ja sie włóczę po polach i łąkach i po lasach i czasem całkiem po ciemku się włóczę, w młodości zdarzało mi się na dworcach spać , takich gdzieś tam w szczerym polu (zawsze trzeba buty pod siebie schować było)
i moja podstawowa zasada bezpieczeństwa brzmi,
nie rzucać w oczy i nie wyróżniaćjako turysta w górach nigdy się nie ubieram w mocno jaskrawe stroje typowo turystyczne, nigdy z widoczną marką -szczególnie jeśli jest droga
bo niektóre są tak tanie i popularne, że to nie ma znaczenia
raczej w coś nierzucającego się w oczy, niezbyt jaskrawego,
i jak spotykam ludzi miejscowych, którzy zbierają jagody, grzyby czy butelki -to wyglądam dla nich normalnie, zagadają, zaproponują jagody czy papierosa, pogadamy chwilę
a naprawdę różnych ludzi spotykamy jak chodzimy z Młodym po górach, w górach Bialskich możną iść cały dzień i spotkać tylko miejscowych -niektórzy sa jak z innego świata
jest taka nauka o ofierze przestępstw -czyli wiktymologia
bardzo ciekawa
jak mieszkałam w Warszawie, to czasem zaczepiali mnie Ukraińcy i pytali
która godzina?i trzeba było powoli i wyraźnie odpowiedzieć po polsku
i wtedy się odczepiali
szukali swoich, do haraczy, do pobicia
jak ktoś im odburknął niewyraźnie -to potrafili przyłozyć czy gdzieś tam szarpać
oczywiscie że ludzie biją Cyganów, bezdomnych i Żydów i przede wszystkim tych innych
wieczorami włóczą sie po miastach i wsiach podpici młodzieńcy i atakuja
innychnaprawdę nigdy nie widziałaś takich akcji?
ja wiele razy
szczególnie w Warszawie to były częste widoczki -zawsze atakowali tych co się wyróżniali -w autobusach, na dworcach, w zaułkach, w parkach
Dziewczyny się dziwnie ubierają w lecie
Niektóre naprawdę sa dziwnie ubrane
Wolno im.
W POlsce jest jak jest, tez w sprawie gwałtów. Można się z tym nie zgadzać, ale po co sie podkładać