Gaja*, Morfeusz*, Joachim* - moja ogoniasta rodzina

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2018 6:51 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:kotek:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2018 16:59 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:
klaudiafj pisze:
Sihaja pisze:Oj tak, ja kocham przyrodę. W betonowym miejscu byłabym nieszczęśliwa. Im więcej zieleni, ptaszków i gór tym lepiej :) Olsztyn jest miastem, gdzie jest dużo zieleni, ale nie przebija Cieplic :)
Z pracy też jestem zadowolona. Wprawdzie finansowo niezbyt udana, ale za to robię to, co lubię wśród miłych osób i pięknym miejscu w sensie przyrodniczym. Dom w lesie, ze stawkiem, który w ładną pogodę (czyli ostatnio codziennie) w przerwie śniadaniowej sobie obchodzę jedząc kanapkę :) Nie muszę się stresować, że do pracy rano trzeba wstać. :)

Brzmi jak z książki! A co to jest za praca?

Księgowa :)

Nieźle ;) :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 26, 2018 20:31 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

A tu się ukryłaś :D Znalazłam Cię! Pisaj co tam u was ino nie zwięźle ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie wrz 30, 2018 17:38 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:201461 czesc Dorotka, jak remoncik?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto paź 02, 2018 13:52 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej :) Zrobilißmy sobie przerwé od remontu i pojechaLISMY na tydzien do Chorwacji. Co za piekny czas! Bylo bosko. Jak sobie pomysle, ze jeszcze w sobote prazylam sie na slonku nad morzem.... mmm.....
Nie wiem co mi sie z klawiatura porobilo, ale zamiast polskich znakow mam niemieckie, wiec pisze tak dziko....
a tu dalej remont.... konca nie widac.
Pozdrowionka :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon paź 15, 2018 12:28 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:201461 :201461 :201461
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 08, 2018 12:12 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 02, 2022 8:47 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry :) Odkopałam swój wątek z jakiś straszliwych czeluści :)
Czas leci i moje kotki coraz starsze. Gaja skończyła 18 lat... Joachim 16-letni kocur.... kiedy to zleciało?
Piszę tutaj, bo nie wiem, w którym wątku mogłabym napisać w takiej sprawie, a może ktoś tu zajrzy i coś podpowie?
Moja Gaja to już staruszeńka, ale bardzo kochana. Zrobiła się pieszczoszka, ale i problemy zdrowotne się pojawiły. Ma nadczynność tarczycy i ciągle mamy problemy z dobraniem dawki apelki. Wciąż chodzimy na badania kontrolne i wciąż dawkę zmieniamy, żeby było dobrze. Poza tym Gaja baaardzo jest chudziutka. Dosłownie kosteczki obleczone skórą. A zjada ładnie, nie są to porcje za duże, zjada normalne swoje porcje. Jest koteczką sprawną, nadal wskakuje tam gdzie ma na to ochotę, jest wszystkiego ciekawa, lubi się bawić. Może nieco więcej śpi, ale poza tym jest dość aktywna jak na swój wiek. No i bardzo dużo pije i bardzo dużo siusia. I to siusia wszędzie, tylko nie do kuwety. Cały dom mam zasikany. A badania ma wszystkie w normie. Oprócz tej tarczycy. Mocznik, kreatynina, morfologia, wątroba, cukier - wszystko w normie. I właśnie prośba moja: jakieś pomysły? Jakie jeszcze badania zrobić? A może tak już ma być, na tę starość? Wetka proponuje usg jamy brzusznej. Zastanawiam się nad sensem, bo jeżeli badania wyszły dobrze, to chyba powinno być wszystko w porządku? Jestem ograniczona finansowo i chciałabym uniknąć niepotrzebnych wydatków. Jeśli mam za coś zapłacić, to niech to ma sens... a to sikanie nas zabija. Jest naprawdę uciążliwe...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lis 02, 2022 9:36 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Chudnięcie, duże pragnienie i obfite siusianie - takie objawy miała moja Usia, kuedy zapadła na cukrzycę. Ale u Gai cukier w normie... A może sprawdź paskiem, czy nie ma cukru w moczu? Niby nie powinno być przy normalnym poziomie w surowicy, ale ja bym sprawdziła, tak na wszelki wypadek. Albo w ogóle zrobiłabym badanie ogólne moczu (jeśli nie miała ostatnio, przy obecnych objawach).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2022 9:44 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cukier dziś rano 61.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lis 02, 2022 10:12 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Cukier dziś rano 61.

To bardzo nisko! Może jednak trzeba się przyjrzeć działaniu trzustki?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 11, 2022 13:12 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

USG też nie jest złym pomysłem. Jak powtarzała nasza wetka leczymy kota nie wyniki. Czasami bywa że wyniki są ok a z kotem dzieje się coś nie tak. Tak było u nas z Zuzią. Zuzia też mi posikiwala i bardzo schudła. Myślałam że to przez to że zrobiła się bardziej aktywna bo badania miała ok. Dopiero USG pokazało że z wątróbką jest nie najlepiej.
Życzymy Gaji i Joachimowi dużo zdrówka i tobie też.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2022 15:46 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Jak zdrówko koteczkow?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie lis 13, 2022 10:48 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziękuję za dobre słowo. Gaja nadal siusia gdzie popadnie. W badaniu moczu wyszło wysokie pH (7), dostała coś na zbicie tego pH. Nie wiem, może to starość? Jak widzę, że się kręci, to zanoszę ja do kuwetki i wtedy tam się załatwia. A jak mnie w domu nie ma, to po powrocie mam sprzątanie...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lis 13, 2022 17:28 Re: Gaja, Morfeusz [*], Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Biedulka :-(
Mru za to coraz częściej wymiotuje, jutro jedziemy na wyniki co trzymiesięczne
Puszeńko :1luvu:
Cnoty niewieście mam w paluszku ╭∩╮

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32465
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 122 gości