Majka i Fred

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 17, 2016 6:19 Re: Majka i Fred

Dziś Majka spala w naszym lozku. Wydaje mi się, żetto dobry znak - wraca do swoich przyzwyczajeń. Nie poszła co prawda że mną do lazienki, jak wstałam, ale jak wychodziłam, to okazało się, że czekała pod drzwiami. Potem prosiła miauczeniem o jedzenie i stawała na tylnych łapkach., jak dawałam miskę. To też zachowania sprzed sterylki.
A Fred lobuzowal w nocy. OObudził mnie dziwny odgłos i okazało się., ze bawi sie butami moich dzieci. Potem wkladal lapy pod koldre i probowal lapac mnie za nogi - dzialo sie to o 2.30, a ja o 5-tej musze wstawac...

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2016 6:28 Re: Majka i Fred

Powrót do starych zwyczajów zawsze mnie cieszy.Oby i tak było w przypadku Majki :ok: :ok: :ok:

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 17, 2016 19:52 Re: Majka i Fred

Wyjaśniło się dlaczego Fred tak wkladal lapy do butów dzieci - najpierw wrzucił do nich winogrona, a potem bawił się nimi. Jak ja rano wstałam, to leżało grono winogron przy butach, a potem, jak dzieci wychodziły z domu to w butach znalazły winogrona. Co za kot!
Majka byla jak zwykle grzeczna na badaniu. Tylko wzdrygnela się przy zastrzyku. Ponoć wszystko się dobrze goi.

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2016 20:52 Re: Majka i Fred

Bo to jest super zabawa - wrzucić coś do butów, a potem wyciągać :D
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2016 21:24 Re: Majka i Fred

Pewnie, że super zabawa, ale jakby mi ktoś powiedział, że kot wyniósł kuchni grono winogron, potem kilka zerwał, wrzucił do buta i się tym bawił, to nie wiem czy bym uwierzyła:) Koty są jednak niesamowite, a już Fred szczególnie... Jeszcze mi maz powiedział, że podłoga była brudna sokiem z winogron, nie wiem więc, czy Fred na dodatek nie jadł tych winogron. Pewnie od tego się zaczęło, a skończyło na zabawie.

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2016 22:04 Re: Majka i Fred

Ja nie mogę nigdy spokojnie zjeść winogron ani czereśni, bo zaraz się ustawia cała kolejka chętnych do pokulania i powsadzania w buty albo pod dywan :lol:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 18, 2016 18:26 Re: Majka i Fred

Jak Majka?

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt mar 18, 2016 22:02 Re: Majka i Fred

No chyba coraz lepiej. Właśnie Fred polowal na Majke, a ona zaczęła się bronic. U weta tez dziś walczyła - próbowała gryźć i uciec. Wraca jej energia - do tej pory była bierna. No i w końcu siedzi z nami wieczorem w pokoju, na jednym ze swoich ulubionych dotychczas miejsc. Ostatnio kładla się sama w innym pokoju. Jutro ostatni zastrzyk, a tabletki ma brać do zdjęcia szwów.

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 19, 2016 6:21 Re: Majka i Fred

Powiało optymizmem.kitis, przy tylu antybiotykach probiotyk konieczny, jest wyjałowiona.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 19, 2016 9:44 Re: Majka i Fred

Tak, daje probiotyk.

Przed chwila Fred położył się obok Majki.
Obrazek

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 19, 2016 11:21 Re: Majka i Fred

Słodziaki :)
Kciuki za Majkę. Niech już się wykuruje i zapomni :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Sob mar 19, 2016 12:15 Re: Majka i Fred

Nareszcie w miarę normalnie :ok:

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 21, 2016 20:38 Re: Majka i Fred

Majka ma się dobrze. Wróciły jej zachowania i zwyczaje sprzed sterylizacji. Nie jest taka ruchliwa, jak wcześniej, nie biega za Fredem, ale myślę, że to kwestia ubranka. Przeszkadza jej w każdym kroku. Jeszcze tylko parę dni i będzie mogła swobodnie się poruszać.

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 21, 2016 21:00 Re: Majka i Fred

:ok:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 24, 2016 22:41 Re: Majka i Fred

Majka ma zdjęte szwy. Dzielnie zniosła przecinanie każdego węzeka. Kubraczek ma jeszcze ponosić do jutra, żeby ranki po niciach sie podgoily. Antyboityk tez daje do jutra. Wszystko wydaje sie byc w porzadku.

kitis

 
Posty: 117
Od: Czw cze 01, 2006 8:08
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 215 gości