Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2022 17:25 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

A na kupę, nie możesz podać np glinkę spożywczą , kaolinową ? Przepraszam,ale nie pamiętam a nie mam czasu teraz szukać w postach.
Glinka, na rzadką kupę.

Kciuki za wyniki.

My też niebawem na kontrolę.
A nereczki jak ? Podajesz coś, co sie sprawdza ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw wrz 29, 2022 8:26 Re: Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Jesteśmy po konsultacji, kardiolog niczego się nie dopatrzył (na szczęście), ponowne usg brzuszka nie wykazało nic niepokojącego. Nowy lek (hedylon) ma być podawany od dzisiaj, zobaczymy. Kot nie stracił już na wadze, ale nadal źle wygląda. Troszkę aktywniejszy, mizia się i przytula i cały czas mruczy. Tylko leczenie mu chyba na oczy zaszkodziło, bo miski nie widzi :( Trzeba podstawić pod nos, wtedy zaczyna jeść. Na razie przyswaja pasztety gourmeta - wiem, wiem, śmieciowe jedzenie, ale nic innego nie chce - w nocy podjada suche sensitive.
Kupa się na chwilę obecną unormowała.
Nerki były sprawdzane miesiąc temu, są ok. Aster nadal bierze semintrę. Kontrola za 2 tygodniem=, na tyle dostał hedylon. Wtedy sprawdzimy enzymy trzustkowe.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob paź 01, 2022 14:36 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Nie chcę zapeszać, ale chyba jest lepiej.
Apetyt trochę większy, aktywność też. Oby to była zmiana na dłużej!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob paź 01, 2022 15:41 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Oby! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 01, 2022 16:01 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Cudownie , niech jest dobrze :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie paź 02, 2022 6:55 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

:ok:

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt paź 14, 2022 18:57 Re: Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Niestety mamy kolejny regres - od wczoraj Aster osowiały, bez apetytu. Na szczęście jutro mamy planową kontrolę, może coś poradzą.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 14, 2022 21:10 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Ojej!
Za Asterka! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2022 12:24 Re: Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Ponownie dostaliśmy hedylon, może spowoduje, że apetyt wróci. Aster niestety znowu schudł, waży niecałe 3 kg. Pobrano krew na trzustkę, panel geriatryczny i ponownie tarczycę. Ten kot mnie puści mnie w skarpetkach :( Dalej nie wiadomo, co mu tak naprawdę jest.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie paź 16, 2022 7:34 Re: Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Na razie chce jeść tylko jogurt naturalny. Cała reszta jest fuj - mięso, saszety, paszteciki, suche (5 rodzajów!). :placz: :placz: :placz: :placz:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie paź 16, 2022 7:41 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Straszne jak zwierzaki chorują. I jak nie ma ostatecznej diagnozy. Młody kot mojej córki co jakiś czas wymiotuje śliną podbarwioną krwią. I podawany jest antybiotyk. Reaguje na niego dobrze ale po jakimś czasie jest nawrót. Mamy zrobić gastroskopię. Koszt 1500 zł. Jakiś koszmar

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 16, 2022 8:11 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

aga66 pisze:Straszne jak zwierzaki chorują. I jak nie ma ostatecznej diagnozy. Młody kot mojej córki co jakiś czas wymiotuje śliną podbarwioną krwią. I podawany jest antybiotyk. Reaguje na niego dobrze ale po jakimś czasie jest nawrót. Mamy zrobić gastroskopię. Koszt 1500 zł. Jakiś koszmar

Otóż to - nadal nie wiem, co mu jest. I nie wiem, czy go coś boli - na wszelki wypadek dałam bunondol na śluzówki, żeby chociaż złagodzić potencjalny ból. W nocy sporo pił, polizał też trochę pasztetu, ale dosłownie pół łyżeczki. A potem leżał na poduszce przy mojej głowie i mruczał. Był w kuwecie, kupka nieładna, ciastowata. Jeszcze nie papka, ale miękka.
Wczoraj wieczorem się ucieszyłam, bo zjadł dwa kawałki indyka - godzinę później je zwrócił :(
Teraz jak widzi, że idę z czymś w rękach - miseczką czy strzykawką - ucieka za meble. :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 17, 2022 14:58 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Bieduszek. Boja się nas te kotki.
Jak się czuje chłopczyk ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon paź 17, 2022 15:58 Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Zdrowia kochany, apetytu...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon paź 17, 2022 16:50 Re: Re: Muszkieterowie: teraz tylko 2 - już nie jest lepiej

Aster coraz gorzej, wyniki pokazują ostry stan zapalny trzustki. Na szczęście reszta parametrów Ok. Dostał znowu przeciwwymiotne w iniekcji, do tego convenie (pół dawki poszło poza kota, bo wyrwał igłę) I kroplówkę podskórnie. Ponieważ dalej nie chce jeść, a w nocy wymiotował, to ma nutribound dopyszcznie. Pół dawki dziennej już mu podałam, wieczorem dostanie drugie pół. Na razie ponoć siedzi za telewizorem i ma za złe całemu światu. Bardzo się wyrywał przy kroplówce, jutro muszę go wsadzić w torbę iniekcyjną, żeby był spokojniejszy.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, indianeczka, Silverblue i 98 gości