Klub Ślepaczkowy pisze:Najdzielniejszy z dzielnych, malutki Marlon
Dotarł pod naszą opiekę, dzięki dobremu człowiekowi, który nie przeszedł obojętnie! Uratował małemu życie
Znaleziony w Bydgoszczy, przebadany przez okulistę w Warszawie, już odpoczywa w naszym domu tymczasowym w Sosnowcu u FEluni.
Logistyka nas czasem dobija, ale nigdy odległość nie spowoduje braku pomocy z naszej strony! Zwłaszcza takiej dzielnej kruszynie jak Marlon, który od dłuższego czasu żyje z potwornym bólem
Okazało się, że oczek już nie ma, są za to ogromne siedliska ropy
To powoduje straszliwy ból i stanowi zagrożenie życia.
Przed malcem długie leczenie, a potem operacja oczyszczenia oczodołów, na którą jest jeszvze za malutki i za słaby. Na szczęście przychodnię okulistyczną opuścił zaopatrzony we wszelkie potrzebne leki, z oczyszczonymi "oczkami" i nadzieją, że od tego momentu będzie już tylko lepiej! Tak, maluszku! Obiecujemy zrobić wszystko byś mógł już wkrótce cieszyć się prawdziwym, beztroskim dzieciństwem!!!
Kochani, czy zechcecie nam w tym pomóc? Czy zechcecie wspomóc walkę o to dzielne maleństwo? Bardzo prosimy, naprawdę bardzo!!! Bez Was nie damy rady, ale dotąd wspólnymi siłami jakoś nam się udaje nieść pomoc tam, gdzie ślepaczki jej najbardziej potrzebują. Bo nigdy nie zawiedziecie...
Dziękujemy całym sercem i jak zwykle, bezczelnie prosimy o więcej!!!
Tym razem za ślepego okruszka Marlona
Ja Pacze Sercem" Fundacja Pomocy Kotom Niewidomym
36 1750 0012 0000 0000 3541 5998
Raiffeisen Bank Polska S.A.
tytuł wpłaty: "darowizna dla Marlonka"
PayPal:
japaczesercem@gmail.comCiepłe mysli, dobra energia i mocne kciuki potrzebne bardzo!!!!!!!!!!!