mizerny kot

[ania159109]

Witam. potrzeuje porady.. od trzech dni cos dziwnego dzieje sie z moim kotek.. w ogole nie chce jesc nawet swojej ulubionej karmy podchodzi do miski powocha polize i od chodzi w ciagu tych trzech dni załatwil sie tylko raz. bawic sie bawi ale za razem przesypia caly dzien i cala noc bardzo prosi o przytulanie wrecz jest to do niego nie podone. w nocy raz zwrocil samam kocia sierscia.. nie wiem co robic probowalam go karmic sama z reki ale tylko podziubal i odszedl. nie wiem co sie dzieje z nim.

[Madie]

Przyczyn takie stanu może być wiele, począwszy od zarobaczenia/zakłaczenia, przez kłopoty z zębami i dziąsłami po bardziej poważne choroby.

Kot nie.może nie jeść 3 dni. Rzutuje to na jego wątrobę. Idź z kotem niezwłocznie do weterynarza. Jeśli nie będzie dalej jadł trzeba wdrożyć karmienie pozajelitowe. Powodzenia.

[felin]

Jakby człowiek nagle przestał jeść, to pewnie już drugiego dnia wylądowałby u lekarza, a ze zwierzętami, nie wiedzieć czemu, niektórzy czekają i czekają - na cud chyba.
Radzę nie czekać dłużej, tylko szybciutko zabrać kota do weterynarza i zażądać na początek porządnych badań krwi z panelem nerkowym i wątrobowym.
Przez internet nikt Ci zwierzaka nie wyleczy i nie istnieją żadne magiczne "domowe metody" zastępujące badania i wizytę u weta.

[ewar]

Jakby człowiek nagle przestał jeść, to pewnie już drugiego dnia wylądowałby u lekarza, a ze zwierzętami, nie wiedzieć czemu, niektórzy czekają i czekają - na cud chyba.
Radzę nie czekać dłużej, tylko szybciutko zabrać kota do weterynarza i zażądać na początek porządnych badań krwi z panelem nerkowym i wątrobowym.
Przez internet nikt Ci zwierzaka nie wyleczy i nie istnieją żadne magiczne "domowe metody" zastępujące badania i wizytę u weta.

Dokładnie! Nie przesadzam z wizytami u weta, mam duże doświadczenie i w wielu sprawach radzę sobie sama, na przykład odrobaczam w domu, ale jeśli kot jest ospały, nie ma apetytu to następnego dnia rano jesteśmy u weta.

[ASK@]

Jakby człowiek nagle przestał jeść, to pewnie już drugiego dnia wylądowałby u lekarza, a ze zwierzętami, nie wiedzieć czemu, niektórzy czekają i czekają - na cud chyba.
Radzę nie czekać dłużej, tylko szybciutko zabrać kota do weterynarza i zażądać na początek porządnych badań krwi z panelem nerkowym i wątrobowym.
Przez internet nikt Ci zwierzaka nie wyleczy i nie istnieją żadne magiczne "domowe metody" zastępujące badania i wizytę u weta.

Dokładnie! Nie przesadzam z wizytami u weta, mam duże doświadczenie i w wielu sprawach radzę sobie sama, na przykład odrobaczam w domu, ale jeśli kot jest ospały, nie ma apetytu to następnego dnia rano jesteśmy u weta.

amen