Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 04, 2020 14:22 Re: Mefistofelek, Logiś i nasza kociarnia.

Jolabuk5
bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy i za obecność tutaj.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob sty 04, 2020 14:27 Re: Mefistofelek, Logiś i nasza kociarnia.

To jest link do Logisiowego wątku założonego w poniedziałek
viewtopic.php?f=1&t=196750

Nie do przewidzenia, że tak się potoczy piorunem. I dalej nie do uwierzenia, że Logisia z nami nie ma i nie będzie.
Chudł coraz bardziej od listopada, przed Świętami pogorszyło się z biegunką, rokowania były poważne, ale była nadzieja, że stan Logisia się poprawi po opanowaniu zaburzeń elektrolitowych i odwodnienia, po włączeniu leków przeciwbólowych. Że zostanie z nami jeszcze trochę.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob sty 04, 2020 16:25 Re: Mefistofelek, Logiś i nasza kociarnia.

Niestety, czasem tak bywa i u ludzi, i u kotów, że sprawa wydaje się poważna, ale do opanowania, a kończy się tragicznie. I zawsze pozostają myśli, ze może coś zrobiliśmy źle, czegoś nie dopatrzyliśmy i gdyby nie to, to może koniec byłby inny. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 04, 2020 20:10 Re: Mefistofelek, Logiś i nasza kociarnia.

Może jeszcze jest tak, że człowiek do końca ma nadzieję, że zaraz się polepszy i potem już będzie dobrze.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob sty 04, 2020 22:06 Re: Mefistofelek, Logiś i nasza kociarnia.

Oczywiście, nadzieja umiera ostatnia :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 02, 2020 9:01 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Ból wielki, pęknięte serce i ogromna niezastąpiona pustka w domu.
Miesiąc temu za Tęczowy Most odszedł najsłodszy Logiś, mój najprawdziwszy koci synek
"noś mnie noś na rękach", głaskaj i przytulaj
Logiś biegający wesoło z ogonkiem wyprostowanym i zadartym jak u małego kociaka
Logiś patrzący mądrym wzrokiem głęboko w moje oczy, rozumiejący wszystko
Kot z duszą człowieka


Dzisiaj też mija 5 lat od śmierci mojego pierwszego kociego synka Czarusia, kota o niesamowitej osobowości i ludzkiej duszy w kocim futerku,
Obydwaj odeszli mając 8,5 lat na nieuleczalne choroby, i nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się z tym pogodzić.
łzy tak mi lecą, że nie jestem w stanie więcej pisać :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 02, 2020 17:27 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Jedne z ostatnich zdjęć Logisia

Obrazek
Mądre spojrzenie Logisia



Obrazek
Logiś śpiący na kolankach


Obrazek
Logiś "kot walizkowy"



Obrazek
I na ulubionym oparciu fotela

W życiu nie pomyślałabym że to się może tak gwałtownie potoczyć i nie będę w stanie go uratować
Mojego najkochańszego Logisia
:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 02, 2020 17:32 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Smutno... :(
Logisiu [*][*][*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 02, 2020 19:38 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

I mój najukochańszy Czaruś nazwany Mefistofelkiem

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 02, 2020 21:35 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Czaruś (*)..................
Logiś (*).....................
Bardzo żal..................
Czas nie zagoi ran, jedynie przyzwyczaja do bólu.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pt lut 28, 2020 18:31 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

5 lat temu o tej porze odbierałam na parkingu pod marketem Logisia i Biankę.
Niestety, nie jet to radosna rocznica tym razem, nie ma mięsnego tortu i prezentów.
Jest dużo łez i smutku :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Nie ma z nami Logisia :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob maja 02, 2020 20:35 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Cztery miesiące od odejścia Logisia, a jakby wczoraj.
Tak bardzo boli, tak bardzo brak
jego mądrego spojrzenia,
jego gęstego futerka,
cudnego mruczenia
i potrzeby żeby ciągle się koteckiem zajmować.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 02, 2021 17:47 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Mądry kochany śliczny Logiś
Miesiąc temu minęła pierwsza rocznica jego odejścia, ale całe święta były byle jakie, tak jak rok wcześniej, kiedy wiadomo było jak bardzo jest żle :placz: :placz: :placz:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 02, 2021 17:48 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Z tego wszystkiego pomyliłam miesiąc temu wątki, myślałam że piszę właśnie na tym. Na wątku naszych najkochańszych.
Dopiero dzisiaj się zorientowałam.
Ostatnio edytowano Wto lut 02, 2021 17:53 przez Baltimoore, łącznie edytowano 2 razy

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 02, 2021 17:49 Re: Mefistofelek, Logiś i wszystkie nasze koty.

Dzisiaj inna bardzo bolesna rocznica odejścia za Tęczowy Most mojego pierwszego kociego Synka Czarusia Mefistofelka [*]
Też po długiej i intensywnej walce :placz: :placz: :placz: :placz:
Trzeci i ostatnie zaostrzenie PNN.
Cały miesiąc o tym już myślałam, że to wkrótce ten dzoień.

To Czaruś jako bebiś
Obrazek

Różowy lewek został na pamiątkę.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości