wiem, tak sobie napisałam ku pokrzepieniu serc,
mój Miciuś /14/ ma tęczówki jakby były popękane,
też podobno gorzej widzi /wg weta/, ale jeszcze dobrze sobie radzi,
do jedzenia trafia i na moje łóżko - bezblędnie, a to najważniejsze, do kuwety też,
ale to juz staruszek