Strona 1 z 2

Kotka zwana Myszką......i Pyza

PostNapisane: Czw sty 07, 2016 19:44
przez SzczeMar
Chciałbym się przywitać na forum oraz przedstawić naszą Myszkę..... znaczy kotka :)
Myszka ma około roku i jest byłą rezydentką Kociej Przystani w Sosnowcu, a od ponad dwóch miesięcy my mamy to odpowiedzialne zadanie zapewnienia Myszce ciepłego domku oraz pełnej miski.
Mysia jest kotkiem bardzo grzecznym i ułożonym, nie wykopuje kwiatków z doniczek, nie wspina się na meble, nie wchodzi nawet górę drapaka. Jedyne wysokości na których można ją spotkać to parapety okienne, gdzie spędza sporo czasu.
Z zabaw i zabawek Myszka preferuje kawałek sznurka i to jest w zasadzie jedyna rzecz która potrafi ją wciągnąć na długo. Ponieważ jest to nasz pierwszy kot jak do tej pory ciągle pochłaniamy dużo informacji na temat tych stworzeń, w czym bardzo pomocne jest to forum. Poniżej pozwoliłem sobie umieścić kilka fotek naszej panienki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Marcin

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw sty 07, 2016 19:58
przez kwinta
Śliczna ta kotka Myszka i widać, że szczęśliwa w Waszym domku :D
Fajnie, że możemy ją i Was poznać :ok: :D

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw sty 07, 2016 20:09
przez Dorota
Świetnie, że jesteście na miau :D
Kocina piękna!

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw sty 07, 2016 21:20
przez KatS
Witajcie! Mysia jest piękna i super, że znalazła u Was taki kochający dom :D

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 8:56
przez SzczeMar
Dzięki za miłe powitanie :-)

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Śro sty 20, 2016 14:49
przez Kierei
Co tam u myszki?? Bawi się czymś jeszcze?? Ja wciąż usiłuje wymyślać zabawki dla mojego kociaka, a dla niego też istnieje tylko sznurek... :/

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Śro sty 20, 2016 15:28
przez KatS
Kierei pisze:Co tam u myszki?? Bawi się czymś jeszcze?? Ja wciąż usiłuje wymyślać zabawki dla mojego kociaka, a dla niego też istnieje tylko sznurek... :/


U nas największym hitem są papierowe kulki. Takie nieduże, że można nosić w pyszczku. Nauczyłam się w nie fachowo pstrykać, tak że lecą po podłodze przez cały pokój - obydwa koty to kochają :D Taka kulka fajnie szelesci i jest lekka, to się kotom podoba :)

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Śro sty 20, 2016 19:23
przez Kierei
KatS pisze:
Kierei pisze:Co tam u myszki?? Bawi się czymś jeszcze?? Ja wciąż usiłuje wymyślać zabawki dla mojego kociaka, a dla niego też istnieje tylko sznurek... :/


U nas największym hitem są papierowe kulki. Takie nieduże, że można nosić w pyszczku. Nauczyłam się w nie fachowo pstrykać, tak że lecą po podłodze przez cały pokój - obydwa koty to kochają :D Taka kulka fajnie szeleści i jest lekka, to się kotom podoba :)


Próbowałam i duże i małe, i mocno ubite i słabo, i z papieru zwykłego i z papieru do pieczenia (szeleści jeszcze bardziej) i z folii aluminiowej... Nic to nie daje...
Jedyne co to lkulka z folii jest ok, jeżeli jest na sznurku, jest zbita i "skacze" żeby ją łapać w powietrzu. Ale to itak tylko na moment, bo po kilku skokach kot się łapie, że ona jest na sznurku, siedzi i patrzy na moją rękę i na mnie na zmianę jak na za przeproszeniem "debila" z miną pod tytułem "no chyba sobie żartujesz"...
Już próbowałam nawet kulki z sznurkami odstającymi robić... Nic z tego...

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw sty 21, 2016 13:45
przez SzczeMar
Kierei pisze:Co tam u myszki?? Bawi się czymś jeszcze?? Ja wciąż usiłuje wymyślać zabawki dla mojego kociaka, a dla niego też istnieje tylko sznurek... :/


Tylko sznurki jej w głowie. nie ma szans aby co innego ją zainteresowało na dłużej niż kilkanaście sekund. Dodatkowo do sznurka Myszka potrzebuje operatora, więc ja tez się muszę ulatać :-)

Do tego Myszka upatrzyła sobie moje krzesło do biurka jako główne legowisko i mam trudności aby ją przekonać że muszę z niego korzystać gdy pracuje w domu, robi wtedy wszystko aby mnie odciągnąć od biurka i wpakować się na nie :-)

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw sty 21, 2016 16:29
przez Kierei
Ja w ramach zaprzyjazniania kocurka z drapakiem chowam na nim kawalki smaczków cosmy. Tubpod zabawkę, tam za filarek, tu do domku, a tam zeby sie musiał pomęczyć i wyciągnąć łapą. Wczoraj mu tak 3 razy po chowalam i dziś rano jak wstał godzinę przed TZ i zaczął miauczec tak samo. Byl spokój prawie godzinę bo kot sobie nie mógł poradzić z jednym kawalkiem schowanym pod lancuszkiem bo ciężki dostęp i drugim w budce za filarem. Dzięki temu TZ zostal obudzony 10min przed czasem a jie godzinę. A teraz chodzi i zagląda na drapak i obchodzi go uważnie calego sprawdzając czy przypadkiem gdzieś się nowy smaczek nie pojawił. I spał w nocy w drapakowej budce zamiast z nami.... jest progres.
Może spróbuj jej zrobić taką zabawę w chowanego (tylko na jakiejś niezbyt dużej powierzchni...

Probowalas zabawki z rolek po papierze i pudełka? Na zasadzie chcesz smaczka to go sobie wyciąg?

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Pt sty 22, 2016 12:51
przez SzczeMar
Oto nasza kocica, zmęczona polowaniem na sznurek :-)

Obrazek

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Pt sty 22, 2016 20:58
przez Ty$ka
Jaki ma genialny ogonek! Ta plamka! :1luvu:

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 12:30
przez bea3
Cudna jest, a ogonek ma boski ! Nigdy takiego nie widziałam :mrgreen:

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw lut 04, 2016 19:31
przez Kierei
Co tam u Myszki?? ;>

Re: Kotka zwana Myszką

PostNapisane: Czw lut 04, 2016 19:37
przez kalair
Witamy śliczną Myszkę z jej Dużym! :D