Gaja*, Morfeusz*, Joachim* - moja ogoniasta rodzina

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 29, 2015 18:10 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Klaudia, bardzo Ci dziękuję za rady i poświęcony czas :) Zamówione - jutro jadę odebrać po pracy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 29, 2015 18:19 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

klaudiafj pisze:Jeżeli chodzi o odcień czerwonego to może panasoniki mają swój styl, a może to wina monitora. Na każdym monitorze i ekraniku aparatu i w telefonie jak przeglądamy strony mamy inne ustawienia barwowe. Tak naprawdę o jakości kolorów można mówić tylko przy wyświetleniu zdjęcia na monitorze dobrej jakości i skalibrowanym. Ja taki mam i odkąd mam to traktuję kolor z przymróżeniem oka - np teraz na warsztatach fotograficznych mieliśmy kilka monitorów i każdy innej firmy - jeden wyświetlał barwy blade, inny niebieszczył zdjęcia a inny miał zdjęcia bajkowe - kontrastowe i kolorowe tylko co z tego jak tego na innym monitorze nie ma i przede wszystkim w druku. Druk jest sprawdzianem co do jakości wyświetlanych barw. Tylko skalibrowane monitory oddają prawdziwe barwy i dokładnie wtedy możemy kolory ustawić, aby mieć wydruki takie jak chcemy. Jak monitor przekłamuje to nigdy w druku nie uzyskamy tego co byśmy chcieli.
Asiu a wywoływałaś już zdjęcia z czerwonym motywem? Jak tak to jak wyglądała czerwień? Możesz ewentualnie popróbować w balansie bieli skorygować czerwień.
A do lampy błyskowej jest osobne ustawienie balansu bieli - właśnie na lampę. Na jakim robiłaś zdjęcia z fleshem?
Jak chcesz to możesz mi przysłać zdjęcie to ja Ci powiem, czy czerwień na Twoich zdjęciach jest dziwna.
Ja nie miałam panasonica nigdy, ale sama bym chciała taki aparacik ;p Ja moim to mogę islamistów mordować ;p


Tak, Klaudia, wywoływałam. I pracowałam na różnych monitorach, wszędzie efekt ten sam - czerwony kolor jest do D... Bardzo muszę się natrudzić (przy obróbce), by oddać właściwy odcień, bo w momencie, gdy wystawiam przedmiot, który uszyłam, to chce by kupujący mieli, jak najwierniej oddaną rzeczywistość. Ale to już bardziej problemy "zaawansowane", przy zwykłym użytkowaniu aparatu, to nie jest aż tak istotne czy mak będzie bardziej czy mnie czerwony :wink:
Mimo to, Panasoniki darzę ogromną sympatią.

Co do karty pamięci to ja musiałam zmienić 8gm na 16gg, bo jedna karta schodziła mi na jeden koncert... Filmy HD zajmują dużo miejsca. Ja kręcę sporo, tak samo robię zdjęcia w RAWie. Jeśli Ty, Sihaju, nie, to karta ósemka spokojnie Ci starczy :)
Fajnie jest mieć nowy aparacik :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 18:23 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No ja raczej nie kręcę filmów. Zdecydowanie robię zdjęcia, filmiki bardzo okazyjnie.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 29, 2015 18:41 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Klaudia, bardzo Ci dziękuję za rady i poświęcony czas :) Zamówione - jutro jadę odebrać po pracy :)


Do usług :) Bardzo się cieszę, że w końcu masz nowy aparat, bo mówiłas już o tym od roku :wink: Wg mnie 8 gb to dużo i na filmy i na zdjęcia starczy, a jak się okaże, że Dorotka robi serie zdjęć po 1000 i kręci filmy godzinne to sobie kupi taniej na allegro niż teraz w sklepie i to jeszcze doliczają do rat. Zdjęcia trzeba zgrywać na komputer po każdym fotografowaniu ;)

