Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2020 7:17 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Feluś skończył wczoraj 13 lat. A nadal zachowuje się jak młody kot. I oby jak najdłużej!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie kwi 26, 2020 14:01 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

:birthday: :balony: :birthday: :balony:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 29, 2020 10:54 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Chłopaki przeszły doroczny przegląd. Ponieważ ważą sobie trochę, to w dwóch turach. Najpierw w połowie maja Felisiek, w ubiegłą sobotę Aster. Obaj ok, u Astra tradycyjnie niskie leukocyty i bakterie w moczu, dostał furaginę. U Felka wyszedł podwyższony cholesterol i eozynofile. Reszta w normie. Przy okazji zauważyłam, że ostatnie odrobaczenie było 4 lata temu 8O. Dostali odrobaczacza i we środę było szczepienie. Znieśli z godnością osobistą.
Martwią mnie trochę poranne wrzaski Felka, od 4 zaczyna koncert. I mam noc z głowy - nie dość, że TŻ wraca z pracy po północy, to jeszcze ten gargamel mnie budzi. :twisted: A do pracy wstaję o 5.30. :twisted: :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt maja 29, 2020 11:26 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

To dużo sobie nie pośpisz :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 29, 2020 13:05 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

No niestety. Chyba, że na noc Felka na balkonie zamknę ;)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sie 17, 2020 9:26 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Felka zaczniemy chyba leczyć na głowę :(
Od pewnego czasu w ramach protestu sika na wycieraczkę w przedpokoju. Takie "tupnięcie nóżką", kiedy coś mu się nie podoba. Np. nad ranem drze się niemiłosiernie, my nie reagujemy na jego wrzaski, to sik. Chce wyjść na balkon i kręci się pod nogami, a ja mam zajęte ręce i robię coś innego - sik. Za długo - jego zdaniem - jesteśmy poza domem w pracy - sik. Nie mam już do niego sił :( Na szczęście wybrał sobie jedno miejsce - gumową wycieraczkę pod wieszakiem, na płytkach, więc łatwo zmyć. Ale już dwa razy ucierpiały zostawione tam kapcie.

Kot przebadany wszechstronnie, okaz zdrowia. Nie chciałabym go traktować psychotropami, ale chyba będę zmuszona.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sie 17, 2020 20:25 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Nie wiadomo czy psychotropy coś pomogą na to sikanie.

aga66

 
Posty: 6124
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon sie 17, 2020 20:37 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

aga66 pisze:Nie wiadomo czy psychotropy coś pomogą na to sikanie.

Też mam wątpliwości, ale coś zrobić muszę.
Wetka mówiła, że może pomóc, ale gwarancji nie da nikt.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sie 30, 2020 19:50 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Na razie z sikaniem spokój, ale Aster zafundował mi dzisiaj przed chwilą inną rozrywkę: przyniósł, a raczej przyprowadził do domu myszkę. 8O Na szczęście udało mi się ją złapać i wynieść na pole. Zanim ją złapałam, bawił się nią w przedpokoju i chyba troszkę ją poturbował, bo w kubeczku, którym ją nakryłam, było troszkę śladów krwi. Ale przeżyła i uciekła w trawę. Felek tylko obserwował z odległości.

Przypominam: Koty mam niewychodzące. Mieszkam na drugim piętrze. Musiała jakoś przez balkon wejść.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob paź 24, 2020 15:05 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Łapiemy ostatnie promienie jesiennego słońca
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob paź 24, 2020 15:08 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

:1luvu:
Jakie piękne kapustki :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2020 16:37 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

miszelina pisze:Łapiemy ostatnie promienie jesiennego słońca
Obrazek

Słodko sobie śpią :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 22, 2020 15:20 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Poszliśmy dzisiaj na spacer na działki i znaleźliśmy takie coś:
Obrazek
Na oko ma może 10 tygodni, ząbki jak szpileczki i mruczy przy głaskaniu. Dała się złapać do ręki, na działkach zostały jeszcze chyba dwa takie same, tylko bardziej dzikie. Fundacja Stawiamy na Łapy już zawiadomiona, będą łapać. Co prawda koty mają karmniki z kitekatem i mlekiem, ale idzie zima i szkoda maluchów.

Koty rezydenty wściekłe. Mała siedzi w kenelówce, nie bardzo chce jeść. Jutro wet.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 22, 2020 15:40 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

miszelina pisze:Poszliśmy dzisiaj na spacer na działki i znaleźliśmy takie coś:
Obrazek
Na oko ma może 10 tygodni, ząbki jak szpileczki i mruczy przy głaskaniu. Dała się złapać do ręki, na działkach zostały jeszcze chyba dwa takie same, tylko bardziej dzikie. Fundacja Stawiamy na Łapy już zawiadomiona, będą łapać. Co prawda koty mają karmniki z kitekatem i mlekiem, ale idzie zima i szkoda maluchów.

Koty rezydenty wściekłe. Mała siedzi w kenelówce, nie bardzo chce jeść. Jutro wet.

I co, dołączy do rodzeństwa w fundacji? Czy zostanie? :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60150
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 22, 2020 15:46 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Zostaje na tymczasie, rodzeństwo nie wiadomo czy i kiedy zostanie złapane. Jutro mam nadzieję ją odrobaczyć. Oby zaczęła jeść, na razie polizała tylko śmietanki, nic innego jej nie zainteresowało.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości