Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 15, 2018 9:20 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Jak ja Cię rozumiem :(
Od trzech dni nęka mnie globus - gigant, taki z drętwieniem twarzy, a poluzować nie mogę, bo mam dostawę i robotników na hali. A panowie wyjątkowo mało kumaci :evil: Wyć się chce :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 15, 2018 18:44 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

A taki globus to nie powinien minąć po trzech dniach? 8O Myślę, że to dość straszne :(

Zagadka:
co to jest? [nagrody nie będzie, bo nawet kota nie mam do oddania. Musiałbym coś najpierw złapać 8) ]
-Kruche jesienne kwiaty.
-Świst srebrnej piszczałki.
-Odporny hebanowy wiatrochron.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 13:42 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Nikt... :placz:

Załatwiłam się.. albo coś mnie załatwiło. Czułam się juz praktycznie .. no, nieźle.. I nagle [wczoraj po południu] szum w uchu, przygłuchłam.. Świąteczna pomoc ambulatoryjna w przychodni - ostre zapalenie zatok, ostre ropne zapalenie ucha środkowego 8O . Chyba mi tam katar został i się zadomowił. A, lekarz w sobotę odpłatny :roll: I wcale nie było pusto.
Uderzeniowy antybiotyk i takie jakieś rozrzedzające.
To są efekty wyłażenia, robienia zakupów, zmarznięcia na pogrzebie,porządki w DPSie :cry: , apteki i weci dla Moreli..
No, nie wychodzę - nawet śmieci nie wyrzucę [muszę przez pół podwórza przejść]- zawiążę żeby same nie wyszły i niech czekają.


A Morela cały tydzień na prawie równym , ale za wysokim wyniku cukru i wczoraj rano Hi! [hieprglikemia niemierzalna dla glukometru] Q...
To duża insulina - to niski wynik wieczorem i mała insulina... to duży wynik następny. I tak sie kręci - bez sensu całe leczenie! :evil: Po co ja pasę kota tymi drogimi hormonami?? po co??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 14:21 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Wszyscy chorują dookoła, taki mamy klimat, bardzo współczuję, też smarkam strasznie.
A mówili na wątku, żebyś antybiotyk łyknęła wcześniej?
Nie mam pojęcia co napisać, do kitu, porobiło się i trzeba z tego wyjść.
Śmieci absolutnie nie wynoś, słusznie, same wyjdą :mrgreen:
Kuruj się i popisuj coś do nas.
A, a czy możesz rozwiązać zagadkę, bo ja nie tego.... :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 14:33 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Zdrowiej szybko ! A od zagadki to mi zwoje zadymily i NIC nie przychodzi mi do głowy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 18, 2018 14:37 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

No ja też nie wymyśliłam nic...
A zatoki..
Cóż, okazuje się że ja mam całkiem nieźle :wink:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 18, 2018 17:00 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Okazuje sie, że google też nie umie rozwiązać zagadki :mrgreen:
Są to nazwy chińskich leków ziołowych, polecanych przez lekarzy med. chińskiej. M.in. na odporność i stres - ten wiatrochron :smokin:
Jakie są , takie są, ale przynajmniej nazwy mają ładne/ciekawe, a nie jakiś tam gripex czy inna aspiryna.

Egzystuję na oko normalnie. Z uchem trochę gorzej, ale ogólnie słyszę .
Antybiotyków nie brałam jakieś 20 lat albo i lepiej. Nawet nie dlatego , że nie chciałam, ale nie musiałam - praktycznie nie chorowałam, nie przeziębiałam się, nie zarażałam od innych. Nie wykluczam spadku odporności od stresu właśnie, bo w końcu to nie pierwsza porąbana zima w moim życiu i nie raz zmarzłam bardziej, albo jeździłam po nocach pociągami i takie tam.
To teraz jak ubrana wchodze do sklepu, natychmiast jestem mokra z gorąca, a temperaturę wczoraj wieczorem [przed lekarzem] miałam..35,9 8O . A zwykle miewam coś okolo 36, 4/5 ... Gorączki normalnej, jak ludzie, nie miewam, dlatego bardzo mnie zdziwiło to 37,8 na początku chorowania - 2 razy i cześć, odporność poszła się paść.

Koty śpią. Chciałam im zrobić zdjecia - i zrobiłam, ale nie przestawiłam chyba aparatu na zbliżenie i wyszła mgła.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 17:45 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Zdróweczka! :ok: :ok:

Masz może w domu chrzan? Taki w słoiczku. Pomaga przy katarze, odtyka nos, a ponieważ dymi uszami to i uszy powinien odetkać. Im mocniejszy tym lepszy.
Inhalacja majerankowa też niezła. Tylko uwaga - niektóre koty reagują na majeranek jak na kocimiętkę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 18, 2018 17:59 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

A, pewnie grzebałaś w chińskiej medycynie, żeby się wyleczyć...taaa....może to i dobre, ale ja jakoś nie wierzę do końca pomimo wielowiekowej tradycji. Może dlatego, że w rodzinie mam taką jedną starszą uczoną panią, biochemik po profesji, ale ona się tą chińską medycyną nawiedziła. I bez przerwy wszystkich dookoła i siebie usiłuje leczyć z ominięciem medycyny konwencjonalnej. Ja jestem niestety odporna na jej nauki, ale obserwuję nieszczęśników, którzy ostatecznie lądują w najlepszym układzie na antybiotykach, w najgorszym....już ich nie ma. Sama sobie chińską medycyną przez kilka ostatnich leczyła bolące biodro, cuda na kiju z akupunkturą włącznie. W przyszłą środę za ciężkie pieniądze wstawia endoprotezę :roll:
A czy chińska medycyna ma coś na podniesienie ciśnienia? Jadę dzisiaj na 90/48, łażę ledwo żywa. Kawa, koniak, wiem...
Musi nam się podnieść, Tobie ciepłota ciała a mnie ciśnienie. To znaczy podnieść do normy 8)
Zdrówka!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 19:27 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Chrzan mam - na mnie nie robi wrażenia, tym bardziej, że nie jestem zatkana, normalnie oddycham nosem - to zatoki nosowe i uszy. Coś sie zagnieździło. Ale przypomniałaś mi ,że lubię, to może coś wymyślę jutro z czym bym go mogła..

