Witam wszystkich
Chciałbym przedstawić wszystkim najwspanialszą kotkę w Poznaniu - Ninję.
http://zapodaj.net/5c8be316bb58f.jpg.html
http://zapodaj.net/a2edc6f4e8db3.jpg.html
http://zapodaj.net/f986a9bdd1073.jpg.html
http://zapodaj.net/8fcac5f945d63.jpg.html
Jej historia nie jest zbyt porywająca, żona po 3 latach namawiania pokazała mi w internecie zdjęcie kotki do adopcji i coś miała takiego w sobie, że w końcu uległem. Nie wiem czy to były te białe wąsy czy coś innego. Na początku października jechaliśmy zobaczyć kotkę i na żywo zmiękczyła mnie jeszcze bardziej niż na zdjęciach. Rozpoczęło się edukowanie i kupowanie niezbędnych akcesoriów żeby 12 października wybrać się po nową ogoniastą domowniczkę. Panna nie pozwalała oderwać od siebie oczu. Telewizor przestał być absolutnie potrzebny. Dziewczyna była też świetnie wychowana jeśli chodzi o kuwetowe sprawy a do nowego drapaka przyzwyczaiła się w kilka dni. Dni mijają jej na spaniu, zabawie, jedzeniu i mruczeniu. Wzięła też na barki funkcje naszego budzika, codziennie około 6 rano zaczyna nam mruczeć nad uchem i miziać nas wąsami. W przypadku braku reakcji przechodzi do konkretniejszych działań czyli podgryzania w ucho. Niedługo kotka będzie miała 5 miesięcy i stąd moje pytanie o sterylizację. Gdzie w Poznaniu można oddać kotkę ze świadomością, że trafiła w dobre ręce, że nie pójdzie coś nie tak? To mój pierwszy zwierzak i nie mam doświadczenia z wetami w Poznaniu, poza tym wiadomo, że gdzieś mogą się bardziej specjalizować w diagnostyce, a gdzieś w zabiegach.
Drugie moje pytanie dotyczy karmienia. Ninja uwielbia mokre, suche jest prawie niepotrzebne i jest zjadane sporadycznie jeśli będzie miała akurat apetyt. Dostaje Power of nature we wszystkich smakach a teraz kupiłem 2 zestawy próbne Catz finefood. Czy nie zaszkodzi kotce jeśli np dostanie puszkę PON a po jej zjedzeniu puszkę CF w różnych wariantach smakowych? Czy te puszki trzeba jeszcze czymś suplementować dla zdrowotności?
Dopóki nie miałem swojego kociaka ten temat mnie zupełnie nie interesował, ale fajnie poczytać o zabawnych perypetiach jakie inni mają z kotami, kiedy udaje się znaleźć dom albo kiedy zwierzak wychodzi na prostą po chorobie. Pozdrowienia dla wszystkich czytelników:)