Gaja*, Morfeusz*, Joachim* - moja ogoniasta rodzina

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 21, 2022 17:56 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Właśnie wyczytałam, że leki na tarczyce, powinny być podawane na czczo.
Tylko tak, wchłaniają się dobrze i działają.
Może faktycznie stąd te wahania i skoki t4
Szlag wie.
Tylko mi wet wspomniał (rychło w czas), o zachowaniu czasu 2 godz.
Tylko kurde nie wiem, chyba 2 godz przed lekiem. A po przyjęciu leku ile czasu na jedzonko...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto lis 22, 2022 19:54 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

gatiko pisze:Właśnie wyczytałam, że leki na tarczyce, powinny być podawane na czczo.
Tylko tak, wchłaniają się dobrze i działają.
Może faktycznie stąd te wahania i skoki t4
Szlag wie.
Tylko mi wet wspomniał (rychło w czas), o zachowaniu czasu 2 godz.
Tylko kurde nie wiem, chyba 2 godz przed lekiem. A po przyjęciu leku ile czasu na jedzonko...


Mi wetka tylko powiedziała, żeby nie łączyć z jedzeniem. Najpier lek, odczekać z 15 min i dopiero jedzenie. Rano można na czczo, ale wieczorem? NIe bardzo to widzę...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob gru 31, 2022 18:20 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 02, 2023 9:01 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziękuję za życzenia :)
Na Nowy Rok życzę Wam szczęścia, spokoju, miłości, radości, wszystkiego najlepszego. Niech się dzieje dobrze :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sty 02, 2023 10:14 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

gatiko pisze:Właśnie wyczytałam, że leki na tarczyce, powinny być podawane na czczo.
Tylko tak, wchłaniają się dobrze i działają.
Może faktycznie stąd te wahania i skoki t4
Szlag wie.
Tylko mi wet wspomniał (rychło w czas), o zachowaniu czasu 2 godz.
Tylko kurde nie wiem, chyba 2 godz przed lekiem. A po przyjęciu leku ile czasu na jedzonko...

Nie wiem jak u kotów ale ja biorę euthyrox na czczo i śniadanie mogę zjeść po ok godzinie.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sty 02, 2023 11:56 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

O, a mi lekarz powiedziała, żeby euthyrox barć 15 min przed jedzeniem. W ulotce napisane, że co najmniej pół godziny przed jedzeniem...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sty 02, 2023 12:29 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:O, a mi lekarz powiedziała, żeby euthyrox barć 15 min przed jedzeniem. W ulotce napisane, że co najmniej pół godziny przed jedzeniem...

Mi lekarz od początku mówił że tabletkę mam brać godzinę przed jedzeniem. Kawę mogę wypić dwie godziny po zażyciu a cytrusy zjeść dopiero po 4 godzinach. Podobnie powiedziała mi dietetyczka.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pon sty 02, 2023 14:07 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

indianeczka pisze:
Sihaja pisze:O, a mi lekarz powiedziała, żeby euthyrox barć 15 min przed jedzeniem. W ulotce napisane, że co najmniej pół godziny przed jedzeniem...

Mi lekarz od początku mówił że tabletkę mam brać godzinę przed jedzeniem. Kawę mogę wypić dwie godziny po zażyciu a cytrusy zjeść dopiero po 4 godzinach. Podobnie powiedziała mi dietetyczka.

Dzięki za informację, o kawie i cytrusach w ogóle nie wiedziałam. Lekarz mi nie powiedziała. Będę teraz uważać na to, bo lubię pomarańcze i mandarynki i pewnie nie raz jadłam zanim minęły 4 godziny.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sty 02, 2023 15:19 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:
indianeczka pisze:
Sihaja pisze:O, a mi lekarz powiedziała, żeby euthyrox barć 15 min przed jedzeniem. W ulotce napisane, że co najmniej pół godziny przed jedzeniem...

Mi lekarz od początku mówił że tabletkę mam brać godzinę przed jedzeniem. Kawę mogę wypić dwie godziny po zażyciu a cytrusy zjeść dopiero po 4 godzinach. Podobnie powiedziała mi dietetyczka.

Dzięki za informację, o kawie i cytrusach w ogóle nie wiedziałam. Lekarz mi nie powiedziała. Będę teraz uważać na to, bo lubię pomarańcze i mandarynki i pewnie nie raz jadłam zanim minęły 4 godziny.

Ja też bym nie wiedziała gdybym się nie dopytywała.
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4813
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Sob sty 21, 2023 15:57 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek Tak to wklejam, bo nie potrafię inaczej, wybaczcie. To są wyniki mojego Joachimka. Możecie mi pomóc? Poproszę o interpretację i radę, co by można zrobić. Dalsza diagnostyka, jaką? Co robić dalej? Weta zleciła usg i badanie kału. Kot się bardzo zestresował podczas badanie.
Ostatnio edytowano Sob sty 21, 2023 16:02 przez Sihaja, łącznie edytowano 1 raz

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob sty 21, 2023 15:59 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob sty 21, 2023 20:17 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dorotko, idzie zobaczyć wyniki, tak że może ktoś coś poradzi.
Szylkretki są piękne!
viewtopic.php?f=46&t=179362

Kalair1

 
Posty: 86
Od: Sob sty 21, 2023 19:48

Post » Sob sty 21, 2023 20:29 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dorotko, widać wyniki, jest ok. Może ktoś coś poradzi. Pozdrawiamy Was serdecznie❤️
Szylkretki są piękne!
viewtopic.php?f=46&t=179362

Kalair1

 
Posty: 86
Od: Sob sty 21, 2023 19:48

Post » Sob sty 21, 2023 23:27 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Może napisz w tytule, że potrzebna ocena wyników, bo tak to mogą nie zajrzeć osoby, które się znają na interpretacji.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 22, 2023 10:11 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Obrazek Tak to wklejam, bo nie potrafię inaczej, wybaczcie. To są wyniki mojego Joachimka. Możecie mi pomóc? Poproszę o interpretację i radę, co by można zrobić. Dalsza diagnostyka, jaką? Co robić dalej? Weta zleciła usg i badanie kału. Kot się bardzo zestresował podczas badanie.


i dlatego glukoza podwyższona

T4 to ma teraz 8?

usg to chyba warto zrobić
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 89 gości