Strona 24 z 58
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 02, 2017 20:13
przez miszelina
Aster od kilku dni siusia na raty
W piątek małż zawiózł go rano do wetki, ja miałam po pracy odebrać. Przyjechałam, kot był w w drugim gabinecie, ledwo uchylone drzwi. Jak mnie zobaczył, to myślałam, że klatkę rozniesie. Miaukolił, łapki wkładał w kratke przenoski i prosił, żeby go wziąć do domu. Asterek, ta dzika dzicz, a raczej nieśmiałek.
Badanie moczu nic niepokojącego nie wykazało, tylko trochę podwyższoną gęstość i śladowe białko. A pęcherz po całym dniu był ledwie pełny, bez usg nie szło zrobić punkcji.
W domu kot poleciał do kuwety na siku. On ma dwa pęcherze, jak nic
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:18
przez miszelina
Kikurowi znowu się wyniki krwi pogorszyły
Na dodatek ma paskudny mocz. Ja go na mufkę przerobię, przynajmniej na coś się przyda. Chyba trzeba będzie znowu wrócić do karmienia renalem na siłę i częstszych kroplówek.
Felusiek też na badanie się załapał, u niego jest nieźle, a wziąwszy pod uwagę wiek, to całkiem dobrze.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:31
przez Femka
Kciuki za Kikura. Rozumiem, że nerkowej karmy koteczek nie lubi?
Co z sikaniem Astera?
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:35
przez miszelina
Nie lubi, masz rację, ani mokrej, ani suchej. Dlatego jadł cokolwiek, aby tylko jadł. Teraz wrócimy do nerkowej, może po tak długiej przerwie mu znowu posmakuje.
A Aster i jego siuśki ok, przestał sikać na raty i robi jakby większymi porcjami. Czyli fałszywy alarm.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:38
przez Femka
jakie Kikur ma wyniki nerek?
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:45
przez miszelina
Krea 2,5 mg/dl (norma 2), mocznik 89 mg/dl (norma 70), fosfor, potas, chlorki ok, sód wyższy 158 mmol/l (norma 156). Nie jest to tragiczne, wiem, miał już krea 4, ale ostatnio było poniżej 2. I mocznik był w normie.
Poza tym obniżone leukocyty i erytrocyty.
A mocz był po prostu brunatny, ciężar właściwy b. niski, dużo białka.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:51
przez Femka
Femcia też miała w życiu takie wahania. Dotychczas karma załatwiała sprawę. Z wiekiem pewnie coraz trudniej.
Kikur reaguje na kroplówki? Jak on je znosi? Kciuki, żeby pomogły.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 19:55
przez miszelina
Kroplówki podskórne znosi spokojnie, o ile nie trwają zbyt długo. Ale - szczerze mówiąc - nie widziałam jakiegoś spektakularnego spadku. Nawet azodyl musiałam podawać bardzo długo, zanim pojawiły się jakieś widoczne efekty.
Za kciuki bardzo dziękuję, przydadzą się.
Kikur wydaje się być w dobrej formie, chętnie je (seniora i gourmety), chętnie pije, goni pozostałych i pakuje się na kolana. Oby samopoczucie mu się utrzymało. Ale on zawsze na zimę czuł się gorzej.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 20:05
przez Femka
masz możliwość podawania w domu kroplówek dożylnych? One podobno są bardziej skuteczne. Mnie w lecznicy odmówiono takiej możliwości.
Te podskórne mają tę zaletę, że szybko schodzą. Przy niecierpliwym kotku nie bez znaczenia.
Ech, jak się ma w domu geriatrię, to tak jest. Pomyśleć, że net jest pełen puchatych kuleczek z gwarancją zdrowia
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 20:44
przez miszelina
Nie umiem podawać dożylnych. Póki działają podskórne, zostaniemy przy nich. Kikur źle toleruje wenflon, a tu musiałby mieć założony.
Póki dobrze się czuje, to i ja się cieszę. Ponad miarę męczyć żadnego z moich kotów nie będę.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob gru 09, 2017 23:03
przez Femka
i słusznie
Wszystko, co robimy, ma kotu pomagać.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Pon gru 11, 2017 8:36
przez mahob
Kciuki dla Kikura
Niech się chłopak trzyma dzielnie!
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro sty 10, 2018 11:31
przez miszelina
Kikurowi znowu zmienił się smak - renal wrócił do łask, tak mokry jak i suchy, za to mac's jest be
Gourmet też nie podchodzi. Z suchego renala preferujemy obecnie farminę.
Na szczęście wyniki moczu się poprawiły, erytrocytów już prawie nie ma.
Aster zrobił się tak namolny, że szok. Nie jestem w stanie położyć się na sofie, bo natychmiast pakuje się kolo mnie. W nocy sypia mi na głowie.
Senior Feluśko zachowuje się jak kociak, goni, skacze, atakuje nogi pod kołdrą. Dziecinnieje z wiekiem.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro sty 10, 2018 11:37
przez Femka
Widzę, że u Ciebie towarzystwo też dobiera sobie menu do pogody za oknem
A ja głupia, przez tyle lat się nie nauczyłam, że nawet jeśli pojawi im się faza na jakieś konkretne żarcie, inne niż zwykle, to faza ta trwa zwykle krótko i nie ma sensu kupować tira tej karmy.
Aster przypadkiem nie wydzwania do Menela, gdy jesteśmy w pracy?
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro sty 10, 2018 12:37
przez miszelina
Ja już przestałam kupować duże opakowania, chociaż to ekonomiczniejsze. Ale jak mam większość wywalić, to się nie kalkuluje.
A Aster raczej nie wydzwania, bo zapasowego telefonu nie mamy. Myślę, że komunikuje się telepatycznie.