Strona 23 z 58
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Pt sie 04, 2017 17:34
przez miszelina
Łapka Asterka ok, dzisiaj żadnych dolegliwości. Za to wyszedł stan zapalny w pęcherzu, dużo białka i bakterie i lekko podniesiona krea w moczu. Osadu i kamieni brak, piasku też nie ma. No i ma lekko zaczerwienione gardło. Dlatego pewnie kot osowiały. Reszta wyników b. dobra. Dostał furagin na wypłukanie bakterii i onsior przeciwzapalnie.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Nie wrz 24, 2017 12:51
przez miszelina
Kikur ma coraz lepsze wyniki, mocznik już całkiem w normie, krea tylko 2,5. Kot przybrał na wadze, łobuzuje coraz bardziej, więc widać, że się dobrze czuje. Muszę mu tylko zacząć podawać trochę żelaza, bo wpada lekko w anemię.
Asterek jedzie na kontrolę w tygodniu, dzisiaj znowu miał kłopot z wypróżnieniem, chyba trzeba wrócić do siemienia lnianego na kilka dni.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro paź 04, 2017 23:17
przez Femka
miszelina, ale straszysz. Na FB wygląda, jakby Kikur był na ostatnich łapach.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Czw paź 05, 2017 4:57
przez miszelina
Femka pisze:miszelina, ale straszysz. Na FB wygląda, jakby Kikur był na ostatnich łapach.
No przecież tylko napisałam, że się zanemizował
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Czw paź 05, 2017 6:26
przez Femka
ale wygląd posta, wygląd był alarmujący
Dopiero po doczytaniu Twoich komentarzy się uspokoiłam, że tylko skorygować trzeba
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob paź 07, 2017 14:37
przez miszelina
Pierwszy zastrzyk z żelazem Kikur zniósł z godnością. Ba, prawie nie zauważył.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob paź 07, 2017 14:54
przez Femka
to są bolesne zastrzyki?
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Sob paź 07, 2017 15:02
przez miszelina
Domięśniowe, więc zawsze bardziej bolą. Ale na szczęście nie tak, jak carboxylaza.
Za tydzień będzie kłujka w drugą szyneczkę.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro paź 25, 2017 7:43
przez miszelina
W sobotę ostatni zastrzyk. I może przy okazji wreszcie Kikura zaszczepię. Planowo miał być szczepiony na początku roku, ale chorował i odpuściliśmy.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Pon paź 30, 2017 9:18
przez miszelina
Kikur szczepienie zaliczył w sobotę, troszkę się potem źle czuł, ale już w niedzielę było ok.
Za to Feluś wczoraj znowu zrobił nam kawał i ukrył się wieczorem lub w nocy na balkonie (małż nie wie, kiedy dokładnie ostatni raz wychodził zapalić). Dzisiaj rano o 5.30 wpadł zmarznięty do domu, pogalopował do miski i natychmiast zakopał się w pościeli. Kuwety jeszcze nie odwiedził.
Na balkonie na szczęście jest budka, są dywaniki i poduszki na krzesłach, ale mimo wszystko futro było chłodne. Oby nie skończyło się to jakimiś kłopotami.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Wto paź 31, 2017 16:26
przez Femka
Mnie się tak zdarzyło zostawić Menela na dworze, jak jechałam do pracy. On się specjalnie chowa w krzaczorach. Ale akurat upału nie było. Gdy wróciłam, menel wszedł do domu na obiad, pokręcił się z pół godzinki i zażądał wypuszczenia.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro lis 08, 2017 11:35
przez miszelina
Feluś na szczęście się nie przeziębił, ale przez trzy dni nawet nie zbliżał się do drzwi balkonowych
Teraz znowu prosi o wypuszczanie, ale małż pilnuje.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro lis 08, 2017 13:42
przez Femka
a jakbyś go wypuściła i zamknęła balkon, to nie chciałby natychmiast wracać? a potem znowu natychmiast wyjść?
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro lis 08, 2017 14:30
przez miszelina
Femka pisze:a jakbyś go wypuściła i zamknęła balkon, to nie chciałby natychmiast wracać? a potem znowu natychmiast wyjść?
Nie. On jak wychodzi, to trzeba go przyganiać do domu. Cały dzień siedziałby na balkonie. A jak już wróci, to nie prosi o ponowne wypuszczenie.
Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3
Napisane:
Śro lis 08, 2017 14:48
przez Femka
to ciesz się, mieszelina. Naprawdę masz powody