Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 30, 2022 18:26 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Cieszę się, że cudny Piksel znalazł kochający domek :)

aga66

 
Posty: 6121
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro lis 30, 2022 19:10 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

miszelina pisze:W sobotę pojechaliśmy do schroniska z zamiarem przygarnięcia jakiegoś dorosłego kocurka, ale na miejscu okazało się, że ten upatrzony przeze mnie właśnie pojechał do nowego domu. Przywieźliśmy takiego kawalera:
Obrazek
Felicjan na razie go niezbyt kocha, ale toleruje, bo na szczęście młody grzeczny jest. Jak się za bardzo spoufala, to Felisiek fuknie i młodziak natychmiast się wycofuje.

Śliczny szcęściarz z niego :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 30, 2022 20:42 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Femka pisze:miszelina, Piksel goni Felicjana w złych zamiarach? To nie są próby nawiązania zabawy?

Oczywiście, że chce się bawić, ale Felek bawić się nie chce. Po prostu umyka. Na szczęście Piksel odpuszcza.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 30, 2022 21:09 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Właśnie dlatego, gdy zdecydowałam się na adopcję, wybrałam piętnastoletnią staroć, w dodatku zrujnowaną zdrowotnie życiem "na wolności". A ta nie dosyć, że się wyleczyła, to jeszcze ma więcej energii niż cała moja gromadka razem wzięta nie wyłączając mnie :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 01, 2022 13:33 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Femka pisze:Właśnie dlatego, gdy zdecydowałam się na adopcję, wybrałam piętnastoletnią staroć, w dodatku zrujnowaną zdrowotnie życiem "na wolności". A ta nie dosyć, że się wyleczyła, to jeszcze ma więcej energii niż cała moja gromadka razem wzięta nie wyłączając mnie :lol:

U mnie najbardziej szaleje 12-letni ostatni nabytek, wcześniej to była Ninka udajaca babuleńkę...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84800
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 01, 2022 13:55 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

No właśnie, babuleńka. Kotylion mnie przekonuje, że Luśka ma 15 lat, bo tak przekonuje ich karmicielka, pod której skrzydłami Luśka żyła. Ale ja w tę piętnastkę nie mogę uwierzyć. Karmicielka mogła ją pomylić.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 01, 2022 16:40 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

A ile ten młodzian ma miesięcy?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 01, 2022 18:21 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Ma ponoć ponad rok
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 01, 2022 18:23 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

To już bardzo poważny wiek :lol: :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 01, 2022 18:25 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Przynajmniej jest nieco mniej ruchliwy, niż była Mała Wiedźma i nie podgryza po kostkach.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 01, 2022 18:26 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

A jak z karmieniem? Jest wybredny?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 01, 2022 18:37 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Nieee, je wszystko. Nawet woli mokre, więc nie podjada Felkowi Gorzej z wydalaniem, bo luźne. Ale w sobotę wet, to pogadamy.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 09, 2022 6:23 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Piksel ma niestety giardie :( Od dzisiaj dostaje leki przez tydzień, potem przerwa i powtórka. Zaordynowane także kąpiele. Pierwszą zniósł nawet dobrze, suszenie suszarką też. Szczęśliwy nie był, ale się nie wyrywał. W drugiej turze leczenia Felicjan też załapie się na tabsy, i tego już się obawiam. Poza tym czeka nas pranie wszystkich posłanek i nakryć. No cóż, jak świąteczne porządki, to na całego :20145 :s1:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 09, 2022 7:03 Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Cóż za fantastyczna wiadomość. :evil:
Dobrą wiadomością jest, że szybko odkryłaś.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 09, 2022 7:08 Re: Re: Muszkieterowie: znowu jest nas dwóch

Niepokoiły mnie jego kupy, luźne i częste. A odrobaczenie po przyjeździe ze schroniska nie pomogło. Wczoraj przyszły wyniki badania kału, małżon poszedł po leki, dostał też szampon, no i zaczynamy. Teraz pacjent lekko zdegustowany dosusza się na kaloryferze.
Dobrze, że Felicjana kąpać nie trzeba, bo jego sama bym nie utrzymała, zwłaszcza z ręką w ortezie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake i 62 gości