Strona 1 z 1

Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Sob sty 02, 2016 13:43
przez Kati89
Witam was wszystkich serdecznie :) Jestem nowa na forum więc postanowiłam przedstawić wam mojego 5-miesięcznego kotka Wacława :P Mojego małego tygryska adoptowałam ze schroniska gdy osiągnął wiek 2 miesięcy. Maluch bardzo szybko zaklimatyzował się w nowym domu. Od samego początku nie sprawiał żadnych problemów, wręcz przeciwnie był bardzo kochany i ciągle szukał kontaktu z człowiekiem :D Wacek jest kotem o niezwykłym temperamencie. Uwielbia biegać po całym domu ze swoimi zabawkami (bądź moimi skarpetkami i kapciami xD). Niestety żeby nie było zbyt kolorowo ok. 3 miesiąca życia kiciuś zaczął się okropnie drapać. Najpierw to było niegroźne jednak z czasem zaczął wydrapywać sobie rany (na szyi i uchu). W tym momencie zaczął się nasz koszmar. Byłam z nim u 5 weterynarzy i każdy mówił co innego a ostatecznie nikt nie potrafił mu pomóc. Kot wydrapywał rany tak bardzo, że przy okazji musiał dostawać antybiotyki. Na szczęście na sam koniec trafiłam na kompetentną Panią weterynarz, która sprawę Wacka traktowała bardzo poważnie i za wszelką cenę chciała go wyleczyć. Nasz kotek długo był oporny na leczenie (leki przeciwświądowe, uspokajające, zmiana diety na hipoalergiczną a nawet sterydy) nic mu nie pomagało. Dodam, że choroby powodowane przez pasożyty były za każdym razem wykluczane w trakcie badań. Na szczęście przez stosowanie karm dla alergików po ok 10 tygodniach Wacuś przestał się drapać a rany są już przeszłością :wink: Teraz po kolei będę próbować wdrożyć inne karmy, bo nie chcę całe życie karmić kota jednym rodzajem. Zaczęłam od Acany suchej, póki co alergia się nie ujawnia, następnie dodam mokre jedzenie catz finefood i mam nadzieję, że kotek przyjmie te zmiany pozytywnie :) Załączam kilka zdjęć mojej małej miłości i to było na tyle :) ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Sob sty 02, 2016 21:22
przez toperznie
Nie jestem ekspertem w dziedzinie, ale nie myślałem, że koty też mogą mieć alergię. Zawsze wydawało mi się, że to typowo ludzka przypadłość. Dobrze wiedzieć, że już wszystko dobrze! Mój miał pdobne sytuacje, ale przycięcie mu pazurków i pilnowanie ich stanu dało wystarczające efekty. Możesz napisać coś więcej na temat tej alergii? Co ją powodowało i czy poza świądem były jeszcze inne objawy?

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Sob sty 02, 2016 22:32
przez Moli25
Pamiętaj zeby nie zmieniać drastycznie karmy. Najlepiej ta ktora aktualnie je, mieszać z jakas ktora chcesz wprowadzić.
Drastyczna zmiana moze powodować biegunki.

A co mokrego dostaje jesc?

Czesc, śliczny kotek :201461

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Sob sty 02, 2016 23:05
przez KatS
Witaj, Wacus jest sliczny, jaki ma fajny biały pysio i ciemny nosek! :1luvu:
Tak jak Moli mówi, powolutku i stopniowo zmieniaj karmę, najpiew tylko trochę nowej mieszaj z tą obecną i jesli będzie dobrze reagował to stopniowo zmieniaj proporcje. Moja kotka ma bradzo wrażliwy układ pokarmowy i znalezienie jej własciwej karmy też sporo trwało, ale warto było szukać. Powodzenia!

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Sob sty 02, 2016 23:28
przez Norma0204
Cześć, przesłodki kocurek.

Kotka mojej koleżanki miała podobny przewlekły problem z ranami na uszkach. Też w końcu okazało się,że to alergia, bo problem zniknął dopiero po podaniu karmy dla alergików. Teraz koleżanka poszerza jej menu, na razie o ryby i nic złego się nie dzieje. Koleżanka powiedziała mi, że test na różne rodzaje alergenów w przypadku kotów nie jest do końca miarodajny i nie warto go robić.

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2016 0:40
przez Kati89
Toperznie nadal nie do końca wiem co ją powodowało, obstawiam kurczaka albo zboża, bo te składniki wyeliminowałam do zera :) myślę, że kiedyś spróbuję jakiejś bezzbożówki z kurczakiem i się okaże. Do karm zbożowych jednak już nigdy nie wrócę. U Wacka była to typowa alergia skórna, więc jedynym objawem był świąd skóry wokół głowy. Pomimo, że nie brzmi groźnie to jednak naprawdę żadnemu kotkowi tego nie życzę :( biedactwo spędziło kawał czasu z kolnierzem a ja nie mogłam mu pomóc. Na dodatek jak mu ten kolnierz czasem zdejmowałam, żeby mógł się umyć to ten mały drań od razu przechodził do drapania i to od razu do krwi. Obcięcie pazurów też nic nie dawało. Na szczęście to już za nami. Jeśli chodzi o karmę to robię tak jak piszecie. Cały czas jadł mokrą i suchą trovet rrd i hills felline dd. Nadal daje mokre z tych firm a do suchego dorzucam acane (od dwóch dni głównie) . Po ok 10 dniach zamierzam dorzucić nieco mokrej bezzbożówki, ale też z umiarem :) dziękuję wam bardzo za miłe słowa i porady :) Norma0204 też słyszałam o tych testach, że nie warto. Po pierwsze są bardzo drogie a po drugie nie wiadomo co konkretnie uczula. W sumie to nie rozumiem czemu diagnostyka alergii u kotów jest na tak niskim poziomie, bo takie testy naprawdę wiele by ułatwiły zarówno kotom jak i ich właścicielom ;)

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2016 8:28
przez bea3
Piękny jest Twój Wacuś, widać, że mu dobrze - rządzi na tej planszy od gry ;)

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2016 10:23
przez toperznie
Dzięki za odpowiedź! Trzymam kciuki zatem za was :201461

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Śro sty 20, 2016 19:11
przez Kierei
Jakie on ma piękne oczy, i ten pyszczek... Jeden z bardziej uroczych dachowców jakie widziałam ^^.

Jak tam idzie zmienianie karmy?? My właśnie zaczynamy zmianę na applawsa... Ale ta Acana ma bardzo ciekawy skład :)

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Czw sty 21, 2016 19:56
przez Ty$ka
Witamy ciepło ślicznotę :1luvu:

Re: Wacek - mój cudowny kochany kotek :)

PostNapisane: Czw lut 04, 2016 19:30
przez Kierei
Co tam u Wacka??