Asiu to nie wiem czemu masz taki kłopot z tym czerwonym, mówiłaś że w dwóch aparatach tak miałaś? Myśle, że panasonic by to poprawił w nowych modelach jakby były skargi użytkowników :) Ja nie miałam panasonika ale miałam w samsungu na tel takie jakby zielonkawe zabarwienie (też masz samsuga to może wiesz o czym mówię) bardzo mi się to nie podobało, ale na szczęście nowy A3 już ma normalne kolory :)

Cytat z optycznych "Smartfon lub tablet może również pełnić rolę zdalnego wizjera. Rozwiązanie to bardzo przydaje się do nocnych „selfie”. Ponadto z poziomu zewnętrznego urządzenia można sterować ostrością, zoomem oraz uruchamiać migawkę bez dotykania samego aparatu. Dzięki funkcji Instant Transfer zdjęcia tuż po wykonaniu są automatycznie wysyłane na smartfon lub tablet, skąd można je przesłać na profil w portalu społecznościowym." oo kosmos :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 29, 2015 18:47 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mojemu Lumixowi leci szósty rok :mrgreen: Poprzedni Panasonic, jeszcze starszy. Bardzo możliwe, że u Sihaji juz wszystko jest na cacy. Zresztą - niedługo się o tym przekonamy :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 20:31 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Dziękuję Klaudia :) No to sobie zamawiam. Kupuję w RTVEuroAGD, można wszystko załatwić przez internet i jutro odbiorę w sklepie :)
A co do zdjęć Morfeuszka - wiesz ile musiałam wykasować, bo na zdjęciu był sam ogonek albo i to nie? Tez było cięzko nadążyć za nim :)

Na pewno będziesz zadowolona z aparaciku! :1luvu: :ok: :ok: :piwa: :piwa:

Ależ Morfunio słodziaczek! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 30, 2015 15:49 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No to jeszcze poczekamy do jutra :lol: . Miłego dzionka Kochane :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 30, 2015 15:59 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

kalair pisze:No to jeszcze poczekamy do jutra :lol: . Miłego dzionka Kochane :D


Nieee! do dziś :D Dorotka właśnie odbiera aparat :D To jutro to dziś ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 30, 2015 17:17 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No przecież mnie się zawsze musi coś przytrafić. Poszłam po aparat, mówię, że zamówiłam przez Internet. A pan pogrzebał, pogrzebał w komputerze i mówi, że nie ma takiego zamówienia 8O 8O 8O Ja mu na to: jak nie ma? Wczoraj pół wieczoru siedziałam i składałam zamówienie. Tam nie ma nic trudnego, wszystko po kolei jak komputer kazał tak robiłam. Proszę sprawdzić jeszcze raz. NO i pan znowu "nie ma takiego zamówienia". A ja na to 8O 8O 8O
No przecież składałam, niech mi pan pokaże, że nie ma. No to on mi pokazuje i mówi, że jakby było to by tu widział, a nie ma. No to ja no trudno, to poproszę taki aparat, pan znowu w komputer i mówi, że nie ma. Że dopiero może zamówić na jutro. No więc tak: zapłaciłam i jutro idę po aparat. Pogadałam trochę z panem. Mówię mu, że przychodzi czas, kiedy pół dnia będzie ciemno i chciałabym żeby aparat robił dobre zdjęcia. On mi na to, że ten aparat zdjęcia wieczorem będzie robił takie z niedoskonałościami, bo ma jakąś specyfikację. Oczywiście nie mam pojęcia o czym do mnie mówi. Mówię, pokażę panu stary aparat i zobaczy pan, czy ten nowy ma lepszą tę specyfikację. No i wyjmuje, a on jak zobaczył i mówi: aaaaa nieee.... no to będzie pani zadowolona. :D W tej cenie trudno znaleźć coś lepszego, a w porównaniu do tego, co pani ma, to będzie niebo a ziemia. Dobry wybór pani zrobiła, Ja tez lubię panasoniki, to dobre aparaty. Czyli że mój starutek to już naprawdę starutek.
No więc tak to dziś było. Jutro lecę i mam nadzieję, że już nic się nie wydarzy i będę miała w końcu aparacik mój maluśki :)
A żeby tak zupełnie bez zdjęć nie było, mordowanie skarpetki w wykonaniu Morfeuszka, Gajeczka i Joachimek :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 30, 2015 17:45 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej :D

