Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2023 9:17 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Chłopaki chyba się wreszcie dogadały. Piksel już zrozumiał, że senior nie chce się z nim bawić, więc tylko czasem się pogonią dla sportu. Ale bez agresji. Felicjan już normalnie je, co prawda nadal podkrada chrupki młodemu, ale ten nie pozostaje dłużny, więc jest remis. Piksel codziennie szaleje za laserkiem, czasem nawet Felka ta zabawa wciąga. Chyba jest dobrze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 05, 2023 10:07 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Super!
Foty?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 05, 2023 10:35 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

zuza pisze:Foty?

Pojawiają się sporadycznie na fejsie, łatwiej je wstawić niż tu. I nie mam już dużo miejsca w fotosiku, ale na dwa jeszcze jest :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lut 11, 2023 22:46 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Śliczności, dziękuję :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 23, 2023 7:02 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Ostatnio zaskoczyło mnie zasikane posłanko. Pomyślałam, że znowu dziadek Felek wyraża swoją dezaprobatę i "tupie nóżką". Posłanko wyprałam, Felkowi powiedziałam do słuchu. Następnego dnia sik na kanapie. Lekko się wkurzyłam. Trzeciego dnia znowu zalane posłanko i sik w przedpokoju. To już było za dużo. Zwłaszcza, że Piksel zakopywał to zasikane posłanko z pasją. Wzięłam więc Piksla do weta, żeby wykluczyć, że to on, dziadka Felka stresować dodatkowo nie chcę. Ale musiałam się dowiedzieć, który to leje. Moczu pobrać się nie dało, bo pęcherz podobno był malutki, ale przy badaniu wyszły powiększone węzły i tkliwe gardło. Wetka zasugerowała, że może się przeziębił. Dostał leki, wróciliśmy i wtedy na moich oczach Piksel się zesikał na hamak. Czyli bingo! Mam nadzieję, że leki mu pomogą - od wczoraj wszystko grzecznie ląduje w kuwecie.
Felek nigdy nie sikał na miękkie, nawet jak miał zapalenie pęcherza - zawsze tylko na kafelki lub podłogę w korytarzu. Dlatego to posłanko tak mi do myślenia dało. Przy okazji wyszło, że Piksel reaguje jak Kikur - niby pęcherz pusty, moczu pobrać się nie da, a po powrocie do domu kałuża jak ta lala. Może on ma nie tylko trzy żołądki, ale i dwa pęcherze?!
Waga kawalera - 3,9 kg.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 23, 2023 13:35 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Pikselek najwidoczniej tak jak umiał zasygnalizował swoje złe samopoczucie.
Niech szybko wraca do zdrowia!
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2023 13:57 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Zdrówka!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon kwi 03, 2023 6:56 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Meldujemy, że jesteśmy zdrowi, tylko Piksel musi jeszcze odbudować florę bakteryjną jelit i bierze probiotyk. Kupa coraz lepsza. Przychodzi też już spać do łóżka, ale na razie rezyduje w nogach. I dobrze, bo poduszka zarezerwowana dla dziadka Felka.
I pokochał balkon - jak tylko jest ciepło, to mógłby tam rezydować cały dzień. Zwłaszcza, odkąd małżon zrobił mu drabinkę i nie trzeba wspinać się po siatce, żeby zasiąść na stanowisku obserwacyjnym. Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon kwi 03, 2023 12:21 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Fajna miejscówka widokowa :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2023 5:20 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Nowa fota balkonowa
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 23, 2023 13:09 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

miszelina pisze:Nowa fota balkonowa
Obrazek

Dwaj Muszkieterowie w jednym stali domku... :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 08, 2023 18:45 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Chłopaki znowu zostali na dwa tygodnie pod opieką ulubionej cioci Felicjana (bo Piksel jej jeszcze nie znał), a my wybyliśmy na urlop. Po pierwszym dniu okazało się, że jest to także ukochana ciocia Piksla :) Codziennie dostawałam wyczerpujące fotorelacje z wizyt, a jak wróciliśmy, to Piksel miał pretensje, że to my, a nie pani Gosia. Za to Feluś przez całą pierwszą noc wędrował po łóżku w kółko i sprawdzał, czy to my na pewno. Druga noc już była nieco spokojniejsza, ale nie opuszcza nas na krok.
Ostatnio edytowano Nie lip 09, 2023 4:51 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 08, 2023 22:00 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Dobrze mieć taką opiekunkę! :D :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 21, 2023 9:30 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Felicjan od dwóch dni jakoś słabo je i mlaska, dzisiaj pojechaliśmy na badanie krwi i okazało się, że mocznik i krea znowu wysokie, nawet BARDZO. Krea 4,5, (norma do 2,4) a mocznik 66 (norma do 36). Został na kroplówce dożylnej w szpitaliku, może coś pomoże. Jutro powtórka z rozrywki, a w poniedziałek zobaczymy, czy się uda go dostarczyć do weta, bo godziny pracy trochę się pokrywają. Powinien mieć kroplówkę przez 5 dni, no ale w niedzielę w domu mu nie podam, bo nie umiem. Umiem tylko podskórne, więc dostanie taką.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 21, 2023 12:26 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Dobra i podskórna!
Poprawy zdrowia dla Felicjana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435, Gosiagosia, Lifter i 97 gości