Mam jak najlepsze zdanie o medycynie chińskiej. Praktykowanej przez prawdziwych - zachodnich/konwencjonalnych... - lekarzy z dużą praktyką,najlepiej w Chinach/Tybecie bezpośrednio i też nie u ichnich znachorów tylko lekarzy. Znam. Akupunkturę lubię :mrgreen: Posługiwałam się w momentach wilgoci, pobolewania stawów [kolana], szczególnie po powrotach z Indii w zimie, osłabieniu wiosną i takie tam. W tej chwili nie mam żadnych problemów ze stawami, z ruszaniem nimi. I tak - to musi być profesjonalista, a nie amator fascynat.
Tym razem dopadła mnie prawdziwa choroba, taka choroba-choroba. Ale w takich przypadkach, kiedy trzeba szybko i zdecydowanie to taki lekarz nie cofa sie przed antybiotykiem też.
A ciśnienie pewnie wyrównują różne substancje i zioła. Nie wiem - nie mierzę :lol: Kawa mi nie robi - pijam bo lubię bardzo bardzo. Prawdziwą..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 19:40 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Magda... Mateosia.. :201494
Dziękuję, dziękuję..
Ratujecie ludzie tego zwierza, a mnie przed wpadnięciem w czarną dziurę.
Zwierz czuje się lepiej niż wygląda..
Obrazek
więc nie chciała tego zdjęcia zdecydowanie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 19:48 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Ło jejku jej, jaka skromnisia! :1luvu: :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lut 20, 2018 11:37 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Aparat, nawet na małym zdjeciu, uwydatnie braki w urodzie.. :evil: Mam wrażenie, że oczami tak koty nie postrzegam - nie wydaje się taka rozkudłana, rozczochrania. Ale pewnie jest..
Będziemy w tym tygodniu robić badanie krwi, usg - jeśli sie znajdzie podwózka, test w przyszłym - jak sie skończy vetoryl.. I też , jeśli na konkretny dzień nie będzie podwózki, to trzeba weta namówić na przyjście do domu..

Ja jakbym doszła do siebie. Pilnie zjadłam antybiotyk, jem te jeszcze jakieś rozpuszczające, przeciwkataralne. Muszę w końcu wyjść z domu :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 20, 2018 12:08 Re: Morela-może być trudniej?To będzie.str.82.Migdał taki se

Zdrowka!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lut 22, 2018 10:37 Re: Morelowo-Migdałowo.Potrzebujemy natychmiastowej RADY,POM

Jak w tytule.
I wiem, powtarzam się; i tak - specjalnie nie liczę na nic, ale co szkodzi spróbować?

Za niecały tydzień kończy sie obecne leczenie Moreli vetorylem w zwiększonej dawce. Trzeba będzie zrobić test, badanie krwi, usg.. Ogarnę finansowo dzieki ludziom z forum :201494 , więc nie o tym chciałam, choć gdybym utrzymała leczenie to następny miesiąc będzie droższy, bo już wiem, że ta dawka nie działa.
I o to właśnie chodzi - nie działa. I jak kilka razy pisałam , nikt nie zagwarantuje jakiegokolwiek powodzenia kuracji. Ani braku powodzenia, przy zwiększaniu dawki w .. nieskończoność?
Morela sie zachowuje jak wcześniej - tak samo je [dużo, bo przecież cukier..], tak samo dużo pije , tak samo sika i kupa, śpi podobnie [miejsce, czas, pozycja] , sierść wygląda coraz gorzej, brzuch nie zarasta. Oczy patrzą całkiem przytomnie i nic im nie dolega, a głos ma donośny.
Duży brzuch się nie zmienił. Wartości cukru przy mierzeniu 2xdziennie, jak skakały, tak skaczą, a to właśnie miał uspokoić vetoryl, stawiając na to, iż powodem tej cukrzycy nie do opanowania, jest kortyzol [nadnercza].
Tak było przed - i tak jest po 2-miesięcznej kuracji.
Przypominam - kota ma 16 lat. Codziennie 2x kłuta w ucho i bok, codziennie pasiona hormonami..
Pewnie powinnam poczekać z tym do wyników badań, ale coraz bardziej czuję, że muszę sie zdecydować czy ciągnąć to leczenie. Ofc, cukrzyce muszę, co do tego nie ma wątpliwości, choćby po to by wyniki nie zaczęły skakać między hiper - a hipoglikemią.
Nie oczekuję, że ktoś mi powie - zrób tak czy tak. Ale może co zrobiłby w takiej sytuacji?
Potrzebuję choć trochę zdecydowania z wyprzedzeniem ..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Carmen201, MB&Ofelia, Silverblue i 128 gości