Super zdjęcia!!! Joachimek piękny, Morfeuszek zjawiskowy a Gaja bawi się w cień kransoludka ;p :D

Chciałabym się dowiedzieć co ten aparat ma w specyfikacji, że robi słabe nocne zdjęcia. I co to znaczy słabe czy dobre nocne zdjęcie. Myślę, że ten aparat robi zdjęcia jak każdy inny w nowej technologii, czyli dobre :D
Nic się nie martw - ładnie zajechałaś tego chłopa w kozi róg ;p Pokazując mu swój obecny aparacik :D Ale oczywiście nie wyrzucaj tego staruszka, bo może Ci się przydać :)
Ostatnio edytowano Śro wrz 30, 2015 17:59 przez klaudiafj, łącznie edytowano 2 razy
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 30, 2015 17:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Nie, no starego to na pewno nie wyrzucę. Zdjęcia przecież robi i może się w razie czego przydać. Zapytałam, czy można do tego nowego aparatu dokupić akumulatorek, bo jestem przyzwyczajona, że mam zapasowe baterie na wszelki wypadek przy sobie, ale goś powiedział, że muszę szukać w sklepach fotograficznych, bo u nich nie ma i nie wie ile to może kosztować. Nie mogę doczekać się jutra...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 30, 2015 17:53 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

W agd rtv nie ma akumulatorka... hmm cóż, na pewno będzie w necie lub najszybciej na allegro :) A nie dostałaś maila że masz do odbioru aparat dziś? Może do innego sklepu wysłało się zamówienie?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 30, 2015 17:55 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

klaudiafj pisze:W agd rtv nie ma akumulatorka... hmm cóż, na pewno będzie w necie lub najszybciej na allegro :) A nie dostałaś maila że masz do odbioru aparat dziś? Może do innego sklepu wysłało się zamówienie?

NIe, no w rtvagd robiłam, a tam proste wszystko jak drut, po kolei cię prowadzi. Nie wiem, czy jednak udało mi się coś sknocić, czy tam w sklepie coś im się pogubiło. No ale trudno, widocznie tak miało być :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 30, 2015 17:57 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No bo trzeba wybrać sobie konkretny sklep i poczekać aż dostaniesz maila, że masz produkt do odbioru - wcale to nie musi być na drugi dzień. Jak wczoraj wieczorem zamówiłaś, to dziś dopiero to realizują i wyślą i do odbioru na jutro by było no albo na dziś, ale to przychodzi info na maila, że produkt czeka już w sklepie ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 30, 2015 18:21 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Nie, no starego to na pewno nie wyrzucę. Zdjęcia przecież robi i może się w razie czego przydać. Zapytałam, czy można do tego nowego aparatu dokupić akumulatorek, bo jestem przyzwyczajona, że mam zapasowe baterie na wszelki wypadek przy sobie, ale goś powiedział, że muszę szukać w sklepach fotograficznych, bo u nich nie ma i nie wie ile to może kosztować. Nie mogę doczekać się jutra...


Ja kupowałam akumulator Li-ion w sklepie foto za 15-30 zł. Nieoryginalny, czyli nie Panasonika. Jeden starczył mi na 2 lata non-stop używania, drugi jest półtoraroczny i nie zdradza jeszcze oznak zużycia - ładuje się, tak jak nówka sztuka :)
Wyszukiwałam przez Allegro i odbierałam w stacjonarnym sklepie w Warszawie.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka, zuza i 108 gości