No, fakt..
Ale jakoś tak.. że mało kto odpowiada na posty, że mi sie nie chce, że nie ma nic spektakularnego..
O czym? Moreli skacze cukier - amplituda zbyt duża jak na moją wiedzę.Wiem, że to niebezpieczne. Nie bardzo można dobrać dawkę insuliny, która też się zmienia. 'Patrzę' co je - a je na ogół dość chętnie, może zbyt chętnie..- i czy to jakoś wpływa. Może to wpływa, ale jak na moje oko średnio ;tzn. ofc wpływa rodzaj ogólnie karmy, ale mam na myśli to co je w domu, czyli cały czas podobnie. Czasem więcej mięsa - które ma różne opinie co do podnoszenia cukru - czasem muszę pomazać dobrą karmę jakimś Felixem, bo im, obojgu, nie pasuje...
Nie stać mnie, żeby kupić duży zestaw różnych karm polecanych czyli z min ilością węgli. Wybieram z nich te optymalne cenowo, czyli zawęża się do 1-2 rodzajów. I jeśli tak jak ostatnio partia kupowanych w zoo+ szalek okazuje się być zupełnie inną - gorszą - jakościowo , to jest kanał. Oba koty odmawiają żarcia.
Zima jest przygnębiająca [eufemizm wielki] . Sytuacja w kraju ze szczególnym zaznaczeniem spraw około fauny i flory, zdrowia, stosunku do dzieci i kobiet... - no, nie ma takiego emota, który by oddał mój stosunek do tego .
Tragedie i potrzeby zwierząt na fb... Dobija mnie niemożność bycia dt dla jakichś malizn, nawet przy pokryciu kosztów - Morela przy cukrzycy i guzie , nie jest szczepiona, dodatkowo nienawidzi 'obcych', a stres to też nie jest coś co bym jej chciała dodać.
Książki, na które ostatnio trafiam, albo które sobie wybieram okazały się być w tym nurcie
czyli przygnębiającym.
Głównie postapo. W sumie lubię. Ale te najnowsze, dobrych autorów, idą tak daleko w tragizmie, że chyba powinnam odpuścić.
Przeczytałam 'Drogę' - szybko, nie mogąc się oderwać, ale... pierwszy raz musiałam wziąć jakieś uspokajające ziółko. Książka jest.. poetycka w dramacie i wyzwalająca takie emocje, że właściwie nie polecam jej nikomu z wyobraźnią i jakąś wrażliwością.
Alienor - brak mi takich jak ' Nie licząc psa"
Popisałam sobie..Przeczytałam - no, dno.
Ale wstawiajcie ogłoszenia , jak najbardziej. Niechby choć jedna osoba zajrzała i była to ta osoba
edit:
od dawna nie oglądam tv. Ale może bym czasem na kompie - jaką się teraz oglada, bo te wszystkie nazwy jakoś podobne
Zaznaczam , że jestem
przeciwko wszelkim około pisowskim!