coraz dłuższe sesje. Niestety, była nie do utrzymania zamknięta w domu. Skakała na klamkę i próbowała się wydostać. Ślady jej pazurów na drzwiach mamy do dzisiaj, taka pamiątka.

20.08.2006


25.08.2006, mamy 10 dni


27.08.2006, patrzymy ślepkami


30.08.2006, mamy 15 dni

Możemy się już przedstawić: Mefistofelek (jak łatwo zgadnąć czarny, nieufny), Rudzik (biało-rudy, przytulasty), Marcysia (trikolorka z lewej, najmniejsza, ale dzielna), Kicia (trikolorka z prawej, sierść bardzo puchata, wielkooka, nieśmiała)

[Kotimont]

Jakie scenki
Nigdy dotąd nie widziałam tak małych kociąt

[Baltimoore]

Ja też tylko ten jeden raz w życiu.
Wyglądały jak malutkie kreciki, zwłaszcza Mefiś

[Baltimoore]

02.09.2006


07.09.2006 (Mamy 3 tygodnie i 2 dni)
Mefiś


Marcysia


Rudzik i Kicia



I pierwsze werandowanie

[Kotimont]

Jakie ślicznoty

[Kotimont]

Jak się miewa kocia rodzinka?

[Baltimoore]

WItaj Kotimont
Pytasz o tamtą kocią rodzinkę - to jest historia sprzed prawie 10 lat- czy o aktualną kocią rodzinkę, niespokrewnioną zresztą ?

W tym momencie Logiś śpi u syna w pokoju, a Baltazar i Bianka w pralni, w sąsiednich koszach z posegregowanym praniem.
Bianka, choć przyjechała do nas z Logisiem, z którym się często myją wzajemnie i śpią, to jednak strasznie chce się zaprzyjaźnić z Baltazarem.

A z tamtej pierwszej kociej rodzinki żyje już tylko wielkooka Kicia u moich teściów.

[Baltimoore]

Powklejam jeszcze trochę tamtych starych zdjęć, musiałam je skanować

24.09.2006r- mamy już 5 i pół tygodnia. Ze żłobka przenieśliśmy się do kociego przedszkola i pilnie się uczymy:












28.09.2006 Mali odkrywcy:




21.10.2006 Mamy 9 i pól tygodnia. Sesja zdjęciowa w plenerze:
















A po ciężkim dniu:

[Baltimoore]

24.10.2006, mają 10 tygodni:





i 27.10.2006:

















29.10.2006

[Baltimoore]

Mefistofelek został u nas z mamą Kitką







To jest zdjęcie z 5.10.2007r. Mefistofelek- już młodzież opiekuje się zaadoptowanym przez siebie (i przez nas) kociaczkiem, ok. 3-miesięcznym Pchełką.



Bardzo się lubili

[Kotimont]

Przeurocze koteczki.
Zdjęcie Mefistofelka z mamą, już dorównującego jej w rozmiarze
Ale koty miały z Wami raj.
Te zdjęcia plenerowe...

[Baltimoore]

Naprawdę były dla mnie jak moje dzieci
Strasznie ciężko było się rozstać z nimi.

[marivel]

zajrzałam bez pukania i nie mogę się napatrzeć. Jak wspomnienia z rajskiego ogrodu. Trudno uwierzyć, że prawie wszystkich już nie ma. Takie dzieciństwo powinno trwać bez końca.

[Baltimoore]

Witaj marivel
Mnie też się jest ciężko z tym pogodzić
Wydaje się, jakby to było wczoraj...
Dobrze, że zostały zdjęcia.

Coś sknociłam wczoraj ze nowszymi zdjęciami. Chyba ze zmęczenia nie wysłałam postu.
Spróbuję go odnaleźć.

[Baltimoore]

Znalazłam

Teraz mam takie dzieci

Szef Baltazar








Logiś i Bianka








Bianka nieprawdopodobnie przypomina Mefistofellka- z wyglądu i z charakteru