Koci "trójkąt"; Ada nie żyje, Tysia nie żyje

Dzisiaj 5 lat jak Czaruś wprowadził się do Marysi, dziękuję. :1luvu:

Anna61 pisze:Dzisiaj 5 lat jak Czaruś wprowadził się do Marysi, dziękuję.

To prawda.
To już 5 lat minęło nam z Czarusiem

Ale nie za bardzo był u nas nastrój do świętowania czegokolwiek, bo we wtorek okazało się, że u Ady rozwinęła się cukrzyca posterydowa

Tak więc zmartwienia nie chcą nam odpuścić

No to rzeczywiście nie chce się w takiej sytuacji świętować.
Moc kciuków za dziewczynkę :ok:

i niech bidulka się trzyma. :201461

Ada dziękuje za kciuki

Ada nie żyje.
Umarła około 22.30
Piękna, mądra, niezwykła istota.

Wydawało się, że nic nie jest w stanie jej zniszczyć - niestety pokonał ją rak.
Żyła ponad 20 lat.

Piękna koteńka dożyła słusznego wieku. Przykro bardzo, że musiałyście się rozstać.

Śpij spokojnie piękna i cudowna Senioreczko [*].............
Bardzo współczuję utraty tej wspaniałej Koteńki.

Była naprawdę wyjątkowa.
Wiem, że rozumiała wszystko, co się do niej mówiło.
Jest tak strasznie smutno bez niej.

Bardzo Ci współczuję

Wspaniała kocica, bardzo zapadała w pamięć, nawet, kiedy tylko się o niej czytało.

Miała silny charakter i wyjątkową urodę, i ten uroczy, czarny wąsik.

Żegnaj Adusia [']

Bardzo Ci współczuję Marysiu.

Straszne to wszystko.
Już nie będzie miała Ada kolejnej wiosny na balkonie.

Dzieki Tobie dozyla bardzo sedziwego wieku

Zegnaj koteczko[*]
mb przytulam, wiem co czujesz, bo sama niedawno stracilam moja ukochana Cindy :cry:

Przytulam...

Już tak bardzo jej brakuje.
To będzie smutna jesień i zima.

Koci "trójkąt"; Ada nie żyje, Tysia nie żyje

Kto przegląda forum