» Wto lis 27, 2018 7:58
Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3
Kikurowi po serii EPO wrócił apetyt, renal smakuje coraz bardziej. A najbardziej smakuje to, co mam na talerzu - kradnie na potęgę. Nie można na sekundę zostawić talerza bez nadzoru. Ostatnio małż wziął sobie udko z kurczaka, przekroił na pół, część mięsa położył na talerz, żeby jeść, resztę zostawił na półmisku i odszedł na sekundę do lodówki po sałatkę - od stołu do lodówki są dokładnie dwa kroki, żadne tam kilometry. Kikur wykorzystał to natychmiast: porwał resztę mięsa i z trudem mieszcząc się w zakręcie, pogalopował do korytarza, aby skonsumować w spokoju. Na szczęście mu odebrałam.
Zmieniliśmy leki - zamiast nelio i pronefry dostaje teraz semintrę i renalvet w kapsułkach oraz dwa razy dziennie azodyl. Kroplówka codziennie, czasem robię jeden dzień przerwy, jak już bardzo gryzie. Nic na siłę.
Aster okupuje hamaczek i grzejnik, a Felusiek ciągle naprasza się do wyjścia na balkon - ale, że zimno, to nie wychodzi. Nie będę potem zasmarkanego nosa wycierać i do weta wozić.