Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2018 14:23 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Jest już siatka na balkonie, niestety nie dało się jej zamontować od zewnątrz, bo przeszkadzała antena sat. Przez to nie mam skrzynek zewnętrznych na kwiaty jak sąsiedzi, ale nic to, ważniejsze bezpieczeństwo futrzaków. Na kwiaty coś wymyślę wiosną. Dzisiaj przewieźliśmy tonę książek ( a to dopiero jedna trzecia zbiorów), niestety odzież i inne drobiazgi muszą poczekać, bo dopiero we wtorek fachmani ostatecznie opuszczą mieszkanie. Koty oczywiście przy pakowaniu książek były wielce pomocne, do tego stopnia, że musiałam zamknąć je w sypialni, bo chciały zapakować się do kartonów. Jutro planujemy mycie okien i drzwi balkonowych i jeśli się uda, zabezpieczenie nowej podłogi w salonie. A potem zaczynamy przewozy. Zamówimy też pralkę, nareszcie wiem, jaką. Potem jeszcze musimy kupić stół i krzesła (wybrane!) i wreszcie zamieszkamy w spokoju. A, zapomniałam! Jeszcze króciutki urlopik przed ostateczną przeprowadzką - niech ktoś rozciągnie czas, proszę!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lip 25, 2018 6:31 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

No i nadszedł ten dzień. Za chwilę przyjedzie firma przeprowadzkowa. Wczoraj cały dzień pakowałam rzeczy do wywiezienia - mebli tylko kilka sztuk, za to ponad 30 kartonów . 8O Koty dzielnie pomagały, a jak się zmęczyły, to zasypiały na gotowych kartonach. Nawet Aster miał wyczesane na wszystko. Teraz są zamknięte w sypialni, Kikur wyje pod drzwiami, ale nie wypuszczę, nie ma opcji. Wrócimy wieczorem, to się pobawimy.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 27, 2018 6:31 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Chwila grozy za mną, jeszcze mi serce skacze. Dzisiaj ostatni raz nocowałam z kotami na starym mieszkaniu. Rano nakarmiłam je, zabrałam śmieci i wyszłam po bułkę na śniadanie. Wracam po kwadransie, w mieszkaniu nie ma kotów. Znaczy jest tylko Aster. Mieszkanie puste, bez mebli. Kotów NIGDZIE nie ma. Zaglądam do jedynej wersalki, nic. Otwieram jedyną szafę, jaka została, pusta. Na balkonie też ich nie ma. W pralce też nie. Latam, szukam, wołam. NIC. Jak w pustym mieszkaniu mogły zginąć koty? Wreszcie w desperacji otwieram zamknięte drzwiczki rewizyjne pod wanną, a tam oba bure. Jak tam Wlazły i się zatrzasnęły?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 27, 2018 6:38 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Ileż to razy, "zaginęły" mi kotki. Które , patrząc na logikę, mogły jedynie naprawdę zniknąć ? Boże, to zawału można dostać ,a fryzurę, zmienić w ułamkach sekund na kolor gołębi !

A jak moja ukochana Fredzia ( (*) TM) - tchórzofretka, dwa razy mi "umarła". Wyłam , tarmosiłam, pociłam się, znowu wyłam... Wyszłam z domu, wracam, a Fredzia radośnie skacze na mój widok i na mnie czeka 8O
Takich chwil grozy, to mam po kokardkę .

Jak zdrówko kotełków ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lip 27, 2018 10:41 Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Właśnie dojechaliśmy na nowe mieszkanie. Felisiek dzielnie zwiedza, Aster i Kikur chowają się pod sofą.
Ostatnio edytowano Sob lip 28, 2018 17:03 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 27, 2018 20:30 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Aster sam z siebie zaczął zwiedzać, Felisiek już prawie zadomowiony, a Kikur? No cóż, on się chowa, aczkolwiek, pod naszą nieobecność odwiedził kuwetę, a potem pojadł mokrego. Ale wyraźnie najbardziej spłoszony. Chowa się pod łóżko, wciska w największe zakamarki. Ale jako pierwszy zwiedził balkon, co prawda szorując brzuchem po ziemi, ale jednak. Balkon im na razie darujemy, niech poznają najpierw mieszkanie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 6:24 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Z rana koty zafundowały mi gwałtowny skok ciśnienia: Kikur zniknął. Przeszukaliśmy całe mieszkanie, kota nie ma. A widziałam go jeszcze rano ok. 4.00, jak wstałam do łazienki, okna były pozamykane, balkon też, więc musi być gdzieś w mieszkaniu. Zakamarków tu nie ma, powierzchnia też niezbyt duża. Szukamy wszędzie, wreszcie zaczęliśmy rozbierać meble. Był pod cokołem za szafką w gabinecie. Muszę pomyśleć, tak mu zablokować wejście tam, sama za żywe bogi tej szafki nie odsunę, ledwie we dwoje z małżem daliśmy radę. Jak on tam wlazł?
Aster oczywiście przez akcję poszukiwawczą znowu się wycofał i schował. Tylko Felek ma wyczesane i śpi w pościeli.
Na szczęście nad ranem wszystkie odwiedziły kuwety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 6:43 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Dobrze żeby nie było możliwości schowania się. W końcu ciekawość zwycięży i zaczną zwiedzać.

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lip 28, 2018 6:45 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Znowu tam wlazł, niech teraz sam kombinuje jak wyjść. :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 15:20 Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Kikur już chodzi swobodnie, Aster jeszcze nie, najchętniej cały czas siedzi na łóżku pod nakryciem. Dałam mu tam miskę, trochę zjadł. Potem zeskoczył, napił się wody. Ale łóżko to jego azyl, jak tylko coś się dzieje, natychmiast tam ucieka. Dostał kropelki No Stress na główkę, może zadziałają. Może wieczorem pójdzie też do kuwety, rano chyba był, bo były chyba 4 kulki z moczu, a Kikur jeszcze raz robił później.
Ostatnio edytowano Sob lip 28, 2018 17:04 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 15:56 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Biedne kotełki. Dadzą radę :ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lip 28, 2018 17:04 Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Oby jak najszybciej, bo mi ich szkoda.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 17:24 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Moje zwierzusie, miały kilka przeprowadzek. Najdłuzszą miala moja Fredzia (*) i moja koteńka. 3500 tys km
Fredzia miała (chyba) wywalone,ale kicia była w szoku. Dała radę, moja dzielna córcia <3 Później, to już przeprowadzki "na miejscu",że tak powiem.
Na niskich łapkach,ale ciekawskie :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lip 28, 2018 18:26 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Nowa miejscówka Kikura :)

Obrazek

Aster się pasie:
Obrazek

A Feluś wypoczywa:
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 28, 2018 21:52 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Piękne kotki :-)

i piekny dom...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, indianeczka i 81 gości