wiesiaczek1 pisze:wczoraj minął rok od odejścia mojej Andżeliny,
wciąż tego nie rozumiem
Czasem zrozumienie i pogodzenie się w ogóle nie jest możliwe.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiesiaczek1 pisze:wczoraj minął rok od odejścia mojej Andżeliny,
wciąż tego nie rozumiem
Anna61 pisze:Już pięć lat, a przecież nie tak dawno trzymałam ją na rękach.
mb pisze:Anna61 pisze:Już pięć lat, a przecież nie tak dawno trzymałam ją na rękach.
Jak patrzę na te zdjęcia, to wydaje mi się, że dopiero co Bisię głaskałam, a jej nie ma już tak długo.
weatherwax pisze:Bisia... To dzięki niej trafiłam na Twój wątek. Bardzo jej kibicowałam i udąło się - sześć lat dobrego życia w kocim raju przy Tobie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kotka_Lilka, Lifter, Silverblue i 136 gości